Grypa w powiecie wadowickim nie odpuszcza. W przychodniach wciąż notowane są nowe przypadki zachorowań i powikłań pogrypowych. Jest też pierwsza ofiara śmiertelna w naszym regionie fali zimowych zachorowań. Z obustronnym zapaleniem płuc zmarł mały chłopiec.
Grypowe szaleństwo w Wadowicach i całym powiecie wciąż daje znać o sobie. Chorują kolejne osoby, do przychodni zgłaszają się również chorzy z powikłaniami, głównie są to zapalenia górnych dróg oddechowych.
W powiecie wadowickim nagły wzrost przypadków grypy nastąpił w drugiej połowie grudnia i w kolejnych tygodniach rośnie liczba chorych.
W pierwszych dwóch tygodniach stycznia sanepid w Wadowicach notował już blisko 500 nowych przypadków chorych na grypę.
Dla porównania w całym listopadzie w powiecie wadowickim na grypę chorowało jedynie 68 osób.
W kilku przypadkach w styczniu chorzy z powikłaniami trafili do szpitala. Niestety, doszło też to pierwszego zgonu.
W czwartek (10.1) w Kalwarii Zebrzydowskiej zmarł mały chłopiec, u którego choroba szybko rozwinęła się w obustronne zapalenie płuc. Dziecko miało dopiero roczek. Szczegóły śmierci małego dziecka wyjaśni postępowanie prokuratorskie.
Z reguły w takich wypadkach zleca się sekcję zwłok i tak zostało to zrobione w tym przypadku - mówi nam prokurator rejonowy Jerzy Utrata.Według lekarzy w tej chwili obserwujemy pierwszą falę zachorowań na grypę. W zdecydowanej większości chorzy, którzy trafiają obecnie do gabinetów, nie korzystali jesienią z możliwości zaszczepienia się przeciw tej chorobie.
Specjaliści jednak podkreślają, że nie jest za późno, aby w ten sposób zabezpieczyć się przed nadejściem drugiej fali grypy. W wielu przychodniach dostępne są jeszcze tegoroczne szczepionki. Kolejnego wzrostu zachorowań lekarze spodziewają się na przełomie lutego i marca.
(mp)
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Czytaj:
Komentarze
(95)
Redakcja serwisu Wadowice24.pl nie odpowiada za komentarze zamieszczone pod artykułami i nie utożsamia się z ich treścią. Jednocześnie podkreślamy, iż nie jest to miejsce dla poniżania mieszkańców, wierzących, w tym katolików i innych, oraz sączenia jadu przez osoby nienawidzące Wadowic i wszystkiego, co jest z naszym miastem związane. Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób.
Zapisz się do RSS tego komentarza
...
zbulwersowany komentuje +3
Dlaczego jest cisza że na intensywnej tarapi lezy kilku pacjentów z dziwnym zapaleniem płuc, są odizolowani , dlaczego na patologii ciąży leżą kobiety chore moja żona niedawno urodziła i na kilku osobowejs ali został połozona ciężarna kaszląca chora?żona wróciła do domu z dzieckiem chora z wysoka temperaturą , lekarze pierwszego kontaktu lekceważą pacjentów a panie w rejsetracji w Medyku powinny wyleciec z pracy za tak skandliczne zachowanie , dzisiaj byłem na rehabilitacji i tez osoba chora była na zabiegach kaszląca kichająca, rehabilitanci nie powinni takiej osoby przyjąc!!!!!dlaczego osby zdrowe potrzebujące recepty na leki które codzienie zażywaja muszą przebywac w przychodni z chorymi ludzmi jak widac nasza służba zdrowia wywołuje zwiększona zachorowalnośc to jet kilka przykładów z ostanich kilku dni
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
dobani.pl komentuje +2
no i właśnie takich komentarzy się spodziewałam....nich wam będzie...wy wiecie lepiej....nie będę się z wami kłócić...
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
dobani.pl komentuje +5
ale kiedy ja w łóżku jestem...w piżamie i ja w przeciwieństwie do tego jak wszyscy myślą nie mam dostępu do internetu gdy jestem w pracy...ale tak szczerze jest mi przykro gdy widzę takie komentarze...ja staram sie w pracy pomóc pacjentowi ile tylko moge....i będę to robić dalej mimo waszych komentarzy że wszystkie pielęgniarki są złe do szpiku kości...a wiecie dlaczego?bo warto....bo czasami słyszę słowo DZIĘKUJĘ....i jeśli o mnie chodzi nie musicie żadnych paczek przynosić...po co? żeby potem takie komentarze pisać....przypomnij sobie jeden z drugim z jaką minką niewiniątka szedłeś do pielęgniarek z paczuszką ...bo jak nie dasz to nie zrobi tego czy tamtego...gówno prawda...uczciwa pielęgniarka zrobi to i bez twojej paczuszki...ja pracuje tak przy pacjencie jakbym zajmowała się kimś z mojej rodziny... na pewno wiele osób to skomentuje po swojemu...trudno ...nic to nie zmieni w mojej pracy bo wiem że to co robie ,robie dobrze....w zgodzie z własnym sumieniem...a zależy mi tylko na opini pacjenta ...nic wiecej się dla mnie nie liczy....
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
alich komentuje +3
do dobani.pl
Od ponad 20 lat pracuje w prywatnej firmie handlowej i konia to wali,ze masz zły dzień ,problemy itp.Jak klient się poskarży to wylatujesz i tyle.Od ponad 20 lat płacę na takie damusie jak ty.Nie dziwię się ,że tak podoba ci się ta praca.
Od ponad 20 lat pracuje w prywatnej firmie handlowej i konia to wali,ze masz zły dzień ,problemy itp.Jak klient się poskarży to wylatujesz i tyle.Od ponad 20 lat płacę na takie damusie jak ty.Nie dziwię się ,że tak podoba ci się ta praca.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
DO @ do bani komentuje +2
Uaktywniasz się w nocy na dyżurze w szpitalu z Zozowskiego komputera, wez się za robotę przy pacjentach, a nie wypisuj bzdur.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
dobani.pl komentuje +3
a tak na marginesie ja o niebie a TY o chlebie.widze że nadal nie rozumiesz mojego wpisu ale nie mam zamiaru CI tego tłumaczyć aż tak bardzo mi nie zależy na tym żebyś zmienił zdanie...ja wiem swoje TY wiesz swoje i niech tak zostanie ...
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Blog komentuje +2
@dobani.pl
Chętnie wdam się w polemikę Pani UMĘCZONA ,ale może nie pod tym artykułem.
A teraz wyłączamy komputerek i do PACJENTÓW.
Może ktoś potrzebuje pomocy.....ale Pani ma zły dzień...... więc Pacjenci mają pecha....
dzieci,problemy.........komentarze .........tyle czasu to zajmuje........nie ma czasu dla Pacjentów.
Chętnie wdam się w polemikę Pani UMĘCZONA ,ale może nie pod tym artykułem.
A teraz wyłączamy komputerek i do PACJENTÓW.
