To najdroższy na świecie zwykły kamień z rumowiska. Kupiła go nieświadomie pewna firma z Andrychowa za 21 580 złotych. Padła ofiarą oszustwa. Chciała kupić monety z Brukseli, a dostała kamień.
Bywa i tak. Zamiast cennej rzeczy, która kupujesz na aukcji lub w sklepie internetowym dostajesz w paczce kamień. Ale nie tylko w Polsce transakcje internetowe obarczone są takim ryzykiem oszustwa.
Przekonała się o tym pewna firma z Andrychowa, który dokonywała transakcji internetowej z pewnym uprzejmym Belgiem. Firma chciała kupić od zagranicznego kontrahenta40 rolek bankowych monet euro. Podobno to unikaty w świecie kolekcjonerów numizmatyki.
Transakcja wydawała się atrakcyjna, firma z Andrychowa zapłaciła za monety 5 200 euro, czyli jak podliczyła skrupulatnie policja badająca oszustwo - 21 580 zł.
Zamiast cennym monet firma dostała z Brukseli paczkę, w której był zwykły kamień owinięty w najtańszy szary papier.
"Z relacji zgłaszającego wynika, iż przesyłkę odebrała we wtorek ok. godz. 14.45 jego żona na poczcie w Andrychowie. Policja zabezpieczyła przyniesioną przez poszkodowanego przesyłkę i podjęła dochodzenie" - informuje Elżbieta Goleniowska - Warchał, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji.
Śledztwo więc trwa i jak się okazuje będzie miało charakter międzynarodowy, bo bez pomocy policji w Brukseli nie ma szans na ustalenie sprawcy. Ale jak informuje nas poszkodowana firma, bierze ona również pod uwagę, możliwość kradzieży monet już podczas przesyłki.
"Nasza firma zakupiła od sprzedawcy prywatnego określoną ilość towaru w uzgodnionej cenie, a kontrahent ten został obdarzony pełnym zaufaniem ze względu na dokonane wcześniej transakcje oraz jego renomę na międzynarodowym portalu ebay. Zaufanie (dokoanie płatności przed dostawą ) to wszak w każdym biznesie warunek rozwoju każdej formy współpracy" - mówi nam przedstawiciel poszkodowanej andrychowskiej firmy.
Jak dodaje, tuż po dokonaniu zapłaty firma otrzymała informację od dostawcy, który jednoznacznie potwierdził nadanie przesyłki ubezpieczonej za pomocą renomowanej międzynarodowej firmy kurierskiej.
"Dni mijały a przesyłka nie nadchodziła. (...) Według wstępnych ustaleń do przestępstwa mogło dojść podczas trwania transportu, jednakże mamy solidne podstawy do tego by sądzić iż przesyłka tuż po jej uszkodzeniu (oraz podmianie zawartości ) i potwierdzenia tego faktu przez pocztę zagraniczną, została odesłana do nadawcy, który świadomie bądź nieświadomie - ponownie nadał przesyłkę z inną zawartością" - dodaje przedstawiciel poszkodowanej firmy.
Jak podkerśla andrychowska firma, rutynową koniecznością przy transakcjach tego typu jest korzystanie z odpowiednich zabezpieczeń, które w praktyce zobowiązały dostawcę do nadania drogiej lecz ubezpieczonej przesyłki.
"Apelujemy do wszystkich osób korzystających z internetu jako narzędzia do robienia zakupów, aby pamiętali iż wybrane towary takie jak złoto, srebro oraz monety kolekcjonerskie podlegają obowiązkowemu ubezpieczeniu" - mówi przedstawiciel andrychowskiej firmy, która sprzedaje monety kolekcjonerskie w całej Polsce.
(Aktualizacja)
(Kp)
NAPISZ DO ANS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
NAPISZ DO ANS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Czytaj:
Dodaj do ulubionych
Komentarze
(0)
Redakcja serwisu Wadowice24.pl nie odpowiada za komentarze zamieszczone pod artykułami i nie utożsamia się z ich treścią. Jednocześnie podkreślamy, iż nie jest to miejsce dla poniżania mieszkańców, wierzących, w tym katolików i innych, oraz sączenia jadu przez osoby nienawidzące Wadowic i wszystkiego, co jest z naszym miastem związane. Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób.
Zapisz się do RSS tego komentarzaArtykuł archiwalny. Komentarze zostały zablokowane
| < Poprzednia | Następna > |
|---|