Spółka Eko-Empol z Choczni uzyskała status Regionalnej Instalacji do Przetwarzania Odpadów Komunalnych. Decyzję o wpisaniu składowiska w Choczni na listę RIPOK podjął Sejmik Województwa Małopolskiego. To otwiera przed spółką bardzo duże możliwości.
To dobra wiadomość dla rodzimego przedsiębiorstwa z Choczni Eko-Empol sp. z o.o, w której 49 procent udziałów posiada gmina Wadowice oraz 51 proc. przedsiębiorstwo Empol z Tylmanowej, zostanie wpisana na listę Regionalnych Instalacji do Przetwarzania Odpadów Komunalnych w Wojewódzkim Planie Gospodarki Odpadami.
Decyzję w tej sprawie w formie uchwały podjął Sejmik Województwa Małopolskiego na ostatniej sesji (25.08).
Dzięki temu spółka będzie mogła odbierać i przetwarzać odpady z dużego obszaru na terenie województwa małopolskiego, co w konsekwencji pozwoli na jej rozwój i zapewni stałe zamówienia na składowanie i przetwarzanie odpadów na wysypisku śmieci w Choczni.
Nie byłoby to możliwe, gdyby wcześniej spółka nie zainwestowała w budowę nowej linii mechaniczno-biologicznego przetwarzania odpadów, spełniającej europejskie standardy. Inwestycja została zrealizowana dzięki pozyskaniu przez gminę Wadowice inwestora strategicznego, czyli firmy Empol.
W zeszłym roku Rada Miasta podjęła decyzję o reorganizacji przedsiębiorstwa Eko, którego do tej pory jedynym właścicielem była gmina Wadowice. Reorganizacja polegała na podwyższeniu kapitału zakładowego spółki do wysokości 11,8 mln zł przez ustanowienie nowych udziałów oraz objęcie ich przez inwestora strategicznego na podstawie publicznego zaproszenia do negocjacji.
Eko znalazło dla siebie inwestora strategicznego, było nim przedsiębiorstwo Empol z Tylmanowej. Za 6 mln zł przejął on większościowy pakiet udziałów w spółce (51 %) i dostarczył kapitału potrzebnego do dalszego rozwoju.
Dzięki fuzji Eko z Empol powstał silny podmiot gospodarczy, który ma szansę poradzić sobie z konkurencją i co ważne stworzy nowe miejsca pracy w regionie. Już wiadomo, że do obsługi instalacji mechaniczno-biologicznego przetwarzania odpadów komunalnych zostanie zatrudnionych około 20 nowych pracowników.
(mp)
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Czytaj:
Dodaj do ulubionych
Komentarze
(7)
Redakcja serwisu Wadowice24.pl nie odpowiada za komentarze zamieszczone pod artykułami i nie utożsamia się z ich treścią. Jednocześnie podkreślamy, iż nie jest to miejsce dla poniżania mieszkańców, wierzących, w tym katolików i innych, oraz sączenia jadu przez osoby nienawidzące Wadowic i wszystkiego, co jest z naszym miastem związane. Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób.
Zapisz się do RSS tego komentarza
...
olo komentuje +1
jestem ciekawy czemu zostały usunięte poprzednie posty pod takim samym zdjęciem i artykułem chyba było w nich za dużo prawdy
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
hulk komentuje +2
"Już wiadomo, że do obsługi instalacji mechaniczno-biologicznego przetwarzania odpadów komunalnych zostanie zatrudnionych około 20 nowych pracowników."
praca rozumiem tylko dla mężczyzn?
praca rozumiem tylko dla mężczyzn?
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Mateusz W. komentuje +14
@Medycesz
Uczciwi ludzie mówisz? Dobra, to wyjaśnij mi kolego, co robił Staszek (szef PO, radny powiatowy i prawa ręka burmistrz) na sesji Sejmiku w Krakowie w towarzystwie Makucha i prezesa spółki z Tylmanowej. Pilnował głosów? Dlaczego mu tak na tym zależy? Przecież uczestnictwo w sesji nijak się nie ma do jego obowiązków. A spędził tam w godzinach pracy cały dzień. Nie jest żadną tajemnicą, że Filipiak i Kotarba od dwóch tygodni nie robią nic innego tylko zajmują się tym tematem czyli jak zrobić dobrze prywatnej spółki. Wszystkie sprawy w magistracie leżą, leżą nawet wybory. Staszek do dziś nie ma ludzi na listach swoich komitetów, a komitet burmistrz leży nieruszony choć za kilka dni trzeba go rejestrować. Nawet najbliżsi współpracownicy Ewy mają już o to pretensje i widzą, że kobieta szykuje sobie miękkie lądowanie a na wybory położyła lagę. Filipiakowa tak naprawdę nie chce wygrać tych wyborów. Sprywatyzowała śmietnik na którym ona i jej rzecznik mają już zagwarantowane tłuste posadki. Moim zdaniem najwyższa pora by do Choczni wkroczyła prokuratura, albo CBŚ. Jest tutaj wiele fajnych dokumentów i dziwię się jeszcze, że ludzie od Jończyka i Klinowskiego śpią spokojnie. Sprawa Eko wywróciłaby w kampanii cały układ.