Może ktoś potrzebuje pomocy.....ale Pani ma zły dzień...... więc Pacjenci mają pecha....
dzieci,problemy.........komentarze .........tyle czasu to zajmuje........nie ma czasu dla Pacjentów.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
dobani.pl komentuje +2
do kord. czepiasz się szczegółów,a więc muszę wyjaśnić że z góry przepraszam za błędy ortograficzne gdyż jestem dysortografem...panie profesorze....i nie ma to nic wspólnego z brakiem szacunku...mimo wszystko....
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Helena Prus komentuje +1
@ ciocia - miałam podobną sytuację u bliskiej znajomej tylko z młodszym dzieckiem. Maluch tydzień przed śmiercią został zaszczepiony, był przebadany przez lekarza wszystko było ok. Tydzień później w nocy umarło, z wylewem krwi z nosa i zewsząd. Sekcja wykazała ostre zapalenie jak przyczynę. Czy wasz Krzysio nie był czasem wcześniej szczepiony? Pytam bo od tamtej pory dość często czytałam o przypadkach powikłań po szczepieniach , które właśnie w taki sposób się kończyły u najmłodszych dzieci.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
kord komentuje +2
@dobani.pl
Pewnie nie zwróciłas uwagi,że napisałem "Cię" z duzej litery ,bo mimo wszystko Cię szanuję tak jak kazdego człowieka.Ty napisałas do mnie "cię" z małej litery i to mówi wszystko ,ale pewnie masz zły dzień........
Pewnie nie zwróciłas uwagi,że napisałem "Cię" z duzej litery ,bo mimo wszystko Cię szanuję tak jak kazdego człowieka.Ty napisałas do mnie "cię" z małej litery i to mówi wszystko ,ale pewnie masz zły dzień........
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
dobani.pl komentuje +3
do kord a czy ja pisałam że nie podoba mi się moja praca????? proszę cię jeśli czytasz czytaj ze zrozumieniem.....a jeśli nie rozumiesz to nie komentuj....
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
kord komentuje +2
@dobani.pl
A czy ktoś Cię zmusza do tej pracy????
Jest tyle innych zawodów.
A czy ktoś Cię zmusza do tej pracy????
Jest tyle innych zawodów.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
ciocia komentuje +12
Witam jestem ciocią zmarłego Krzysia.Moja siostra nie wypisała na własne żądanie Krzysia i siebie została wypisana do domu przez lekarza(ORDYNATORA)ze złymi wynikami badań ale dobrym stanem zdrowia dziecka jak napisano to w karcie leczenia Krzysia.Oprócz obustronnego zapalenia płuc Krzyś miał jeszcze zapalenie gardła i powiększone migdałki o tych objawach siostra nie została poinformowana przez lekarzy,które wpisano dopiero do karty leczenia przy wypisie Krzysia. Na dzień dzisiejszy nie wiadomo kto jest winny śmierci naszego kochanego Krzysia. tą sprawę zostawmy prokuraturze. WIECZNY ODPOCZYNEK "ANIOŁKU"
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
dobani.pl komentuje +1
Wszystkim fajnie komentuje sie prace pielęgniarek a ja mam takie pytanko.Czy gdyby twojej pracy tzn jednego ,drugiego i trzeciego ktoś z boku się przyglądnął ,to jesteś pewien że nie zauważyłby żadnych uchybień...pielęgniarka to zawód taki sam jak górnik,piekarz,kasjerka...taka jest prawda i ten który się z tym nie zgodzi jest niepoważny....ja sie pytam czy w innych zawodach zawsze spotykacie sympatycznych ludzi?Nie sądze...Ja na swojej drodze spotkałam mnóstwo "złych" ludzi bo zachowali się inaczej niż bym chciała...A czy naprawde byli źli?Nie wiem.Może mieli gorszy dzień,może coś im dolegało,może mieli jakieś zmartwienie....Przestańcie traktować zawód pielęgniarki jakby to było kapłaństwo czy zakon.To jest ZAWÓD....i najwyższy kurde czas żeby się z tym pogodzić....pielęgniarka tak jak ty musi dzieciom dać jeść ubrać ich,wykształcić i wychować....Każdy z was może iść na pielęgniarstwo.Wiecie gdzie są popełniane błędy więc będziecie idealni do tej pracy...
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
alojzy komentuje +1
a co żeście chcieli "1ewa" i "xxx21" za taką pensje pielegniarek
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
igor chory komentuje +5
od godziny 7 rano dzwonie do Medyka , te panie nie racza odbierac telefonów (linia nie jest zajeta) o łaskawa pani odebrała i wydarła sie że nie ma juz bloczków SKANDAL jakie ta baby sa opryskliwe hamskie, od czegos jest rejestracja telefoniczna tak? to jest horror co sie wyprawia u nas i penie idąc do lekarza B usłyszy się nie przyjumuje dzis nie dam rady pół biedy ak będzie normalnie to mówił a nie z wsiekłością jak to kiedys miało miejsce
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Blog komentuje +6
@barak burak ,aktywujesz się nocami,więc pewnie dyżur....... DO ROBOTY!!!!!!!!!!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
barak komentuje +2
@iz mloda mamo-w Twym poście przebijaja jednak echa niewyleżanej(sic!) grypy-może warto się przebadać w kierunku wirusowego zapalenia mózgu.Dziecko niech dalej "je" antybiotyki,Będziesz sobie potem leczyć grzybicę przewodu pokarmowego i zaburzenia odporności.Nurtuje mnie jedno-za zakazenie Twojego dziecka odpowiada szpital,za nierzopoznane zapalenie płuc lekarz rodzinny,ale kto odpowiada za tę niewyleżaną grypę.!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
h2o komentuje +10
..coś Wam napiszę...
kilka lat temu (nie tak dawno)
Mama dostaje okropnych boleści....pogotowie tel.nikt nie odpowiada....Mama nie jest w stanie nawet się podnieść z łózka....jadę tam (na Wojska Polskiego)....dzwonek.....nic....
,w końcu wychodzi,z wywalonym na wierzch brzuchem zaspany "lekarz" showman P.(ginekolog)......tych slów nie zapomnę nigdy......."to zawoź matkę do szpitala"......wybaczyć ........ok.....ale to takie trudne.....Mama zmarła kilka dni później....
kilka lat temu (nie tak dawno)
Mama dostaje okropnych boleści....pogotowie tel.nikt nie odpowiada....Mama nie jest w stanie nawet się podnieść z łózka....jadę tam (na Wojska Polskiego)....dzwonek.....nic....
,w końcu wychodzi,z wywalonym na wierzch brzuchem zaspany "lekarz" showman P.(ginekolog)......tych slów nie zapomnę nigdy......."to zawoź matkę do szpitala"......wybaczyć ........ok.....ale to takie trudne.....Mama zmarła kilka dni później....
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
młoda mama27 komentuje +6
byłam dwa razy z dzieckiem na oddziale pediatrii w szpitalu w Wadowicach.pierwszy raz jak dziecko miało 9 miesięcy obustronne zapalenie płuc i drugi raz 1,5 roku rota wirus .
