Tragedia w Stryszowie. W lokalnej rzeczce znaleziono ciało 55-letniego mężczyzny. Prawdopodobnie nie żył już od kilkunastu godzin. Jak wstępnie ustalono, w nocy nieszczęśnik spadł z mostu prosto do rzeki i utonął.
W czwartek (10.04) w nurcie lokalnej rzeczki w Stryszowie 12-letni Kamil znalazł niezidentyfikowane ciało. Nastolatek wracał akurat z korepetycji. Chłopiec pobiegł do najbliższego domu i stamtąd wezwano służby ratunkowe.
Natychmiast przyjechały tutaj zastępy straży pożarnej ze Stryszowa i Wadowic, a także pogotowie i policja. Strażacy wyciągnęli martwego na brzeg i zabezpieczyli miejsce zdarzenia.
Obecny lekarz pogotowia potwierdził najgorsze. Mężczyzna znaleziony w wodzie już nie żył. To 55-letni mieszkaniec Stryszowa, emerytowany górnik, który mieszkał niedaleko stąd.
Policja bada tę sprawę. Wykluczono działanie osób trzecich i wstępnie przyjęto, że był nieszczęśliwy wypadek.
Na chwilę obecną wiadomo, że mężczyzna prawdopodobnie w nocy ze środy na czwartek (9/10.04) podczas przechadzki spadł z mostku św. Floriana w przysiółku "za Browarem " w Stryszowie, po czym stracił przytomność i utopił się w płytkim nurcie przepływającej tutaj rzeczki.
Na brzegu znaleziono czapkę należącą do zmarłego. Jak informują druhowie OSP, 55-latek miał na ręce zegarek, który zatrzymał się dokładnie na godz. 11.
Jak się dowiadujemy policja zaoferowała pomoc psychologa 12-latkowi, który dokonał tego tragicznego odkrycia.
(kp)
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Czytaj:
Dodaj do ulubionych
Komentarze
(9)
Redakcja serwisu Wadowice24.pl nie odpowiada za komentarze zamieszczone pod artykułami i nie utożsamia się z ich treścią. Jednocześnie podkreślamy, iż nie jest to miejsce dla poniżania mieszkańców, wierzących, w tym katolików i innych, oraz sączenia jadu przez osoby nienawidzące Wadowic i wszystkiego, co jest z naszym miastem związane. Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób.
Zapisz się do RSS tego komentarza
...
ZZZ komentuje +1
Nie wiecie kto to był wiec nie piszcie głupot!!!!!!!!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
mef komentuje +7
@ Wikaaa to ze p. zaoferowała pomoc psychologa 12-latkowi nie oznacza,ze tą ofertę przyjął. Poza tym tylko w zaściankach pomoc psychologa kojarzy się z czymś niedobrym.A kto wie ile tragedii by uniknąć gdyby od czasu do czasu ludzie odwiedzali takowych.W polsce do dentysty idzie się jak już ząb boli lub wypada.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
x komentuje +10
Nie piszcie głupot to był na prawde porządny facet znałem go osbiście tak miało być i tyle
Szczere kondolencje dla jego rodziny!!!!!
Szczere kondolencje dla jego rodziny!!!!!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Wikaaa komentuje +16
Wszystko fajnie, ale niepotrzebnie pisaliście o pomocy psychologa. Nie chce nic mówić, ale Kamilowi mogą dokuczać przez to w szkole....
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Anonimek komentuje +0
Wie ktoś gdzie to dokładnie jest ??
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
kałakolczik komentuje +5
W Polsce i również na świecie duża część tragedii przydarza się w kościołach, wokół nich, dzwonnicach, wieżach,innych sakralnych obiektach. Przy przydrożnych kapliczkach również. Jaki z tego można wyciągnąć wniosek - czyżby tam Pan Bóg upodobał sobie wymierzać ludziom karę ? - zielonego pojęcia nie mam w tej kwestii. Może tych obiektów jest po prostu dużo i ta przypadkowość tych tragedii ludzkich tam się zdarza częściej.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Artykuł archiwalny. Komentarze zostały zablokowane
| < Poprzednia | Następna > |
|---|