Na taki ciekawy pomysł nagradzania i jednocześnie karania kierowców wpadli w tej szkole. Dzieci w towarzystwie policjantów na trasie z Rudz do Wadowic i Oświęcimia zatrzymywały przejezdnych, którzy łamali przepisy, by wręczyć im smutne buźki.
Bezpieczeństwo na drodze to temat ważny od dawna nie tylko dla pracowników policji. Zarówno dla dyrektorów szkół, jak i dla nauczycieli i rodziców kwestia to niezwykle istotna z uwagi na zagrożenia, jakie niesie ze sobą poruszanie się uczniów wzdłuż ruchliwych i niebezpiecznych ulic w celu dotarcia do szkoły lub po opuszczeniu jej.
Nie dziwi zatem fakt, iż tematyka bezpieczeństwa stanowi jedno z fundamentalnych zadań, jakie realizują od wielu lat szkoły. Uczniowie Publicznej Szkoły Podstawowej w Rudzach pod opieką nauczycielek Iwony Warchał oraz Barbary Gwóźdź wzięli udział w akcji ,,JEDŹ Z SERCEM”.
Akcja stanowi jedno z cyklu działań zaplanowanych w ramach konkursu "Odblaskowa szkoła" organizowanego przez Małopolską Wojewódzką Radę Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, Wydział Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, Małopolskie Kuratorium Oświaty, Małopolski Urząd Wojewódzki i Małopolski Urząd Marszałkowski.
W godzinach przedpołudniowych uczniowie ubrani w kamizelki odblaskowe ufundowane przez sponsora przyglądali się pracy policjantów Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu. Dla kierowców jadących zgodnie z przepisami ruchu drogowego uczniowie przygotowali nagrody w postaci czerwonych, słodkich serduszek z podziękowaniem "Dziękujemy, że jedziesz z sercem".
Natomiast ci, którzy złamali przepisy otrzymali smutne buziaki z ostrzeżeniem "Zwolnij!". Podczas wręczania nagród dzieci recytowały wiersz, który zdobył I miejsce w konkursie o bezpieczeństwie ruchu drogowego, który został zorganizowany w szkole również w ramach konkursu "Odblaskowa szkoła".
Akcja wzbudziła duże zainteresowanie wśród mieszkańców oraz kierowców jadących na trasie Rudze-Wadowice - Oświęcim. Celem konkursu jest zwiększenie bezpieczeństwa uczniów poprzez obowiązkowe korzystanie przez dzieci z elementów odblaskowych i promowanie wszelkich inicjatyw ograniczających zagrożenia w ruchu drogowym.
Organizatorzy mają nadzieję, iż przedsięwzięcia tego typu zmienią nieco postawę kierowców często zapominających o tym, iż nadmierna prędkość na drodze skutkuje wypadkami, których ofiarami mogą stać się piesi, w tym także i dzieci.
Elżbieta Jazowska
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Czytaj:
Dodaj do ulubionych
Komentarze
(14)
Redakcja serwisu Wadowice24.pl nie odpowiada za komentarze zamieszczone pod artykułami i nie utożsamia się z ich treścią. Jednocześnie podkreślamy, iż nie jest to miejsce dla poniżania mieszkańców, wierzących, w tym katolików i innych, oraz sączenia jadu przez osoby nienawidzące Wadowic i wszystkiego, co jest z naszym miastem związane. Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób.
SMUTNE BUZKI DLA SAMORZĄDOWCÓW
Sokrates ( w Maspexie: prezio ) komentuje +0
PROPONUJE SMUTNE BUZKI DLA SAMORZĄDOWCÓW ZA ICH PATAŁACTWO
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
.
kiko komentuje +4
Zgadzam się z przedmówcą - z pieszymi też należałoby coś zrobić. Pieszym często się wydaje, że są świętymi krowami i mogą chodzić po jezdni jak chcą. Prosty przykład, kiedyś jechałem drogą w nocy i z racji tego, że z naprzeciwka jechał inny samochód musiałem wyłączyć długie światła - jak wiadomo poskutkowało to znacznym ograniczeniem pola widzenia, szczególnie gdy światła drugiego samochodu biły po oczach. Nagle dosłownie tuż przed maską pokazała mi się grupka 3 czy 4 osób, które szły sobie jeden koło drugiego z czego 2 szło nie poboczem a jezdnią, akurat szczęście, że było to tuż po minięciu tamtego samochodu i że nie jechałem zbyt szybko więc zdążyłem zareagować i wyminąć ich ale w podobnej sytuacji mogłoby to się skończyć bardzo źle...
inna sytuacja była też gdy pieszy szedł chodnikiem w stronę w którą jechałem samochodem, a więc był odwrócony plecami i nagle bez żadnego znaku, bez nawet obejrzenia się przez ramie, wszedł na jezdnie bo postanowił przejść na drugą stronę ulicy... Tak więc bez przesady, oczywistym jest, że kierowcy muszą bardzo uważać na pieszych ale takie sytuacje są nie do przyjęcia. I czasem nawet gdyby kierowca jechał połową dozwolonej prędkości to i tak mogłoby się skończyć tragicznie takie spotkanie z pieszym. Każdy kierowca wie jakie pole widzenia ma w nocy, piesi nie zdają sobie z tego sprawy i chodzą jak im się podoba. Już nie mówię o odblaskach, które de facto bardzo wiele dają, ale chociaż używać pobocza i rozglądać się czy nic nie jedzie gdy chce się przejść przez ulicę.