Co do pielęgniarek i lekarzy nie można uogólniać różnie bywało była taka , która opiekowała się nami z sercem przez całą noc a były takie które tylko krzyczały o wszystko nawet kiedy synek płakał to kazały go uciszyć...więc bez komentarza.ale z tego co pamiętam to różne badania miał robione i prześwietlenie płuc,ciągła kontrola wtedy nie było najgorzej ale to było ok 2 lata temu... chociaż pamiętam też ,że wypuścili nas do domu niedoleczonych i za tydzień synek znowu miał zapalenie płuc:(...koszmar z tymi choróbskami. wieczny odpoczynek dla chłopczyka {*}
Co do pielęgniarek i lekarzy nie można uogólniać różnie bywało była taka , która opiekowała się nami z sercem przez całą noc a były takie które tylko krzyczały o wszystko nawet kiedy synek płakał to kazały go uciszyć...więc bez komentarza.ale z tego co pamiętam to różne badania miał robione i prześwietlenie płuc,ciągła kontrola wtedy nie było najgorzej ale to było ok 2 lata temu... chociaż pamiętam też ,że wypuścili nas do domu niedoleczonych i za tydzień synek znowu miał zapalenie płuc:(...koszmar z tymi choróbskami. wieczny odpoczynek dla chłopczyka {*}
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
mixo komentuje +0
do m.ma
Nie chciałam się rozwodzic nad swoją sprawą bo ten artykuł tego nie dotyczy, ale skoro tak Cie to nurtuje to Ci powiem, że ja rodziłam w czerwcu i miałam cesarkę, więc dziecko nie mogło sie odemnie zarazić (potwierdzili to nawet lekarze!)! Koniec w tym temacie to, że twoje dziecko zaraziło sie od Ciebie to nie znaczy, że w każdym przypadku tak jest.
Nie chciałam się rozwodzic nad swoją sprawą bo ten artykuł tego nie dotyczy, ale skoro tak Cie to nurtuje to Ci powiem, że ja rodziłam w czerwcu i miałam cesarkę, więc dziecko nie mogło sie odemnie zarazić (potwierdzili to nawet lekarze!)! Koniec w tym temacie to, że twoje dziecko zaraziło sie od Ciebie to nie znaczy, że w każdym przypadku tak jest.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Aneta5 komentuje +0
Witam czy wiadomo już kiedy pogrzeb Krzysia ??
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
m.ma komentuje +5
Piszesz, że sama miałaś objawy choroby to weź pod uwagę fakt , że dziecko kolonizuje sie od mamy bakteriami dobrymi ale też tymi złymi.
U mnie nie było objawów a okazało się, że moja misia ma zakażenie. Zdenerwowałam się i co się okazało? po badaniu okazało sie że to ja jestem nosicielem tej bakterii.
Nie wiem, kiedy rodziłyscie i czego oczekiwałyście. Waruki nie są rewelacyjne ale na pewno nie można napisać, że jest brudno.
Pozdrawiam grudniowe mamy.
U mnie nie było objawów a okazało się, że moja misia ma zakażenie. Zdenerwowałam się i co się okazało? po badaniu okazało sie że to ja jestem nosicielem tej bakterii.
Nie wiem, kiedy rodziłyscie i czego oczekiwałyście. Waruki nie są rewelacyjne ale na pewno nie można napisać, że jest brudno.
Pozdrawiam grudniowe mamy.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
mixo komentuje +4
Do iz młoda mama
Chciałam tylko dodać, że właśnie my leżelismy w tym szpitalu, ponieważ mojego syna także zarazili bakterią na oddziale noworodków. Mały był faszerowany antybiotykami a miał zaledwie pare dni przez ich niedbałość!!!. Dobrze wiem co teraz przeżywasz!
Chciałam tylko dodać, że właśnie my leżelismy w tym szpitalu, ponieważ mojego syna także zarazili bakterią na oddziale noworodków. Mały był faszerowany antybiotykami a miał zaledwie pare dni przez ich niedbałość!!!. Dobrze wiem co teraz przeżywasz!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
iz młoda mama komentuje +5
na tym forum wymądrza się barak , a co powie na sytuacje którą sama nie dawno przeszłam. urodziłam dziecko końcem listopada maluszek został zakażony bakteria zreszta tak jak inne urodzone w tym czasie dzieci, ja dostałam wysokiej temperatury i zostaliśmy w takim stanie wypisani do domu dziecko do tej poryje antybiotyki i pozbyc sie bakterii nie możemy , a ja też jestem juz z kolei na 3 antybiotyku zostałam wypisana z grypa potem, przyplątało sie po niewyleżanej grypie zapalenie oskrzeli które zlekceważył mój lekarz rodzinny obecnie jestem w trakcie zapalenia puc jestem młoda matka o naturalnym karmieniu mogę zapomniec nie z mojej winy , i to ma byc szpital po porodzie dzieci zarażają bakteriami syf brud ,zero jakiej kolwiek opieki maskara
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Paramedic komentuje +1
Aha i mówię to ogólnie, bo wiadomo, że gdy jest to roczne dziecko muszą go przyjąć od razu, bo w końcu przy grypie jest wysoka gorączka.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Paramedic komentuje +2
Pamiętajmy, że SOR, to szpitalny oddział ratunkowy trafiają tam ludzie, a przynajmniej powinni w sytuacji nagłego zagrożenia życia wiec z grypą nie przyjmują od tak. I internista może zadecydować droga pani mamka o tym czy dziecko potrzebuje pediatry czy nie nawet ginekolog może o tym zadecydować, bo medycyna przecież trwa 6 lat tak? A w ciągu tych 6 lat taki student uczy się wszystkiego o medycynie. Specjalizacje robi dopiero po tych 6 latach studiów, ale to że nie jest specjalistą nie znaczy, że się nie zna, bo musi się znać na wszystkich dziedzinach medycyny.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
do_mamka komentuje +0
a jakie miało być założenie?
pediatrę masz u siebie w ośrodku.
pediatrę masz u siebie w ośrodku.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
mamka komentuje +1
Nie takie miało być założenie przy tworzeniu SOR. Dlaczego moje dziecko ma badać najpierw internista? Czy może on zadecydować, że dziecko nie potrzebuje pomocy pediatry?
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
barak komentuje +7
Podobno od 50-80% przypadków zgłaszających się do SOR powinna być załatwiana przez lekarzy POZ-u.Ta wynika z kontroli NIK-u.Po drugie dyrekcja zarządziła że dzieci,kiedyś badane tylko przez pediatrę,mają być najpierw zbadane przez lekarza SOR-u,co spowodowało żę kilku lekarzy podziękowało za pracę.Tuż przed Sylwestrem do dyrekcji dotarło że nie ma kto pracować na SOR-ze(mimo że wypowiedzenia złożono 3 miesiące wcześniej),Więc naprędce zmuszono internistów do "obstawienia" dyżurów,dezorganizując pracę oddziałów.Jak wieść niesie kolejni lekarze złożyli ponoć wypowiedzenia z pracy.A kolejki na SOR-ze bedą dłuższe bo niewykluczone że SOR dostanie do załatwienia zadania kolejnych izb przyjęć-zakaźnego i ginekologii.Szopka z SOR-em trwa nadal.Zgodnie z przepisami czas oczekiwania na udzielenie pomocy pacjenta "t.z.w zielonego" czyli bez bezpośredniego zagrożenia życia w SOR to 8-10 godzin.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Do Mala27 i mixo komentuje +7
Ja tez była w piątek na SORze, to co tam się dzieję to jest kpina, czekać minimum 10 godzin aby ktoś się tobą zainteresował, albo usłyszeć, że lekarz nie wie co Ci jest i nie wie, czy coś przepisać, czy nie - czyli odejść z kwitkiem. Maluszek też musiał czekać chyba ze 4 godziny.
