Jak mówią strażacy nie ma zasady jeśli chodzi o pożary aut. Zawiłości techniczne samochodów sprawiają, że zarówno latem jak i zimą może dojść do zwarcia instalacji elektrycznej i o pożar bardzo łatwo. Przekonał się o tym właściciel astry, która spłonęła w nocy.

Właściciel pięknej astra kombi z Wieprza może mówić o prawdziwym pechu. W środę (29.01) w nocy z jego auta zaczął wydobywać się dym a za chwilę samochód stanął w płomieniach. Niestety zanim dostrzeżono pożar ten zdążył się już rozprzestrzenić po dużej części pojazdu.
Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej - mówi nam Krzysztof Cieciak, rzecznik Powiatowej Komendy Państwowej Straży Pożarnej.Do pożaru doszło w samym centrum Wieprza, niedaleko zabudowań prywatnych. Do akcji szybko wkroczyli strażacy z OSP Wieprz i JRG Andrychów, ale nie było już zbyt wiele do ratowania.
Część silnikowa spłonęła doszczętnie. Auto prawdopodobnie nie będzie się już nadawało do użytku. Szczęśliwie udało się zapobiec ewentualnemu rozprzestrzenieniu żywiołu na pobliską nieruchomość.
Jak informują specjaliści zimą, tak samo jak przed letnimi upałami, warto sprawdzić u mechanika sprawność silnika. Zimą potrzeba więcej prądu niż latem. W niskich temperaturach olej w silniku stawia większe opory, niż gdy jest ciepło. Wystarczy mały problem z kablami w układzie ładowania i pożar gotowy. Nie da się też ukryć, że przyczyną takiej kolei rzeczy może być zwierzak, który postanowił się ogrzać w cieple silnika. Na to jednak nie ma szczególnych sposobów zabezpieczeń.
}} Więcej zdjęć na stronie OSP Wieprz
(kp)
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Czytaj:
Dodaj do ulubionych
Komentarze
(12)
Redakcja serwisu Wadowice24.pl nie odpowiada za komentarze zamieszczone pod artykułami i nie utożsamia się z ich treścią. Jednocześnie podkreślamy, iż nie jest to miejsce dla poniżania mieszkańców, wierzących, w tym katolików i innych, oraz sączenia jadu przez osoby nienawidzące Wadowic i wszystkiego, co jest z naszym miastem związane. Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób.

...
swiadek komentuje +3
Ja widziałem akurat przejeżdżałem z dziewczyną jak ten samochód się zaczynał palić . To było kilka sekund . Jak przyjechałem to samochód stał jeszcze na drodzę i kopciło się z pod maski . Właściciel próbował to zgasić śniegiem ale nie pomogło jak otworzył maskę to pojawił się ogień . Użyczyłem mu swojej gaśnicy ale taka gaśnica to nic nie dało . Następnie zamknoł maskę żeby przytłumić płomienie i zjechal na bok samochodem i wezwał straż jak przyjechała straż to już palił się cały samochód. Moment
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
nie wierzę komentuje +1
taka bryczka i zwarcie....? nie nie.... raczej nie. Bez względu na to, co się tam stało, to chyba odszkodowanie dostanie..???
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
XXXXxxxxXXXX komentuje +1
Dziwną sprawą jest to ... 1.gdzie jest koło kierownicy - budowa kierownicy to nie tylko plastik + ewentualna skóra ale tez metalowy pałąk- stopił się ? Miedziane przewody elektryczne wisza na desce a stalowy pałak kerownicy by się stopił ? 2.Kolumna kierownicza jest przykręcana do uchwytów belki deski rozdzielczej. 3.Tu nie widac na zdjęciach ale w oparciach foteli przednich brakuje pałąków z zagłówków. Czy ktoś był świadkiem że to auto - jechało po czym się zatrzymało i stanęło w płomieniach? Gaśnica w bagażniku nawet nie ruszona jest. Cały ten pożar to smierdząca sprawa
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
łOwca komentuje +1
ale przynajmniej pojedzie, bo koła całe :D
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
erczer komentuje +1
Niedługo nowe hasło reklamowe: Opel, Das pożar.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
wf3 komentuje +3
i to astra 4 chyba zazdrośni sąsiedzi...
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
demik komentuje +3
wole moją Toyote niż opla spalonego!!!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
huya komentuje +1
Kolejny raz wyszło jakie to niemieckie samochody są przereklamowane.
Niemiecka precyzja i niezawodność :)
Niemiecka precyzja i niezawodność :)
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
czako komentuje +1
witam wszystkich. poszukuje zaslepek do relingu do listwy dachowej do opla astry 3 h prosze o kontakt
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
mirek- typowy handlarz, przedsiębiorca komentuje +2
Jakby kupił Opelka u mnie nic by się nie stało :-)
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Żołna komentuje +8
wyklepią, przemalują, trochę szpachli , silnik od kumpla i pojedzie! Polak potrafi! ;)
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Artykuł archiwalny. Komentarze zostały zablokowane
< Poprzednia | Następna > |
---|