To się nazywa prawdziwa wierność. Od dwóch tygodni ten pies czekał przy warsztacie samochodowym na swojego właściciela. Niestety nie doczekał się. Zaniepokojeni o los psa mieszkańcy wezwali w końcu na pomoc Straż Miejską. Zwierzę było wycieńczone.
To przykra historia. Ten kilkumiesięczny piesek od dwóch tygodni czekał przy warsztacie samochodowym w Babicy na powrót swojego właściciela. Mijały dnie, pies wypatrywał swojego pana, ale ten nie wracał. Zwierzę pilnowało miejsca, w którym się rozstali.
Ale prawda jest okrutna. Jak twierdzą mieszkańcy Babicy, pies został po prostu porzucony. Przez ostatnie dwa tygodnie ludzie podrzucali mu trochę jedzenia, by nie umarł z głodu, ale wierna psina o jedzeniu nie myślała. Biedak wciąż skamlał i wył za swoim właścicielem.
W końcu jego psi los nie mógł być obojętny mieszkańcom Babicy, którzy codziennie obserwowali jak zwierzę się męczy.
Poprosili nas o pomoc,, zabraliśmy go stamtąd i trafił do kojca dla psów, który mamy przy spółce Eko. Pieska oglądnął już weterynarz, został odrobaczony i zaczął w końcu jeść - opowiada nam Tadeusz Frasunek ze Straży Miejskiej.Strażnicy chętnie przekażą pieska w dobre ręce, w innym przypadku pies trafi do schroniska, gdzie podzieli los innych jemu podobnych zwierząt. Tam czeka go smutny los w klatce.
Jego życie może odmienić osoba, która da mu szansę powrotu do normalnego domu, a pies na pewno odwdzięczy się wiernością. W ostatnim czasie Straż Miejska spotyka się z coraz częstszymi przypadkami porzucania psów w naszej okolicy.
Praktycznie nie ma tygodnia, by strażnicy nie musieli interweniować w podobnych sprawach. Wadowicka gmina, nieco inaczej niż ościenne samorządy, stara się zanim wyśle psa do schroniska znaleźć dla niego nowego właściciela.
Warto skorzystać najpierw z takiego rozwiązania. W schroniskach psy często nie mają szans na szybkie znalezienie nowego domu. Zdarzają się przypadki, gdy w klatkach spędzają resztę życia- mówi nam Tadeusz Frasunek ze Straży Miejskiej.}} Osoby, które są gotowe przygarnąć psa mogą dzwonić do Urzędu Miasta w Wadowicach pod. nr 33 873 18 11 wew. 231 lub 122 (Straż Miejska).
(mp)
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Czytaj:
Dodaj do ulubionych
Komentarze
(19)
Redakcja serwisu Wadowice24.pl nie odpowiada za komentarze zamieszczone pod artykułami i nie utożsamia się z ich treścią. Jednocześnie podkreślamy, iż nie jest to miejsce dla poniżania mieszkańców, wierzących, w tym katolików i innych, oraz sączenia jadu przez osoby nienawidzące Wadowic i wszystkiego, co jest z naszym miastem związane. Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób.
Zapisz się do RSS tego komentarza
co z pieskiem?
??? komentuje +1
Czy ktoś ma informacje o tym piesku? mianowicie czy ktoś go przygarnął?
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
oooooooooooooooooooo
oooooooooooooo komentuje +1
jakie maleństwo
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
BZDURA!!!!
LM komentuje +1
BZDURA BZDURA i jeszcze raz BZDURA!!!! Może i fakt psa porzucili a może sam uciekł nie wiem.Prawda jest taka że pies wcale nie skomlał i jadł ze smakiem co mu ludzie dawali. I bzdurą jest to że czekał pod warsztatem samochodowym. Czekał na podwórku u jednego z mieszkańców. Pies był agresywny widziałem jak wystartował do starszej pani z dzieckiem!!! Chciał ich pogryść! Poza tym pogryzł co najmniej jednego miejszego psa od siebie i za to dostał ode mnie solidnego kopa w dupe!! Osoba dzwoniąca do Straży Miejskiej nie przejmowała sie dobrem psa tylko dobrem dzieci które przechodziły obok! PIES JEST AGRESYWNY choć na pierwszy rzut oka nie widać. Osoba pisząca ten aktykuł następnym razem niech popyta jak faktycznie było a nie pisze takie pierdoły! Szkoda każdego psa ale jakby ode mnie to zależało to takie agresywne psy bym usypiał bez mrugnięcia okiem!! Kto napisał ten artykuł stracił wiarygodność w moich oczach do ZERA!!!!!!! ŻAL!!!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Czytaj głupcze!
Aniaaaaaaaaaaaaa komentuje +1
Co za oczka! To straszne świństwo, że pies wiernie wyczekuje właściciela, cieszy się gdy go widzi i kocha ze wszystkich sił. Człowiek tego nie potrafi, ma egoistyczne podejście.. Mam nadzieję że znajdzie się dla psiaka jakiś kochający dom!
Pozdrowienia dla właściciela! Mam nadzieję że czyta te komentarze i zastanawia sie nad własną głupotą... Chociaż tacy ludzie chyba jednak nie myślą.