Mala27 i mixo proszę piszcie skargi na działanie naszego szpitala, SORu na to co się dzieje opiszcie czego byliście świadkami, jak chorzy, dzieci są traktowani. Dopóki nic nie będziemy robić nic się nie zmieni, a "rzeźnia", jak nazywają inni lekarze medycyne w wadowickim wydaniu.
Nie może być tak, że lekarz odmawia przyjęcia lub osłuchania chorego dziecka. Dziecko według prawa ma być leczone. Nie może być tak, że wydają złe opinie, jeśli lekarz nie wie co komuś dolega - może tak być- to niech wyśle do kogoś kto będzie mógł pomóc, albo niech zaleci jakieś badania.
Na SORze w wadowicach czeka się kilka godzin, aby ci pobrali krew, a potem następne godziny na wyniki. To się musi zmienić. Nie wszyscy mają tyle pieniędzy aby leczyć się prywatnie, albo tyle zdrowia aby czekać kilka miesięcy na badanie.
Mala27 i mixo proszę piszcie skargi na działanie naszego szpitala, SORu na to co się dzieje opiszcie czego byliście świadkami, jak chorzy, dzieci są traktowani. Dopóki nic nie będziemy robić nic się nie zmieni, a "rzeźnia", jak nazywają inni lekarze medycyne w wadowickim wydaniu.
Nie może być tak, że lekarz odmawia przyjęcia lub osłuchania chorego dziecka. Dziecko według prawa ma być leczone. Nie może być tak, że wydają złe opinie, jeśli lekarz nie wie co komuś dolega - może tak być- to niech wyśle do kogoś kto będzie mógł pomóc, albo niech zaleci jakieś badania.
Na SORze w wadowicach czeka się kilka godzin, aby ci pobrali krew, a potem następne godziny na wyniki. To się musi zmienić. Nie wszyscy mają tyle pieniędzy aby leczyć się prywatnie, albo tyle zdrowia aby czekać kilka miesięcy na badanie.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
gupi komentuje +6
Dokładnie tak. W Suchej czy Krakowie ludzie w szpitalach nie umierają! Tylko w Wadowicach takie oburzające rzeczy się dzieją. Lekarze mają wszystko i wszystkich gdzieś, wypisują chore dzieci ze szpitala, nic nie wiedzą i nie umieją. Myślę że rodzice powinni sami leczyć swoje dzieci, po co jakiś tam marny lekarzyna co to 6 lat studiowal, kolejne 6 robił specjalizację i ma kilkanaście lat doświadczenia pracy z dziećmi...pffff....co on tam wie...Wiem, że trudno opanować emocje po śmierci dziecka bo to trudne doświadczenie dla każdego ale spróbujmy zachować przynajmniej odrobinę zdrowego rozsądku.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
barak komentuje +2
MIko!No napisz jakie to mialy byc badania bo ciekaw jestem okrutnie.....Człowiek cały czas się uczy.Nie wymądrzam się ,mogę zacząć po prostu jak ktoś coś pisze to interesuje mnie skąd to wie i o co chodzi.Pewnie pediatrzy z Wadowic też czytają,niech też się douczą nieuki!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
miko komentuje +10
Do barak po raz kolejny moje dziecko leżało w tym szpitalu w 2012 roku w wielkim tygodniu i wiem dobrze jakie badania miało a czego nie miało a co powinno miec po rozmowie z pediatrami z Suchej , Krakowa którzy pracują właśnie na takich oddziałach i nie pouczaj mnie i nie wymądrzaj się !!bo w wadowickim szpitalu na pediatrii jest koszmar nigdy moja noga z dzieckiem tam nie postanie , jak można dzieci z zapaleniem płuc , oskrzelami po 2 dniach wypisywac do domu pisząc w karcie ze dziecko jest zdrowe no jak?
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
barak komentuje +1
Czyli badania były a podobno było zero badań to tylko tak dla ścisłości(morfologia CRP,mocz pełny-wystarczą na początek).W przypadku zapalenia płuc pozaszpitalnego a o takim prawdopodobnie bo przypuszczam ze dziecko nie było ostatnio hospitalizowane mówimy w zupełności wystarczy.Jeśli chodzi o rtg to nie przypominam sobie żeby moje dzieci,gdy miały zapalenie płuc miały robione rtg.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
wnuczka komentuje +10
Miesiąc temu moja Babcia została przyjęta na pododdział chirurgii w Wadowicach. Leżała na OIOMie. Na pielęgniarki na tej sali nie mogę powiedzieć złego słowa, natomiast lekarze gbury i i prostaki, wydaje im się, że nikt nie jest tak mądry jak oni i nie ma prawa w ogóle w dyskusje z nimi się wdawać. Sposób w jaki poinformowali mnie, że to być może rak jelita woła o pomstę do nieba, lekarz odwrócił się do mnie na pięcie - jak go zawołałam na korytarzu i poprostu powiedział z odległości 2 m.,że to może być rak jelita i poszedł... bez słowa wytłumaczenia....masakra Życzę im, żeby kiedyś ktoś tak samo ich potraktował. Z całego serca współczuję Rodzicom i Rodzinie, wspieram modlitwą... Bo mały Krzyś na pewno jest już w niebie...
