Od kilku dni w niektórych małych sklepach sprzedawcy gorączkowo uczą się nowych kodów towarów. Z początkiem października wchodzi w życie rozporządzenie dotyczące kas fiskalnych. Rozwiązania, które dla dużych sklepów są standardem, dla małych przedsiębiorców oznaczają komplikację.
Niektórzy klienci mogą zauważyć w ostatnich dniach nerwowo przewracane przez sprzedawców kartki z numerami poszczególnych towarów. To swego rodzaju ściąga, która ma ułatwić respektowanie prawa fiskalnego , które zacznie obowiązywać od 1 października. Widok ten szczególnie rzuca się w małych sklepikach.
Rozporządzenie Ministerstwa Finansów z 14 marca 2013 roku wprowadziło kilka nowości w zakresie urządzeń fiskalnych. Jedną z nich jest obowiązek jednoznacznej identyfikacji nazw towarów lub usług. Choć właściciele sklepów, które posiadają kasy fiskalne, mieli na to całe pół roku, wielu z nich pozostawiło te czynność na ostatnią chwilę.
To tylko utrudnia nam pracę. Nie dość, że jesteśmy obciążeni wysokimi podatkami, to co chwilę wymyślają coś by zająć nas dodatkową papierkową pracą - mówi nam jedna z właścicielek sklepu na ul. M.B. Fatimskiej w Wadowicach.O co dokładnie chodzi? To co w wielu sklepach wielkopowierzchniowych lub wśród przedsiębiorców od dawna rozliczających się za pomocą faktur VAT jest normą zaczyna obowiązywać wśród pozostałych właścicieli firm.
Od teraz na paragonie fiskalnym na życzenie nabywcy ( kupującego) sprzedawca powinien umieścić jego ( nabywcy) numer identyfikacji podatkowej (NIP). Paragon powinien też zawierać cenę jednostkową towaru lub usługi netto oraz cenę po naliczeniu podatku VAT, którego wielkość także będzie wskazana.
Najważniejszą zmianą, która dotyka przedsiębiorców, jest konieczność dokładnego oznakowania pojedynczego towaru. Teraz nie będzie można wykazać w paragonie ogólnej nazwy. Tak jak na załączonym zdjęciu przedsiębiorca z Wadowic powinien zrezygnować z nazwy artykułu "akcesoria" tylko wskazać czy chodzi o torbę do komputera, etui do komórki czy coś podobnego. Nazwy towarów powinny być zrozumiałe, ale będzie można używać skrótów np. But.Braz. czyli buty brązowe.
Przedsiębiorcy obawiali się, że ich kasy fiskalne nie będą przystosowane do zastosowania się do takich zmian , zwłaszcza jeśli chodzi o wpisanie numeru NIP, i będą musieli wydawać kolejne pieniądze na nowe urządzenia. Jednakże Ministerstwo Finansów w swoim komentarzu do rozporządzenia stwierdza, że nawet gdy kasy nie da się dostosować do nowych wymagań, możliwe będzie jej stosowanie aż do zużycia. Rozporządzenie zobowiązuje właścicieli firm do maksymalnego wykorzystania stosowanych technologii. Wymiana urządzenia fiskalnego lub rozbudowa go o program sprzedażowy, powinny być ostatecznością. Niestety ręczne dopisanie numeru NIP nie będzie ważne.
Jak zapewniają w resorcie finansów takie rozwiązanie ma być dobre zarówno dla klientów jak i przedsiębiorców. Ci pierwsi będą mogli lepiej kontrolować swoje zakupy, ci drudzy łatwiej udowodnią fiskusowi , że rozliczają się prawidłowo. Co nie zmienia faktu, że przepisy są cały czas sformułowane w sposób ogólnikowy, często dający zbyt wiele możliwości do interpretacji.
Wydaje się, że więcej na tej nowelizacji zyskają nabywcy. Jak się okazuje jeśli nabywca zażąda dopisania swojego numeru NIP na paragonie w przypadku, gdy kwota należności ogółem nie przekroczy 100 euro lub 450 zł, paragon będzie mógł być traktowany jako tzw. faktura uproszczona. Tym samym stanie się dowodem księgowym dającym przedsiębiorcy prawo do odliczenia naliczonego przy zakupach podatku od towarów i usług, co do tej pory nie było możliwe przy zwykłym paragonie kasowym.
(kp)
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Czytaj:
Komentarze
(14)
Redakcja serwisu Wadowice24.pl nie odpowiada za komentarze zamieszczone pod artykułami i nie utożsamia się z ich treścią. Jednocześnie podkreślamy, iż nie jest to miejsce dla poniżania mieszkańców, wierzących, w tym katolików i innych, oraz sączenia jadu przez osoby nienawidzące Wadowic i wszystkiego, co jest z naszym miastem związane. Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób.
...
Adusia2 komentuje +12
Kolejna nic nie wnosząca ustawa nabijająca tylko kasę dla urzędów i sprzedawców kas fiskalnych! Komu to jest potrzebne?? Zobaczycie jak zaraz polecą na kontrolę i będą smarować mandaty nam biedakom....
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
iritt komentuje +2
w WADOWICACH nikt przy zdrowych zmysłach nie pójdzie na referendum niech tłustowłosy sam zapłaci ze swojej kieszeni za ten kabaret. NORMALNI NIE WYBIORĄ ĆPUNA
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
iritt komentuje +5
kto wybrał tych debili do rzadu!!!! Lemingi żyje sie lepiej???????????? Pokurcze POlityczne!!!! GDZIE TA ZIELONA WYSPA!!!!!!!!!!!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Krys komentuje +11
Tylko na co te przepisy ustalono , co ma z tego wynikać, bo zastąpienie paragonem faktury Vat może spowodować to co spowodowało zastąpienie żaświadczeń oświadczeniami - czyli totalny chaos i m.in. sprywatyzowanie podatku Vat.
