Podważanie misji i autorytetu Kościoła szkodzi człowiekowi, osłabia jego wiarę, odbiera mu nadzieję – mówił kardynał Stanisław Dziwisz podczas Misterium Męki Pańskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej. Metropolita wygłosił bardzo odważne kazanie.
Podczas wielkopiątkowej procesji na dróżkach Męki Pańskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej przy kaplicy „U Piłata” metropolita krakowski wygłosił kazanie. Kardynał Stanisław Dziwisz powiedział m.in. iż "czasem odnosi się wrażenie, że ataki na wspólnotę Kościoła w naszej wolnej Ojczyźnie są bardziej przebiegłe i przewrotne niż w czasach komunizmu”.
Specjalnie w serwisie Wadowice24.pl tutaj pełny tekst kazania metropolity krakowskiego:
Drodzy Pielgrzymi kalwaryjscy, Bracia i Siostry!
1. „Od Kajfasza zaprowadzili Jezusa do pretorium. A było to wczesnym rankiem” (J 18, 28). Tak rozpoczyna się ewangeliczny zapis kolejnego etapu drogi Jezusa prowadzącej na jerozolimską Kalwarię. Przyprowadzono Go do rzymskiego namiestnika Piłata.
Dzisiaj, po niemal dwóch tysiącach lat, powracamy pamięcią i sercem do tego wydarzenia. Godzina po godzinie pragniemy towarzyszyć Jezusowi w dniu, w którym został przybity do krzyża. Dlatego jesteśmy „wczesnym rankiem” w naszej polskiej Kalwarii, pomagającej nam żywo uczestniczyć w wydarzeniu, które wprawdzie miało miejsce w określonym miejscu i czasie, ale ono nie przeszło tylko do historii. Ta historia nadal trwa.
Wydarzenie męki, śmierci i zmartwychwstania Jezusa zmieniło radykalnie i raz na zawsze dzieje świata, ale nadal zmienia życie i los każdego człowieka przychodzącego na ten świat.
Dzisiaj nie jesteśmy zwykłymi obserwatorami krzyżowej drogi Jezusa. Nie po to zostawiliśmy nasze domy i zajęcia. Nie po to przybyliśmy tutaj tak wczesną porą, z bliska i z daleka, podejmując znaczny trud. Przyszliśmy tutaj z potrzeby serca, kierując się wiarą w Tego, który oddał swoje życie za zbawienie świata.
Za zbawienie każdej i każdego z nas. Z wiarą przyjęliśmy w naszym życiu Jego słowa: „Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, to choćby umarł, żyć będzie. Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki” (J 11, 25-26). W świetle tych słów nasze uczestnictwo w męce Jezusa przeniknięte jest głęboką nadzieją.
2. Do Piłata Jezusa doprowadziła niewiara i nienawiść. Nie darowano Mu, że uważał się za Syna Bożego. Poczytano Mu to za bluźnierstwo i przestępstwo, i dlatego wydano Go rzymskiej, okupacyjnej władzy. „Gdyby to nie był złoczyńca, nie wydalibyśmy Go tobie” (J 18, 30).
Co zaślepiło tych, którzy znieważyli Jezusa taką obelgą i doprowadzili do Jego okrutnej męki i śmierci na krzyżu?
Przecież nie był samozwańcem. Twierdził, że jest Synem Bożym, ale tę prawdę o swojej boskiej tożsamości potwierdzał niezwykłymi cudami i znakami. Przeszedł przez ziemię dobrze czyniąc. Odsłaniał przed ludźmi prawdę o ich życiu i przeznaczeniu. Uzdrawiał chorych, uwalniał opętanych od złych duchów, karmił głodnych, przywracał życie umarłym. A jednak spotkał się z odrzuceniem, i to ze strony przywódców narodu wybranego i jego arcykapłanów.
W rozmowie z Piłatem, panem życia i śmierci, Jezus potwierdził swoją królewską tożsamość. Na pytanie namiestnika: „Czy Ty jesteś Królem żydowskim”, Jezus odpowiedział twierdząco i określił charakter swojej królewskiej władzy: „Królestwo moje nie jest z tego świata. Gdyby królestwo moje było z tego świata, słudzy moi biliby się, abym nie został wydany Żydom. Teraz zaś królestwo moje nie jest stąd” (J 18, 33. 36).