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
miko komentuje +6
do barak jeżeli pobranie krwi uważasz za pełna diagnostykę podczas pobytu szpitalnego to gratulacje bo poza krwią pobraną dziecko nie miało żadnych innych badan, nawet o zdjęcie trtg trzeba sie dopominac jak chcesz sprawdzic jak to wygląda w praktyce to z dzieckiem na oddział pediatryczny sie zgłoś
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
barak komentuje +2
@miko-miko zeskanuj fragment karty wypisowej tam gdzie są czy powinny być badania chciałoby się zobaczyć tam zero badan!Po prostu nie ma takiej możliwości by hospitalizowane dziecko nie miało badań.Co do poprzedniego wpisu :))))) uciesze Cię-jeśli prawdą jest to co mówi się że dziecko zostało wypisane z Oddziału na ŻĄDĄNIE rodziców,to niestety oni wzięli odpowiedzialność za dziecko i w tym momencie narazili dziecko na śmierć czyli mają prokuratora na głowie.I poczucie winy do końca swoich dni,chyba że bardziej się internauci przejęli niż rodzice vide Madzia z Sosnowca czy Szymon z Będzina. Z tego co wiem okolicznośći śmierci to też temat dla śledztwa.Zapraszam do minusowania.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
miko komentuje +9
W naszym szpitalu miałam okazje byc w wielkim tygodniu dziecko miało zapalenie płuc mały miał 1,5 roku wtedy i co zbliżały sie święta trzeba było opróżnic oddział, bo gdzieżby na świeta mógłby byc zapełniony , po 3 dniach wypisano nas do domu dziecko nadal było chore w szpitalu, w naszym oddział pediatryczny to porażka zero badan , my rodzice opiekujemy sie maluchami naszymi , pielęgniarki pozostawiają wiele do życzenia i lekarze też , udaliśmy się z synkiem do pediatry prywatnie i dopiero dziecko zostało wyleczone przez tego lekarza z zapalenia płuc , co to za opieka medyczna skoro i tak potem musimy leczyc dzieci na własna ręke korzystając z prywatnych lekarzy ,
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
;((((( .... komentuje +8
Krzysiu byłeś jeszcze takim małym chłopcem a już musiałeś od nas odejść :((( Spoczywaj w pokoju :(
P.S...
Dla mnie zabójcą tego małego Aniołka nie była tylko choroba lecz także lekarze , gdy już zauważyli że sobie nie radzą mogli go skierować do innego szpitala a tak to patrzyli jak to dziecko się męczy ... Jak może wypisać chore dziecko do domu? Nie rozumiem tego ... I to są lekarze? Szkoda tylko Krzysia ... Gdyż był jeszcze młody i chciał żyć ... Wina spoczywa tylko i wyłącznie na lekarzach a nie tylko na chorobie
P.S...
Dla mnie zabójcą tego małego Aniołka nie była tylko choroba lecz także lekarze , gdy już zauważyli że sobie nie radzą mogli go skierować do innego szpitala a tak to patrzyli jak to dziecko się męczy ... Jak może wypisać chore dziecko do domu? Nie rozumiem tego ... I to są lekarze? Szkoda tylko Krzysia ... Gdyż był jeszcze młody i chciał żyć ... Wina spoczywa tylko i wyłącznie na lekarzach a nie tylko na chorobie
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
kasasa komentuje +5
To proponuję wstrzymać się z komentarzami na temat wypisu i okoliczności śmierci maluszka.Dobranoc.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
obywatel Kalwari komentuje +1
tego niestety niewiem...ale myślę że nie...
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
kasasa komentuje +2
Czy to prawda że rodzica wypisali dziecko na własne żądanie?.....Bo to zupełnie zmienia postać rzeczy.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
obywatel Kalwari komentuje +0
w szpitalu miał biegunkę i wymioty i nic mu nie podawali na to, a jak mu przeszło, wypisali do domu i wtedy mu dali antybiotyk na to....a że miał nie doleczone zapalenie płuc to pewnie tylko pogorszyło sprawę...;( nie jestem lekarzem, ale jakaś przyczyna musiała być że tak się stało :(
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
mama komentuje +3
Co by nie mówić o szpitalu jakim by nie był to żaden nie wypuści dziecka z obustronnym zapaleniem płuc. Nie ma co tworzyć sensacji. Skąd wiadomo, że dziecko zmarło 6 dni po opuszczeniu szpitala? coś jeszcze się musiało wydarzyć. Ale zostawcie to prokuratorowi. Nic nie zwróci życia dziecka, sprawę trzeba wyjaśnić.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
obywatel Kalwari komentuje +5
Pojeb....y ten szpital i tyle, opinie i tak ma zrytą bo takie rzeczy jakie oni tam wyprawiają to już chyba przeszły do historii, nie liczy się dla nich życie człowieka, nie robią nic w kierunku żeby było dobrze.Biedny mały Krzysiu ;( był takim kochanym, ślicznym chłopczykiem ;( serce ściska z bólu...
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
rodzic ..>> komentuje +28
Do Krys nie zgadzam sie z tobą doktor NIEDBAŁA to kawał chama opryskliwy , może jak pracował w Medyku to jeszcze się hamował i jakoś leczył ,ale ostatnio można tego doktorka spotkac na dyżurach całodobowych i w dodatku zmienił specjalizacje na pediatrę w Medyku przyjmował dorosłych a tam przyjmuje dzieci , miałam zaszczyt trafic na tego pana z dzieckiem,dziecko miało wysoka temperaturę było osłabione a dla niego ważny był dowód ubezpieczenia a nie chore dziecko miałam ważny taki dokument ale według tego pana był nie ważny ,aż wstyd pisac jakich epitetów ten lekarz używał i to w obecności dziecka, jak powiedziałam na co dziecko jest uczulone to wydarł sie na mnie i zapisał właśnie lek którego dziecko nie może zażywac, i dalej darł sie o ważne ubezpieczenie jak powiedziałam że jest ustawa która mówi o tym że dzieci do 18 roku zycia są ubezpieczone to cytuję pan Niedbałą powiedział ta ustawę mogę sobie w tyłek wsadzic ten facet nie powinien leczyc NIKOGO a zwłaszcza DZIECI!!!!!!!!!!!!!! i w tym dniu nie byłam jedyna z dzieckiem potraktowana tak przez tego pana doktora tylko więcej ludzi , w naszym mieście w przychodniach dla dzieci nie ma dobrych pediatrów gdzie my żyjemy ,pani Lasa nie interesuje się ty co na całodobowym dyżurze lekarze wyprawiają i na SORZE , jak na oddziałach traktuje się pacjentów , i jak opieka na pediatrii wygląda
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Krys komentuje +0
Nad naszą wadowicką medycyną wisi jakieś fatum, po prostu nic się nie da, nic się nie należy, odezwać się też nie można bo się urazi szanowne gremium. A wiadomości posiadają niewiele i chęci też niewiele. A jak już się trafi ktoś kulturalny i kompetentny , jak np, był dr. Niedbała to tak nie pasował do całego medycznego środowiska że już nie pracuje. Chorzy też są sobie winni że pozwalają na takie traktowanie.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
k.m komentuje +8
wyrazy współczucia dla rodziców. biedne maleństwo ;( będę się za niego modlił i proszę pociągnąć do odpowiedzialności tych którzy przyczynili się do śmierci chłopczyka!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
niiuniek komentuje +4
niema sie co dziwic to panstwo jest przyczyna tego ze jak jakis dobry lekarz juz jest to musi pracy za granica szukac bo nie ma "plecow" i nie ma sie jak wkrecic.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
mixo komentuje +25
Witam,
Bardzo mi przykro z powodu śmierci tego chłopczyka! Sama nie dawno byłam w tym szpitalu z moim synem i mogłabym wiele na ten temat napisać, ale to co mi sie nasuwa najbardziej to to, że opieka jest tam fatalna! Ordynator uważa, że wie wszystko najlepiej nie zwraca uwagi na to co matka ma do powiedzenia chamskie żarty i odzywki. Wypisalismy się na własne rządanie, ponieważ po tygodniu dalej nie wiedzieli co synowi doleka. Leczyli go sami nie wiedząc tak naprawdę na co. Dla porównania w innym szpitalu po 3 dniach wiedzieliśmy co mu jest leczenie i po tygodniu bylismy w domu zdrowi, a tam by dalej faszerowali go antybiotykami! Leżelismy sami więc pielęgniarki przychodziły rano na ważenie i później dać antybiotyk i tyle je było widać przez cały dzień!!! Na oddział dziecięcy tam już nigdy nie pojadę po tym co tam widziałam! Przykre jest to, że się tak to skończyło, a nie powinno!!! Moim zdaniem winni powinni ponieść karę! Wieczne odpoczywanie Aniołku!