Pozdrowienia dla właściciela! Mam nadzieję że czyta te komentarze i zastanawia sie nad własną głupotą... Chociaż tacy ludzie chyba jednak nie myślą.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Kaśka,j komentuje +3
Niecierpie, nienawidzę, wyklinam i życzę wszystkiego najgorszego... przywiązania do drzewa w lesie, wyrzucenia na ruchliwej autostradzie, pozostawienia gdziekolwiek, z przeświadczeniem, że "może ktoś się nim zaopiekuje". Tego życzę wszystkim właścicielom zwierzaków, które cierpią prze TOTALNĄ GŁUPOTĘ ludzi.... Po prostu w głowie mi się nie mieści dlaczego ludzie tacy są... przecież biorąc zwierzaka do domu każdy wie na co się decyduje, odpowiedzialność, obowiązki, ale też niebywałe szczęście z posiadania przyjaciela, który zostanie z Tobą na zawsze, będąc wiernym, nieważne co się stanie. Prawda jest taka, że kary za znęcanie się nad zwierzętami są w tym kraju zbyt niskie... ludzie czują się zupełnie bezkarni, dlatego pozwalają sobie na przywiązywanie psa husky do zderzaka i ciągnięcie go po wsi odrywając mu głowę (Lipnica), dlatego spokojnie są w stanie wsadzić zwierzę do klatki i go podpalić... Nie ma żadnych sankcji dla takich zachowań... Można wiele o tym pisać... ale w tym wypadku po prostu szkoda słów, a Tobie DUPKU (bo właściciel w tym miejscu nie pasuje) życzę wszystkiego najgorszego!!!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Martita komentuje +3
ojej jaki biedy piesio chętnie bym go zabrała ale juz mam pieska :(
jak tak mozna zrobic przeciesz zwierze tak samo czuje kocha itd mi sie to w głowie nie mieści
TEN CZŁOWIEK JEST CHORY !!!!!!
jak tak mozna zrobic przeciesz zwierze tak samo czuje kocha itd mi sie to w głowie nie mieści
TEN CZŁOWIEK JEST CHORY !!!!!!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
foszt komentuje +9
Pracuje na eko ten piesek ma około 6 miesiecy,jest naprawde kochany.Sam przygarnolem bezpanskiego pieska i jest to wspaniały PRZYJACIEL.Mam nadzieje ze znajdzie dobrego czlowieka ktory go przygarnie a psiaczek odwzajemni miłosc i wiernosc do swego pana.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Wesele i Podróż poślubna
biuro matrymonialne komentuje +8
Psa trzeba ożenić z Czarną Sunią. Państwo Młode wybierze się w podróż poślubną do Chin. Czekamy na sponsorów wesela i podróży poślubnej.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
ruchy mlode wadowice
ehh komentuje +3
i inne dyrdymaly nie zajma sie czyms takim bo to nie zagraza chrzescijanstwu, dobremu imieniu JP ani wolnosci polski ;P
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
cóż...
ja154 komentuje +10
i gdzie są te wszystkie ruchy Młode Wadowice czy inne chrześcijańskie zespoły? Może niech w faktycznie słusznych sprawach się udzielą, a nie w tych polityczno-religijnych dyrdymałach, które i tak do niczego nie prowadzą..
chyba wezmę tego pieska do siebie:) tylko muszę to wyższej instancji w domu jakoś dobrze zaargumentować;)
chyba wezmę tego pieska do siebie:) tylko muszę to wyższej instancji w domu jakoś dobrze zaargumentować;)
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Cudowny pies
miłośniczkapiesków komentuje +12
Kochany piesek niedawno wzięłam psa ze schroniska, ale jakbym miała miejsce na dwa pieski to bym go przygarnęła, psy to bardzo wierne i przyjazne ludziom zwierzęta
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
do Kamila
staś komentuje +8
Człowieku, jeśli w ogóle nim jesteś ,zastanów się zanim napiszesz kolejny swój mądry komentarz.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
To ja dzwoniłem :)
Anonim1 komentuje +4
Znam tego psiaka spał u mnie pod domem :) . Na czas jaki był w Babicy nazwałem go roboczo Bruno :D , nawet potrafił siadać na rozkaz ,ale cóż na kolejnego psa u mnie w domu na razie nie ma miejsca. Pozdrawiam
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
.... komentuje +16
po co ktos bierze psa jesli ma go zaraz porzucić?? ja bym takiego nie wiem, zostawila na pustkowiu samemu sobie. tepic takich ludzi!!!!!!!!!!!!!!!!!
jak mozna takiego psiaczka zostawic:((((((((((
jak mozna takiego psiaczka zostawic:((((((((((
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Właściciel do kojca
J23 komentuje +21
Złapać właściciela zawieźć do schroniska wsadzić do klatki i dawać mu do żarcia suchy chleb i wodę. Posiedzi tak przez rok to może mu przejdzie, ale z doświadczenia wiemy że takiemu idiocie to nie przejdzie, może lepiej by było go od razu uśpić (oczywiście byłego właściciela)
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
inny pies
mnjkfg komentuje +4
hej, przed chwilą tu było inne zdjecie:)
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Gringo komentuje +25
To teraz najlepiej niech tego "człowieka" spotka podobny los,i ktoś go wyrzuci z domu przed zimą.Takiego "człowieka" akurat by mi nie było żal.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Artykuł archiwalny. Komentarze zostały zablokowane
| < Poprzednia | Następna > |
|---|