Zaś odnośnie samej akcji - myślę, że to bardzo ciekawa inicjatywa. Sporo na drodze jest uczestników ruchu, którzy nie jeżdżą zbyt rozważnie. Aczkolwiek co do samej prędkości jazdy to czasami jednak spokojnie można by było jechać ze 20km/h więcej niż jest ograniczenie... zaś innym razem wypadałoby wolniej. Ograniczenia są zdecydowanie zbyt sztywno ustalone. Już to chyba kiedyś pisałem ale napisze jeszcze raz - śmiesznym jest, że ograniczenia obowiązują zawsze, niezależnie od warunków pogodowych, atmosferycznych i od stanu dróg. Zarówno w lecie, przy suchym i idealnie przyczepnym asfalcie, jak i w zimie przy zasypanej i śliskiej nawierzchni ograniczenie jest takie same. Oczywiście jest powiedziane, że kierowca ma się dostosowywać do warunków panujących na drodze tylko zabawne jest to, że gdy ktoś przy ograniczeniu do 70 km/h w zimie, przy zasypanej, śliskiej drodze będzie jechał te 70 km/h to nic się nie dzieje bo jedzie zgodnie z przepisami, mimo że powinien jechać czasami nie więcej niż 50. Zaś w lecie na tej samej drodze przy świetnych warunkach gdyby jechał 90 km/h to już jest niedostosowanie się do ograniczenia prędkości i mandacik...
inna sytuacja była też gdy pieszy szedł chodnikiem w stronę w którą jechałem samochodem, a więc był odwrócony plecami i nagle bez żadnego znaku, bez nawet obejrzenia się przez ramie, wszedł na jezdnie bo postanowił przejść na drugą stronę ulicy... Tak więc bez przesady, oczywistym jest, że kierowcy muszą bardzo uważać na pieszych ale takie sytuacje są nie do przyjęcia. I czasem nawet gdyby kierowca jechał połową dozwolonej prędkości to i tak mogłoby się skończyć tragicznie takie spotkanie z pieszym. Każdy kierowca wie jakie pole widzenia ma w nocy, piesi nie zdają sobie z tego sprawy i chodzą jak im się podoba. Już nie mówię o odblaskach, które de facto bardzo wiele dają, ale chociaż używać pobocza i rozglądać się czy nic nie jedzie gdy chce się przejść przez ulicę.
Zaś odnośnie samej akcji - myślę, że to bardzo ciekawa inicjatywa. Sporo na drodze jest uczestników ruchu, którzy nie jeżdżą zbyt rozważnie. Aczkolwiek co do samej prędkości jazdy to czasami jednak spokojnie można by było jechać ze 20km/h więcej niż jest ograniczenie... zaś innym razem wypadałoby wolniej. Ograniczenia są zdecydowanie zbyt sztywno ustalone. Już to chyba kiedyś pisałem ale napisze jeszcze raz - śmiesznym jest, że ograniczenia obowiązują zawsze, niezależnie od warunków pogodowych, atmosferycznych i od stanu dróg. Zarówno w lecie, przy suchym i idealnie przyczepnym asfalcie, jak i w zimie przy zasypanej i śliskiej nawierzchni ograniczenie jest takie same. Oczywiście jest powiedziane, że kierowca ma się dostosowywać do warunków panujących na drodze tylko zabawne jest to, że gdy ktoś przy ograniczeniu do 70 km/h w zimie, przy zasypanej, śliskiej drodze będzie jechał te 70 km/h to nic się nie dzieje bo jedzie zgodnie z przepisami, mimo że powinien jechać czasami nie więcej niż 50. Zaś w lecie na tej samej drodze przy świetnych warunkach gdyby jechał 90 km/h to już jest niedostosowanie się do ograniczenia prędkości i mandacik...
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Kochamy P. Iwonę
uczniowie z Graboszyc komentuje +1
Zazdroszczę uczniom w Rudzach, że maja taką nauczycielkę jak Pani Iwona Warchał. Uczyła nas kiedyś, szkoda, że nie mogła u nas zostać. Często wracamy wspomnieniami do zajęć z p. Iwoną.