Bardzo mi przykro z powodu śmierci tego chłopczyka! Sama nie dawno byłam w tym szpitalu z moim synem i mogłabym wiele na ten temat napisać, ale to co mi sie nasuwa najbardziej to to, że opieka jest tam fatalna! Ordynator uważa, że wie wszystko najlepiej nie zwraca uwagi na to co matka ma do powiedzenia chamskie żarty i odzywki. Wypisalismy się na własne rządanie, ponieważ po tygodniu dalej nie wiedzieli co synowi doleka. Leczyli go sami nie wiedząc tak naprawdę na co. Dla porównania w innym szpitalu po 3 dniach wiedzieliśmy co mu jest leczenie i po tygodniu bylismy w domu zdrowi, a tam by dalej faszerowali go antybiotykami! Leżelismy sami więc pielęgniarki przychodziły rano na ważenie i później dać antybiotyk i tyle je było widać przez cały dzień!!! Na oddział dziecięcy tam już nigdy nie pojadę po tym co tam widziałam! Przykre jest to, że się tak to skończyło, a nie powinno!!! Moim zdaniem winni powinni ponieść karę! Wieczne odpoczywanie Aniołku!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
mała27 komentuje +18
Również się z Tobą zgadzam XYZ ale siedzą tam widziałam tego chłopca wyglądał jak każde dziecko jak jest chore i może bym nic się na ten temat nie wypowiadała ale tylko że on normalnie sobie siedział u mama na kolankach i wcinał paluszki,śmiał się mały pogodny dzieciak i tyle.A co do szpitala w wadowicach to mam podzielone zdanie bo jakiś czas temu byłam sama z synem i wyszłam po trzech dniach chospitalizacji i na drugi dzień szukałam pomocy u prywatnego pediatry bo dziecko gorączkowało i wogóle nie było wyleczone no to chyba coś jest nie tak.....?
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
oriki komentuje +2
a nie umarł moderator tego postu??
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
1,2,3 komentuje +7
zgadzam się z xyz, ta sprawa się szybko nie skończy, winni poniosą konsekwencję...dziecko to ogromna odpowiedzialność!!!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
XYZ.. komentuje +4
szczegóły śmierci wyjaśni prokurator...sekcji jeszcze nie było... nie oceniajcie służby zdrowia zanim nie dowiecie się prawdy. Nikt nie wypuszcza dziecka do domu ze szpitala z zapaleniem płuc... to jakieś brednie...ludzie którzy widzieli w jakim stanie trafił do szpitala chłopiec mogą coś powiedzieć na ten temat...
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
kasasa komentuje +3
@@barak
Jakoś nie dostrzegam związku wykształcenia z poziomem opieki pielęgniarskiej,zaryzykuje nawet że jest wprost przeciwnie.....
Jakoś nie dostrzegam związku wykształcenia z poziomem opieki pielęgniarskiej,zaryzykuje nawet że jest wprost przeciwnie.....
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
mała27 komentuje +32
Nurtuje mnie jeszcze jedno w naszej słóżbie zdrowia w piątek tydzień temu byłam na SORZE w wadowicach godzinę przed moim przyjęciem została przyjęta matka z tym dzieciątkiem co zmarło i nie mogę pojąć jak z obustronnym zapaleniem płuc można było wypuścić po 6 dniach leczenia szpitalnego dziecko do domu?To nie musiało się tak skończyć jeżeli nie mogli sobie poradzić to są inne kliniki typowo dziecięce nawet np.Prokocim a nie puszczać do domu! Jestem tym bardzo oburzona!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
@barak komentuje +10
Nie była jedyną, ale ten kto nie ma rodziny to leży brudny i głodny, jakoś w Oświęcimiu potrafią się zająć, ale tam są wykształcone po studiach, a nie ....
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
CKD komentuje +22
A może pielęgniarki teraz zejda już z tych komentarzy,przestaną pitolić i zajma się PACJENTAMI
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
staryyy komentuje +3
Oj ludzie. dzieciątko zmarło a tu tyle zawiści.
Dlatego w tym kraju nigdy dobrze nie będzie. Winna nasza mentalność. Dystansu i poszanowania innych, wszystkim życzę. Amen.
Dlatego w tym kraju nigdy dobrze nie będzie. Winna nasza mentalność. Dystansu i poszanowania innych, wszystkim życzę. Amen.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
barak komentuje +2
No właśnie-przy mojej mamie -to mama była jedyną pacjentką na Oddziale?
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
staryyy komentuje +1
Staruszko jestes bardzo starutka. Czasy się zmieniły i teraz nie tylko lekarz ale i "szara " pielęgniarka tonie w papierach . A oddziałowa ma swój kram. Ty leżysz a lekarz zlicza punkty za Ciebie, ile kosztujesz szpital. Pielęgniarki muszą Ci policzyc ile tabletek Ci podano, udokumentowac najmniejsze pierdnięcie. Na wszystko papier. Nie wierzysz? Zostań pielęgniarką a może lekarzem. Nadmieniam jednak, że nadmiar obowiązków nie zwalnia personelu medycznego z obowiązku poszanowania pacjenta. Szanuje te pielęgiarki i lekarzy, którzy mówią stanowcze NIE dla "podarków"
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
barak komentuje +7
Staruszko piszą bardzo dużo dokumentacji,a stwierdzeniem że dokumentację pisze tylko oddziałowa zdradzasz tylko ze nic o tym nie wiesz!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
kord komentuje +16
Jaka czeka nas przyszłość???
Za 5-10lat czeka nas epidemia ptasiego,krowiego,świńskiego,koziego,owczego..(w zależności jakie mieso najlepiej się sprzedaje) kataru. Będzie można się zaszczepić tylko do końca października,by były efekty.Szczepionki zostaną ,więc na przełomie roku będzie epidemia pandemicznego kataru,kolejny atak będzie przewidziany na luty/marzec ,więc można się zaszepić jeszcze do końca stycznia.............................i tylko tak bardzo,bardzo przykro ,że TWE TAK SZYBKIE ODEJSIE SMERFIKU,wykorzystuje się do tej brudnej gry .
Za 5-10lat czeka nas epidemia ptasiego,krowiego,świńskiego,koziego,owczego..(w zależności jakie mieso najlepiej się sprzedaje) kataru. Będzie można się zaszczepić tylko do końca października,by były efekty.Szczepionki zostaną ,więc na przełomie roku będzie epidemia pandemicznego kataru,kolejny atak będzie przewidziany na luty/marzec ,więc można się zaszepić jeszcze do końca stycznia.............................i tylko tak bardzo,bardzo przykro ,że TWE TAK SZYBKIE ODEJSIE SMERFIKU,wykorzystuje się do tej brudnej gry .
