Firmy udzielające kredytów oraz banki bardziej szczegółowo niż do tej pory sprawdzają dokumenty przedstawiane przez klientów. Oszustwa nie popłacają. Policja w łatwy sposób zatrzymuje sprawców oszustw.
Zakup nawet niezbyt drogiego sprzętu na raty, czy niewielki kredyt w banku na podstawie takich dokumentów, jak zaświadczenie o pracy, może okazać się przyczyną kłopotów z prawem. Podrabianie dokumentów zawsze jest naganne, ale to, co jeszcze kilka lat temu uchodziło, dziś jest surowo ścigane.
Przekonał się o tym 18-letni wadowiczanin, który w poniedziałek (2.02) próbował w salonie ERA kupić telefon i laptop Toshiba. "Przedłożył fałszywe zaświadczenie o zatrudnieniu i usiłował wyłudzić ratalny zakup" - informuje Elżbieta Goleniowska-Warchał, rzecznik prasowy policji w Wadowicach, w swoim komunikacie. Młody chłopak, któremu nie udało się oszukać pracowników ERY, trafił do izby zatrzymań w Andrychowie.
W podobne kłopoty wpadł 45-letni mężczyzna z Wadowic, który kilka dni temu próbował zaciągnąć kredyt w jednym z banków. Chcąc pożyczyć 10 tysięcy złotych, jak informuje policja, "przedłożył nierzetelne oświadczenie o zatrudnieniu". Jego sprawa również zakończyła się kilkugodzinną odsiadką w izbie zatrzymać w Andrychowie.
Jak wynika z danych policji, takich przypadków w ostatnich miesiącach jest coraz więcej. Nie znaczy to, że w okresie kryzysu konsumenci w desperacji zaczęli nagle wypełniać fałszywe oświadczenia. Banki i instytucje finansowe zaostrzyły kryteria przyznawania pożyczek. Dziś normą jest już weryfikacja oświadczeń o zatrudnieniu. W praktyce polega to na tym, że zatrudnienie klienta sprawdzane jest u źródła, czyli w miejscu pracy. Pracownicy banku dzwonią lub wysyłają faksy do firm, by upewni się czy taka osoba tam pracuje.
(mp)
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Dodaj do ulubionych
Komentarze
(0)
Redakcja serwisu Wadowice24.pl nie odpowiada za komentarze zamieszczone pod artykułami i nie utożsamia się z ich treścią. Jednocześnie podkreślamy, iż nie jest to miejsce dla poniżania mieszkańców, wierzących, w tym katolików i innych, oraz sączenia jadu przez osoby nienawidzące Wadowic i wszystkiego, co jest z naszym miastem związane. Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób.
Artykuł archiwalny. Komentarze zostały zablokowane
< Poprzednia | Następna > |
---|