W ramach akcji "Bezpieczna droga do szkoły" wadowicka policja kontroluje przewozy osób w autokarach i busach. Pierwsze wyniki wskazują, że w powiecie wadowickim uczniowie podróżują do szkół niczym sardynki w puszkach.
We wtorek rano (7.09) na trasie z Wadowic przez Stryszów, Stronie do Kalwarii Zebrzydowskiej kierowca busa wiózł 37 osób. Większość z nich to uczniowie, którzy jechali z nim do szkoły.
Bus był tak przeładowany, że uczniowie stojąc w autokarze musieli opierać się o szyby. Kierowca miał pecha, bo upchanego pasażerami busa przyuważył patrol drogowy policji.
"Nie było wątpliwości, autokar był przeładowany. Może przewozić jedynie dwadzieścia osób, tymczasem wysiadło z niego 37 pasażerów. Kierowca został przez nas zatrzymany i skontrolowany. Stan techniczny pojazdu był bez zarzutu, ale za przewóz nadmiernej liczny pasażerów otrzymał mandat karny" - informuje Franciszek Kwaśniewski, szef wydziału ruchu drogowego w Komendzie Powiatowej Policji w Wadowicach.
Policja przyznaje, że przewóz pasażerów w większej liczbie niż dopuszczalna to powszechna praktyka w prywatnym transporcie. Zwłaszcza na początku września, gdy rozpoczyna się rok szkolny.
>>Do szkoły byle bezpiecznie
"Często kierowcy busów tłumaczą się, że to pasażerowie na rzystanku wymogli na nich i prosili ich, by mogli wsiąść do przeładowanego autokaru. Za przewóz pasażerow odpowiada jednak kierowca" - dodaje Franciszek Kwaśniewski.
Policja w Wadowicach w ramach akcji "Bezpieczna droga do szkoły" zapowiada kolejne kontrole autokarów i busów. Za przewóz nadmiernej liczny osób kierowcom grozi mandat karny w wysokości 100 złotych.
(mp)
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
< Poprzednia | Następna > |
---|