Można odnieść wrażenie że klerykalno-solidarnościowe rządy nad niczym nie panują.
Można odnieść wrażenie że klerykalno-solidarnościowe rządy nad niczym nie panują.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
yyyanek komentuje +27
kurw@ tylko co to zmieni? więcej podatku się zapłaci? nie, wiecej się sprzeda? nie. Kto zyska? rząd? nie, urząd skarbowy? nie. A człowiek który zapierdziela od rana do wieczora w swoim małym sklepiku aby zarobić na życie i 1200 zł pierd0l0neg0 ZUSu siedzi teraz i drapie się po głowie jak ogarnąć ten kretynizm.
W Polsce dochodzi do tego że jeden człowiek uczciwie prowadząc biznes, i stosując się do tych wszystkich pieprzonych przepisów nie będzie w stanie zarobić na życie i opłaty bo mu dnia po prostu zabraknie.
W Polsce dochodzi do tego że jeden człowiek uczciwie prowadząc biznes, i stosując się do tych wszystkich pieprzonych przepisów nie będzie w stanie zarobić na życie i opłaty bo mu dnia po prostu zabraknie.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Mmik komentuje +18
To jest wszystko po to aby uprzyjemnic zycie drobnym sklepikarzom ,rzygać sie tym chce juz jak gnębią przedsiębiorców
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
kioskarz komentuje +13
z tym NIP-em na paragonach to będą niezłe jaja. Klient ma prawo żądać, a sprzedawca nie ma szans na "wpisanie go" na paragon. Już słyszę te kłótnie w sklepach. Sam mam kasę, która ma szansę działać jeszcze przez 2,5-3 lata, oczywiście bez możliwości wpisania NIPu. Nie mam najmniejszego zamiaru wymieniać jej na nową aż do zużycia.
Co do nazw towaru na paragonie, obecnie 3,5 tysiąca towarów. Każdy z własnym jednoznacznym kodem. Tak już od 15 lat. A miewałem nawet 10 tys.
Co do nazw towaru na paragonie, obecnie 3,5 tysiąca towarów. Każdy z własnym jednoznacznym kodem. Tak już od 15 lat. A miewałem nawet 10 tys.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
j23 komentuje +15
Polski rząd dba o dobro swoich obywateli którzy w perspektywie czasu mają być konsumentami służącymi obcemu kapitałowi. Za super i hipermarkety nikt się nie zabiera a to co Polskie będące w rękach Polaków trzeba zniszczyć. Kto płaci podatki w Polsce - ci najmniejsi a z tych molochów to jedynie co odprowadza podatek w Polsce to sieć sklepów Biedronka. Z kogo jeszcze karami można coś wyciągnąć? Za dwa miesiące z tych malutkich bo nie będą mieli na kasie wprowadzone ,, zupa pieczarkowa bo miał grzybowa". To jest rząd który o nas dba!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
LOLO komentuje +23
głupszego rządu to Polska nie miała
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
gość33 komentuje +29
Pojebany kraj bo inaczej tego nazwać nie mozna byle człowiekowi zycie uprzykszyć!!!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
pawlos komentuje +8
@ kurnik.... nie musisz nazywać każdego z osobna !
Kiedyś było pieczywo przeważnie (teraz wystarczy: chleb, bułka, wek); nabiał (a teraz mleko karton, mleko but, mleko woreczek, masło itd)
nie jest tak źle jak miało byc pierwotnie w rozporządzeniu MF, dobrze, ze pod koniec sierpnia trochę "wyluzowali", jakby nie to to rzeczywiście każdy towar musiałby mieć swój kod w kasie fiskalnej....
Kiedyś było pieczywo przeważnie (teraz wystarczy: chleb, bułka, wek); nabiał (a teraz mleko karton, mleko but, mleko woreczek, masło itd)
nie jest tak źle jak miało byc pierwotnie w rozporządzeniu MF, dobrze, ze pod koniec sierpnia trochę "wyluzowali", jakby nie to to rzeczywiście każdy towar musiałby mieć swój kod w kasie fiskalnej....
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
kurnik komentuje +22
szczera prawda, ja mam na stanie jakies 250 artykułów, teraz muszę każdy z osobna nazwać, też mam ściągę. Mamy 23 % vatu, który miał zejść w przyszłym roku niżej, niestety przedłużyli o następne dwa lata, każdy artykuł opisuję a jak klient sobie zazyczył zawsze mogłem mu wystawić fakturę na towary, to co teraz każą robić to kolena kłoda pod nogi małym przedsiębiorcom. Tak samo był z taksówkarzami, lekarzami którch tomiska z numerami każdej choroby leżą na każdym lekarskim biurku. Nie twierdze że nie powinno być kas fiskalnych, ale czepianie sie nazewnictwa to już absurd!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Artykuł archiwalny. Komentarze zostały zablokowane
< Poprzednia | Następna > |
---|
To jest mowa nienawiści , tak charakterystyczna dla prawicowców, którym robić się nie chce a kasiorę brać lubią. Nazywanie kogoś ćpunem , osobę wykształconą , z dorobkiem naukowym jest po prostu wredne i jakże właściwe dla okupanta.