P. Iwono wróć do nas, tak bardzo nam Ciebie brakuje !!!!!!
P. Iwono wróć do nas, tak bardzo nam Ciebie brakuje !!!!!!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
trzeba
dd komentuje +3
Potrzeba by taj jeszcze po uświadamiać pieszych bo oni są niby najwięcej chronieni ,a robią co chcą bezkarnie często .
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
a gdzie pobocza?
maik komentuje +0
Czy to aby nie wciskanie dzieciom kitu?
A gdzie chociażby pobocza na tej drodze ! Wstyd !
A gdzie chociażby pobocza na tej drodze ! Wstyd !
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
tak powinnobyć
STARY51 komentuje +4
Polscy kierowcy powinni się przesiąść na muły i jaki.Z racji wykonywanego zawodu obserwuje naszych szalonych kierowców na swych piekielnych maszynach.Co potrafi Polski kierowca ..Grzechy główne
1.Rozmowy przez telefon komórkowy a zwłaszcza przez kierowców komunikacji zbiorowej i osoby prywatne.
2. Przekraczanie podwójnej ciągłej linii.;;na trzeciego''
3.Nie poszanowanie kierowców jednośladów ,,spychanie na pobocze''
4.Za nic mają przejazdy kolejowe kategoria ,A. B .C.bo mi się śpieszy .A jak wypadek to kolej winna ,bo co tam jeszcze jedzie,, CUG'' dla laików to pociąg.
5.Opilstwo co mi zrobią po jednym głębszym.
6.Wymuszanie na skrzyżowaniach z drogi podporządkownej ,,bo mi się uda ''mam lepsze auto''
7.Brak tolerancii dla innych urzytkowników dróg.
Nie jestem święy ale z moich obserwaci co 6ty kierowca powinien zmienić samochód na własne buty.JEŚLI KOGOŚ URAZIŁEM TO PRZEPRASZAM.Obyśmy po Wszystkich Świętych cali i zdrowi wrócili do TUSKO LANDI
1.Rozmowy przez telefon komórkowy a zwłaszcza przez kierowców komunikacji zbiorowej i osoby prywatne.
2. Przekraczanie podwójnej ciągłej linii.;;na trzeciego''
3.Nie poszanowanie kierowców jednośladów ,,spychanie na pobocze''
4.Za nic mają przejazdy kolejowe kategoria ,A. B .C.bo mi się śpieszy .A jak wypadek to kolej winna ,bo co tam jeszcze jedzie,, CUG'' dla laików to pociąg.
5.Opilstwo co mi zrobią po jednym głębszym.
6.Wymuszanie na skrzyżowaniach z drogi podporządkownej ,,bo mi się uda ''mam lepsze auto''
7.Brak tolerancii dla innych urzytkowników dróg.
Nie jestem święy ale z moich obserwaci co 6ty kierowca powinien zmienić samochód na własne buty.JEŚLI KOGOŚ URAZIŁEM TO PRZEPRASZAM.Obyśmy po Wszystkich Świętych cali i zdrowi wrócili do TUSKO LANDI
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
"Akcja Włącz Myslenie "
..... komentuje +4
"Włączamy Myślenie"
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
czego jeszcze nie wymyślą
OO komentuje +4
czego jeszcze nie wymyślą łapac pijNCH KIEROWCÓW A NIE BAWCIE SIE Z NIMI JAK W CIUCIU BABKE
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
g. komentuje +3
A ile trzeba było dać w łapę (cukierków) żeby takiej buźki nie otrzymać? ;-)
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Karny K***S
Mimik komentuje +4
Akcja super :) ale i tak nic nie przebije KARNEGO K**** na szybie
https://www.dwmedia.pl/zdjecia/karny03.jpg a widziałem że kilka kierowców w Wadowicach już go na szybie miało :)
Tak wygląda po próbie zdrapania https://up.programosy.pl/foto/imag0516.jpg :D
https://www.dwmedia.pl/zdjecia/karny03.jpg a widziałem że kilka kierowców w Wadowicach już go na szybie miało :)
Tak wygląda po próbie zdrapania https://up.programosy.pl/foto/imag0516.jpg :D
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
:)
Qngela komentuje +2
Fajna akcja. Ciekawe, co ja bym dostała na tej trasie:) Liczę na buźkę, ale uśmiechniętą.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
dobry pomysł
borysG komentuje +10
Może wreszcie kierowcy wbiją sobie do głowy parę istotnych spraw - smutna buźka od małego dziecka byłaby na prawdę nie miłym podarunkiem dla mnie .. :) Chyba nawet gorsze niż mandat i na pewno coś wbiłbym Sobie wreszcie do głowy :)
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Artykuł archiwalny. Komentarze zostały zablokowane
< Poprzednia | Następna > |
---|