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
xxx21 komentuje +13
tak nie ma co wszystkich pielęgniarek tak samo oceniać ale te na wewnętrznym to są okropne łaske robią że do pracy przyszły osoba która może mówić to ma farta ale ta biedna sparaliżowana babcia to żal serce ściska Są ordynarne bez uczucia tylko do szafki patrza gdzie kawa czekolada itp itd NATOMIAST NA GERIATRII to o niebo są pięlęgniareczki lepsze tam to naprawde z powołania Z serecem do pacjenta podchodzą Ale cóz jaki ordynator tacy podwładni:)
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
staruszka komentuje +21
Cóż to za bzdury, jakie papiery,co to za roboty papierkowe ma pielęgniarka na dyżurze, takie rzeczy robi oddziałowa, przestańcie się wybielać, jak pracujecie 2 godziny przy pacjencie to wszystko,tylko śmichy ,chichy z dyżurki słychać.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
anty komentuje +7
Racja, pielegniarki siedzą w dyżurkach i głównie pisza papiery. Papierologia, nie ma czasu dla pacjenta. lekarze też toną w papierologii. Gdzie w tym jest pacjent ?- nie ma dla niego czasu. Nie ma co uogólniać zachowania pielegniarek. Mają ten niefart ze sa na widoku, lekrzy za zamkniętymi drzwiami nikt nie widzi. Zgadza się, jest sporo zepsutych pigułek, ale nie mniej niż lekarzy. Ale trzeba przyznać zaden zawód nie jest tak sponiewierany jak pielęgniarka.
Żal dziecka, rodziców.........(*)
Żal dziecka, rodziców.........(*)
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
barak komentuje +2
Jak sa dwie-trzy pielegniarki na oddziale-bo takie sa minimalne normy i nie tylko muszą umyć pacjentów ale wypełnić tony dokumentacji,przygotować i podać leki ,z perspektywy pacjenta wygląda to inaczej ale najważniejsza w tym kraju jest dokumentacja.Co do śmierci tego chłopca z Kalwarii -umierają pacjenci z defektami odporności-zarówno młodzi jak i starzy.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
:((((((((((((( komentuje +15
jeszcze nikt nie zdążyl sie toba nacieszyc Aniolku kochany....a już cie nie ma.........:(({*}smutne i same łzy cisną sie do oczu na mysl ze tak malutkie Aniołki odchodza....:(((((((
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
dobani.pl komentuje +3
do 1ewa,niemam zamiaru cie przekonywać bo to ani czas ani miejsce na takie rozmowy...żal mi tylko ciebie że na takie pielęgniarki trafiłaś...
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
@do bani komentuje +16
To samo jest na anestezjologii, chirurgii i wszędzie, na dziecięcym matka wykupuje sobie nocki za 20 zł bo dziecko by było odparzone i musi dbać sama
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
pozytyw:) komentuje +1
do NINI
Jesteś w wielkim błędzie, gdyby ta pani w rejestracji odbierała telefony to nie byłaby w stanie zajmować sie pacjętami czekajacymi, a co do tego proszenia sie lekarza to nie którzy rodzice są tak bezszczelni ze szok, nie tak dawno wchodzi młoda matka nie wiem czy chciałam zablysnąć kiwając swoją glupią głową jak tylu pacjetów zobaczyła, goniła jak glupia za lekarzem i pyskowała pod nosem a nie pomyslała ze to dzień po nowym roku i lekarz pracujący od godz 8- 11 dopiero po 11 miał przerwę i dalej przyjmował, ale to przecież skandal ze lekarz zrobi sobie przerwe a ona pewnie myslała ze odstawi inne dzieci i przyjmie ją. Najlepiej na kazdego narzekać, według mnie to w okolicy najlepszy lekarz jest na kossowej nie licząc tych prywatnych :D
Jesteś w wielkim błędzie, gdyby ta pani w rejestracji odbierała telefony to nie byłaby w stanie zajmować sie pacjętami czekajacymi, a co do tego proszenia sie lekarza to nie którzy rodzice są tak bezszczelni ze szok, nie tak dawno wchodzi młoda matka nie wiem czy chciałam zablysnąć kiwając swoją glupią głową jak tylu pacjetów zobaczyła, goniła jak glupia za lekarzem i pyskowała pod nosem a nie pomyslała ze to dzień po nowym roku i lekarz pracujący od godz 8- 11 dopiero po 11 miał przerwę i dalej przyjmował, ale to przecież skandal ze lekarz zrobi sobie przerwe a ona pewnie myslała ze odstawi inne dzieci i przyjmie ją. Najlepiej na kazdego narzekać, według mnie to w okolicy najlepszy lekarz jest na kossowej nie licząc tych prywatnych :D
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
1ewa komentuje +7
Leżący musi dać bo nikt by go nie nakarmił, ani nie zmienił pampersa, bo ona ma mało i za takie pieniądze jej się nie chce, to niech zmieni pracę .Rodzina musi umyć lub wdzięczność okazać.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
qqqq komentuje +8
Kondolencje dla rodziców.
A propo tych głupich wpisów na temat lekarzy i pielęgniarek to nie wszyscy są tacy sami a z drugiej strony to sam ich ktoś do tego przyzwyczaił. Byłam w nie jednym szpitalu i duża grupa pacjentów sama wciska na siłe prezenty za opieke.
A propo tych głupich wpisów na temat lekarzy i pielęgniarek to nie wszyscy są tacy sami a z drugiej strony to sam ich ktoś do tego przyzwyczaił. Byłam w nie jednym szpitalu i duża grupa pacjentów sama wciska na siłe prezenty za opieke.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
dobani.pl komentuje +2
szpital to nie tylko oddział wewnętrzny...są też inne oddziały...a tam są inne pielęgniarki....nie wkładaj wszystkich do jednego wora bo jesteś niesprawiedliwa...
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
1ewa komentuje +12
@do bani
Napiszę jeszcze raz i wiem to z autopsji są chamskie,siedzą tylko w dyżurce,a pacjent co ich obchodzi ,tak jest na wewnętrznym.Lekarze są grzeczni,a pielęgniary chamskie i ograniczone.
Napiszę jeszcze raz i wiem to z autopsji są chamskie,siedzą tylko w dyżurce,a pacjent co ich obchodzi ,tak jest na wewnętrznym.Lekarze są grzeczni,a pielęgniary chamskie i ograniczone.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
dobani.pl komentuje +4
do 1ewa.Nie masz racji pisząc taki rzeczy o pielęgniarkach...W każdym zawodzie jest osoba której można coś zarzucic...Sa jednak pielęgniarki którym zależy nie tylko na tym żeby pomóc pacjentowi ,ale też w miarę możliwości wysłuchać rodziny chorego ...nigdy nie trawiłaś na taką pielęgniarke...to jest mi z tego powodu bardzo przykro...Nie każda pielęgniarka zagląda ci do portfela w nadzieji że ją "wesprzesz finansowo"....płakałaś kiedyś z rodziną umierającego pacjenta?....ja płakałam....