Przemyśl sobie taki alternatywny scenariusz, gdy Ewa nie zostaje burmistrzem:
Jończyk burmistrzem
Ewa wiceprezesem Eko lub szefem rady nadzorczej
Staszek rzecznikiem prasowym spółki Eko
Makuch do powiatu i starostą wadowickim
Pozdrawiam Medyceusza
Uczciwi ludzie mówisz? Dobra, to wyjaśnij mi kolego, co robił Staszek (szef PO, radny powiatowy i prawa ręka burmistrz) na sesji Sejmiku w Krakowie w towarzystwie Makucha i prezesa spółki z Tylmanowej. Pilnował głosów? Dlaczego mu tak na tym zależy? Przecież uczestnictwo w sesji nijak się nie ma do jego obowiązków. A spędził tam w godzinach pracy cały dzień. Nie jest żadną tajemnicą, że Filipiak i Kotarba od dwóch tygodni nie robią nic innego tylko zajmują się tym tematem czyli jak zrobić dobrze prywatnej spółki. Wszystkie sprawy w magistracie leżą, leżą nawet wybory. Staszek do dziś nie ma ludzi na listach swoich komitetów, a komitet burmistrz leży nieruszony choć za kilka dni trzeba go rejestrować. Nawet najbliżsi współpracownicy Ewy mają już o to pretensje i widzą, że kobieta szykuje sobie miękkie lądowanie a na wybory położyła lagę. Filipiakowa tak naprawdę nie chce wygrać tych wyborów. Sprywatyzowała śmietnik na którym ona i jej rzecznik mają już zagwarantowane tłuste posadki. Moim zdaniem najwyższa pora by do Choczni wkroczyła prokuratura, albo CBŚ. Jest tutaj wiele fajnych dokumentów i dziwię się jeszcze, że ludzie od Jończyka i Klinowskiego śpią spokojnie. Sprawa Eko wywróciłaby w kampanii cały układ.
Przemyśl sobie taki alternatywny scenariusz, gdy Ewa nie zostaje burmistrzem:
Jończyk burmistrzem
Ewa wiceprezesem Eko lub szefem rady nadzorczej
Staszek rzecznikiem prasowym spółki Eko
Makuch do powiatu i starostą wadowickim
Pozdrawiam Medyceusza
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
terapeuta komentuje +3
Duża przewidywalność, która przynosi efekty ( w przyszłości będą jeszcze większe) i jednocześnie załatwia kilka spraw. Duży plus dla rządzących miastem.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Heroina komentuje +1
Świetna informacja. Biznes śmieciowy jest przyszłościowy. A co na to lokalni maluczcy zadymiarze ? Znów z wściekłości (a może z niemocy) będą pluć jadem ?
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Medyceusz komentuje +5
Bardzo dobra decyzja. Dzięki naszej wspaniałej burmistrz ocalało przedsiębiorstwo a ludzie będą mieli miejsca pracy. Nie zapominajcie komu to zawdzięczacie. Ilu było politykierów, którzy używając nieprawdziwych oskarżeń zarzucali burmistrz prywatę, a tu mamy dowód na bezinteresowną pomoc dla przedsiębiorstwa, które znalazło się w bardzo trudnej sytuacji, na granicy upadku i zamknięcia. Dobrze że w gminie są tacy ludzie jak Ewa Filipiak Lesław Makuch i Stanisław Kotarba, którzy dbają o interes gminny a nie swój prywatny. Inni na ich miejscu już by sobie pozałatwiali udziały w tej spółce, pracę dla rodzin itd. Na szczęście to uczciwi ludzie.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
A1233 komentuje +4
A jak z pracą? Gdzie można pisać w tej sprawie?
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Artykuł archiwalny. Komentarze zostały zablokowane
| < Poprzednia | Następna > |
|---|