Tak postępują prawdziwi dżentelmeni. Nie bacząc na niebezpieczeństwo mieszkaniec Andrychowa ujął się za sympatyczną kelnerką, którą molestowało dwóch obwiesi. Omal nie stracił życia.
Grzegorz S. (32.l.) oraz Krzysztof K. (29 l.) odpowiedzą za swoje grubiańskie zachowanie. Sami zresztą przyznają się do winy i wyrażają skruchę. Co w nas wstąpiło?! – zastanawiają się dzisiaj, ale mleko się już rozlało.
Policja zajęła się ich przypadkiem, bo kilka dni temu dwóch napalonych młodych mężczyzn wulgarnie potraktowało sympatyczną kelnerkę w jednym z barów w Andrychowie. Zachowanie w stosunku do damy obsługującej lokal nie uszło im na sucho.
W obronie kobiety stanął innych klient baru. Młody mężczyzna bronił urażonej czci i godności kobiety, ale dwóch krewkich andrychowian ani myślało słuchać jego grzecznych uwag. Rzucili się na niego.
„Mężczyźnie zaczęli zadawać uderzenia pięścią oraz kopać go po całym ciele, czym narazili poszkodowanego na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia”- informuje Elżbieta Goleniowska- Warchał, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.
Całe szczęście, że obsługa baru natychmiast wezwała policję, bo nie wiadomo, jakby skończyła się ta bijatyka. W starciu dwoma dryblasami rycerski andrychowianin nie miał szans.
„Sprawców zatrzymano i przesłuchano w charakterze podejrzanych. Przyznali się do zarzucanych im czynów i poddali się dobrowolnie karze” – dodaje rzecznik wadowickiej policji. Za udział w bójce grozi im od roku do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
Teraz Sąd Rejonowy zadecyduje, czy skrucha i żal Grzegorza S. oraz Krzysztofa K. żal jest szczera.
(Kp)
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Czytaj:
Dodaj do ulubionych
Komentarze
(0)
Redakcja serwisu Wadowice24.pl nie odpowiada za komentarze zamieszczone pod artykułami i nie utożsamia się z ich treścią. Jednocześnie podkreślamy, iż nie jest to miejsce dla poniżania mieszkańców, wierzących, w tym katolików i innych, oraz sączenia jadu przez osoby nienawidzące Wadowic i wszystkiego, co jest z naszym miastem związane. Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób.
Artykuł archiwalny. Komentarze zostały zablokowane
< Poprzednia | Następna > |
---|