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
NINI komentuje +19
NAJLEPSZA OPIEKA MEDYCZNA JEST W OŚRODKU ZDROWIA W KOSSOWEJ. PRÓBUJESZ SIĘ DODZWONISZ A TAM CAŁY CZAS ZAJĘTE A GDY ZJAWIASZ SIĘ OSOBIŚCIE WIDZISZ JAK SŁUCHAWKA LEŻY ODŁOŻONA BO PANI W REJESTRACJI NIE MA CZASU ODEBRAĆ. PRZYCHODZISZ Z CHORYM DZIECKIEM TO MUSISZ SIĘ ŁASKAWIE PYTAĆ PANA DOKTORA CZY PRZYJMIE I GDY ŁASKAWIE SIĘ ZGODZI SIEDZISZ W POCZEKALNI DLA DOROSŁYCH BO POCZEKALNIA DLA DZIECI JEST ZAMKNIĘTA (SZKODA NA SPRZĄTACZKĘ) POLECAM!!!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Ryża Małpa komentuje +15
Podstawą leczenia jest przede wszystkim właściwie postawiona diagnoza,bo objawy mogą być podobne dla kilku schorzeń.
Tak samo wpisywanie pacjenta na konkretną godzinę jest bez sensu ,bo czas przyjmowania nie jest jednakowy,więc i tak się czeka w kolejce,jeśli ma już człowiek to szczęście,że się dodzwoni,po kilkunastu próbach(bo oczywiście sygnał zajętości numeru) to słyszy ,że już nie ma miejsc na dziś bo lekarz więcej nie przyjmie,albo to,że uaktualnienie w systemie ZUS wprowadzi za kilka dni,bo jeszcze za wcześnie skoro była zmiana w ubezpieczeniu,to dawaj papierki do podpisu... a chore dziecko z wysoka temperaturą czeka....ot,szara rzeczywistość a potem skutki opłakane.
Tak samo wpisywanie pacjenta na konkretną godzinę jest bez sensu ,bo czas przyjmowania nie jest jednakowy,więc i tak się czeka w kolejce,jeśli ma już człowiek to szczęście,że się dodzwoni,po kilkunastu próbach(bo oczywiście sygnał zajętości numeru) to słyszy ,że już nie ma miejsc na dziś bo lekarz więcej nie przyjmie,albo to,że uaktualnienie w systemie ZUS wprowadzi za kilka dni,bo jeszcze za wcześnie skoro była zmiana w ubezpieczeniu,to dawaj papierki do podpisu... a chore dziecko z wysoka temperaturą czeka....ot,szara rzeczywistość a potem skutki opłakane.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
niechodliwa komentuje +9
Powiększyło się grono Aniołków... :(
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
babcia stasia komentuje +34
3 stycznia byłam u kardiologa w Kalwarii i wiecie co nie było tam pediatry jakiś pan przyszedł z bardzo chorym dzieckiem miało to dziecko gdzies 5-6 lat , czyli jak tak wygląda opieka medyczna dla małych dzieci to jest skandal żyjemy w XXI wieku medycyna idzie do przodu a u nas dzieci z zapaleniem płuc umierają , żal mi tych rodziców, nasze dzieci w qadowicach są ignorowane przez lekarzy żle badane stetoskop goni im w powietrzu nie zlecaja badań a najwiecej kasy dostają z NFZ za pacjenta antybiotyki masowo wypisują jeden i te same czyli 15 dzieci i 15 dzieci dostaje ten sam antybiotyk może czas z tym skończyc !!!i domagajmy sie aby nasze dzieci były naprawdę badane może śmierc tego chłopca da im do myślenia kondolencje dla rodziców
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
mała27 komentuje +9
Ciekawa jestem czy to dziecko było dobrze leczone?Bo jeśli nie to kto za to odpowie,kto poniesie konsekfencje a życia już napewno nie wróci małemu Aniołkowi?;-(
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
mai komentuje +31
Jak to możliwe, że w 21 wieku można nadal umrzeć na zapalenie płuc? Pytanie kieruję do specjalistów! Jest tyle antybiotyków,zastrzyki, komory tlenowe...
To przerażające, co spotkało tego biednego maluszka ; (
To przerażające, co spotkało tego biednego maluszka ; (
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Palisarz komentuje +11
raz sie szczepiłem i miałem taką grypę jak nigdy ! bez sensu jedynie profilaktyka
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
zyx komentuje +33
Spij Krzysiu ;** [*] aniołku kochany....
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
j22 komentuje +20
Ludzie, naprawdę zaszczepcie się. To tylko 30 zł.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Ania G komentuje +26
Biedne malenstwo, tez mam prawie roczną córeczkę i nie wyobrażam sobie co musza czuc rodzice [*]
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Obywatel Wadowic komentuje +25
Ciekaw jestem czy to tragiczne wydarzenie miało jakiś związek ze zgłaszanymi przez mieszkańców Kalwarii problemami z dostępem do opieki medycznej w przychodni.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
ani komentuje +24
biedactwo,sama mam roczną córkę aż łzy się cisną do oczu
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Grypa jest niezwykle groźną chorobą komentuje +15
Bardzo zasmuciła mnie ta informacja.
Każdego roku na grypę w Polsce umiera ponad tysiąc osób.
Ludzie często nie zdają sobie sprawy z groźby powikłań pogrypowych, które czasami prowadzą nawet do śmierci lub kalectwa.
Należy zachować szczególną ostrożność.
Każdego roku na grypę w Polsce umiera ponad tysiąc osób.
Ludzie często nie zdają sobie sprawy z groźby powikłań pogrypowych, które czasami prowadzą nawet do śmierci lub kalectwa.
Należy zachować szczególną ostrożność.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
tez matka komentuje +73
Współczuje rodzicom tego maluszka , przykre taka kruszynka wieczne odpoczywanie aniołku
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Artykuł archiwalny. Komentarze zostały zablokowane
| < Poprzednia | Następna > |
|---|
Ktoś coś powiedział, komuś gdzieś i tak rodzą się straszne historie.
NA OAIT generalnie były, są i będą leczone ciezkie przypadki- taka specyfika.
Kobieta kaszlaca na patologi- a gdzie ma leżec, masz pomysł? na internie? to napiszesz ze na internie lezy ciężarna a tam nie ma ginekologów. No prosze. Że kaszle to nie znaczy ze ma trąd. Na rehabilitacji kaszlacy, ok ale napisz na jakiej podstawie odmówić szpital ma rehabilitacji? bo kaszle pacjent?
Jeśli kto kaszle i nie jest we własnym łózku- jest niepoważny. Ale jesli jego stan wymaga ( patologia, rehabilitacja) pomocy, bez której jest zagrożenie zdrowia i życia- to wybacz ale przesadzasz. A w kościele Ci nie przeszkadzają kaszlacy, w banku, urzędzie, targu?