Ruszył zapowiadany przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowie remont drogi krajowej w Izdebniku. Na odcinku około 300 metrów na skrzyżowaniu z drogą na Lanckoronę wymieniana jest nawierzchnia. Podróżni powinni liczyć się z utrudnieniami.
Jak zapowiadali tak też robią. Generalna Dyrekcja Dróg i Autostrad z Krakowa, która jest inwestorem robót, uwija się przy pracach na drodze krajowej nr 52 w Izdebniku.
Ma być tutaj przebudowane skrzyżowanie krajówki z drogą powiatową w kierunku Lanckorony. Remont skrzyżowania w Izdebniku odbywa się w ramach poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego na terenie województwa małopolskiego.
Prace remontowe mają obejmować 300 metrów drogi. W ramach tych działań GDDKiA planuje także przebudowę dwóch zatok autobusowych, przy których prace trwają już od jakiegoś czasu. Na razie nie ma zawężenia jezdni, ruch jest utrudniony, ale płynny.
Wraz z rozwojem prac inwestor planuje wprowadzić ruch wahadłowy, sygnalizację świetlną oraz ograniczenie prędkości 50km/h . To może utrudnić podróż osobom, które w najbliższym czasie będą odwiedzały mogiły swoich bliskich .
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowie daje jednak nadzieję, że prace przy przebudowie skrzyżowania w Izdebniku zostaną ukończone jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia, kiedy to ruch na drogach jest najbardziej wzmożony w okresie zimowym. Remont ma bowiem zakończyć się 30 listopada.
Ma być tutaj przebudowane skrzyżowanie krajówki z drogą powiatową w kierunku Lanckorony. Remont skrzyżowania w Izdebniku odbywa się w ramach poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego na terenie województwa małopolskiego.
Prace remontowe mają obejmować 300 metrów drogi. W ramach tych działań GDDKiA planuje także przebudowę dwóch zatok autobusowych, przy których prace trwają już od jakiegoś czasu. Na razie nie ma zawężenia jezdni, ruch jest utrudniony, ale płynny.
Wraz z rozwojem prac inwestor planuje wprowadzić ruch wahadłowy, sygnalizację świetlną oraz ograniczenie prędkości 50km/h . To może utrudnić podróż osobom, które w najbliższym czasie będą odwiedzały mogiły swoich bliskich .
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowie daje jednak nadzieję, że prace przy przebudowie skrzyżowania w Izdebniku zostaną ukończone jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia, kiedy to ruch na drogach jest najbardziej wzmożony w okresie zimowym. Remont ma bowiem zakończyć się 30 listopada.
(kp)
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Czytaj:
Dodaj do ulubionych
Komentarze
(8)
Redakcja serwisu Wadowice24.pl nie odpowiada za komentarze zamieszczone pod artykułami i nie utożsamia się z ich treścią. Jednocześnie podkreślamy, iż nie jest to miejsce dla poniżania mieszkańców, wierzących, w tym katolików i innych, oraz sączenia jadu przez osoby nienawidzące Wadowic i wszystkiego, co jest z naszym miastem związane. Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób.
Zapisz się do RSS tego komentarza
No dobra
kierujący - kierowca komentuje +5
Faktycznie nie ma dużych korków i jakoś to idzie. Tyle damy rady poczekać. Dobrze, że kierują ruchem i niech to robią jeszcze lepiej - a będzie OK!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
bezpieczniej..
dd komentuje +3
to będzie,ale tylko dla pieszych bo tylko oni sie liczą Dupna wysepka na środku i dupne krawężniki i wielki szeroki chodnik i węższa droga to standard. A to liczba samochodów rośnie a nie pieszych
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
do marudziarzy!
zbych komentuje +13
kiedyś wszyscy narzekali że są drogi dziurawe, że koleiny itd, teraz są remontu i rozbudowy dróg to też źle, a bo ktoś stoi w korku na 100 m (strasznie wielki korek!!!), albo pora roku jest nie odpowiednia (czy remont drogi można robić tylko w lipcu i sierpniu?) pamiętam jak w wakacje ktoś narzekał że remontu zawsze odbywają się w porę kiedy dużo ludzi przemieszcza się po drogach w celu dotarcia na wakacje (czyli jednak okres wakacji to też jest źle), ograniczenie do 50km/h, lub ruch wahadłowy to też oczywiście źle, zaczął się nie dawno i ma skończyć do 30 listopada więc utrudnienia nie potrwają tak długo (sam stałem na tych światłach w tym tygodniu dwa razy i nic mi się złego nie stało mimo że się bardzo spieszyłem-pewno jak wszyscy), a czy ktoś pomyślał że po remoncie będzie bezpieczniej i wygodniej i to już zostanie na dłużej?!?!!? pewno nie, nic tylko narzekać narzekać i narzekać, nic tylko skończyć z tymi remontami, budowami i przebudowami, niech są drogi niebezpieczne, nie wygodne i wtedy .... też będą narzekać, oczywiście zawsze można lepiej zorganizować ruch przy remoncie, ale jeszcze się taki nie urodził żeby wszystkim dogodził
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
eee.... Bolszewik
Baska z komentuje +7
ja jechałam tam dzisiaj ok 10. i rzeczywiście było zwężenie i jechało się wolniej ale nie było wahadłowego ruchu i większych utrudnień, widocznie zależy co akurat robią to raz potrzebna jest sygnalizacja i wyłączenie pasa ruchu, raz nie!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Czy naprawdę ruch jest płynny ?
Bolszewik komentuje +4
Jechałem tam w poniedziałek ( 17 października ) i ruch odbywał się jednym pasem, wahadłowo z prowizoryczną sygnalizacją świetlną. Korki po około 100 m w każdą stronę.
Czy coś się zmieniło ?
Jeżeli nie , to dlaczego piszecie że nie ma zawężeń na jezdni ???
Czy coś się zmieniło ?
Jeżeli nie , to dlaczego piszecie że nie ma zawężeń na jezdni ???
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Jak w komunie
.... komentuje +7
Za wszelką cenę wydać pieniądze , nieważne czy zasadnie , mądrze , skutecznie i rozważnie , ważne żeby wydać.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
g. komentuje +13
Często wygląda to w ten sposób, że urzędasy budzą się w listopadzie, że do końca roku trzeba wykorzystać jakieś tam pieniądze i wtedy ruszają z robotą.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
dziwi mnie
Winda komentuje +8
to , ze ci drogowcy zawsze z największymi pracami ruszają na zimę, kiedy warunki do budowlanki nie są dobre. Może od tego później mamy takie dziury w drogach?
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Artykuł archiwalny. Komentarze zostały zablokowane
| < Poprzednia | Następna > |
|---|