Duchowe królestwo Jezusa jest królestwem życia i miłości, prawdy, dobra i sprawiedliwości. To królestwo nikomu nie zagraża. Nie ucieka się do przemocy. Niczego nie narzuca. To królestwo zdobywa ludzkie serca dobrocią i miłością Serca Zbawiciela.
3. Wstrząsająca jest dla nas postawa tłumu zgromadzonego przed pałacem namiestnika Piłata. Nie wystarczy im widok Jezusa ubiczowanego, z koroną cierniową na głowie i okrytego purpurowym płaszczem, by Go upokorzyć do końca i wyśmiać Jego królewską godność.
Przerażają okrzyki: „Ukrzyżuj! Precz! Ukrzyżuj Go!” (J 19, 6. 15). Zdumiewa nas i przeraża postawa Piłata. Był przecież przeświadczony o niewinności stojącego przed nim Człowieka, a jednak ostatecznie, z zimnego wyrachowania, skazał Go na śmierć krzyżową, by ratować się przed oskarżeniem i ocalić własną karierę polityczną: „Jeżeli Go uwolnisz, nie jesteś przyjacielem cezara. Każdy, kto się czyni królem, sprzeciwia się cezarowi” (J 19, 12).
Po tych słowach uległ i „wydał im Jezusa, aby Go ukrzyżowano” (J 19, 16). Scena, która się rozegrała w pałacu i przed pałacem Piłata, powtarza się wielokrotnie w dziejach świata. Jezus i Jego orędzie zbawienia spotyka się z siłami, które Go odrzucają, kontestują, które starają się urządzić świat i życie człowieka na własną rękę, według własnej recepty.
W tym świetle każdy z nas musi sobie odpowiedzieć na podstawowe pytanie: po jakiej stronie się opowiadam?
Czy po stronie Ewangelii, a więc cywilizacji życia i miłości, czy też po stronie cywilizacji, która usuwa Boga z życia człowieka, pozbawiając go fundamentu i nadziei? Każdy z nas, uczniów Jezusa, wezwany jest, by w codziennym życiu, w codziennych wyborach i trudach potwierdzać zasadniczy wybór, który rozpoczął się od momentu naszego chrztu.
Patrząc dzisiaj na Jezusa umęczonego, ukrzyżowanego, oddającego za nas życie, zadajmy sobie najbardziej osobiste pytania: Co dotychczas uczyniłem dla Chrystusa? Jakie dawałem Mu świadectwo? I co chciałbym uczynić dla Chrystusa i dla sprawy, dla której On przyszedł na ziemię i oddał życie?
4. Drogie siostry, drodzy bracia, ukrzyżowany i zmartwychwstały Pan żyje dzisiaj w swoim Kościele, w wielkiej, ogarniającej cały świat wspólnocie swoich uczniów. My wszyscy, którzyśmy dzisiaj dotarli na Kalwarię, należymy do tej wspólnoty. Nazywamy się i jesteśmy chrześcijanami, a więc ludźmi Chrystusa, Jego uczniami i świadkami.
W tym roku przeżywamy w sposób szczególny prawdę, że Kościół jest naszym domem. Jest naszym domem, bo jest środowiskiem, w którym wzrastamy, w którym dociera do nas słowo Boże, oświecające ścieżki naszego życia, pouczające nas, skąd wyszliśmy i dokąd zmierzamy.
W Kościele przyjmujemy sakramenty święte, którymi Jezus umacnia nas i uświęca, przemienia w nowych ludzi. W Kościele przyjmujemy Eucharystię, będącą boskim Pokarmem dla nas wędrowców, zmierzających do Bożego królestwa.
W Kościele możemy zawsze pojednać się z Bogiem, otrzymując odpuszczenie grzechów, i pojednać się z braćmi. Paradoksalnie, w tym roku, przeżywając prawdę o Kościele jako naszym domu, dostrzegamy coraz częściej, że ten nasz dom jest krytykowany, atakowany, że podważa się lub spłyca jego misję. Oczywiście, w świętym, Chrystusowym Kościele jesteśmy także słabymi ludźmi, grzesznikami, i do tego przyznajemy się publicznie na początku każdej Mszy świętej. Jesteśmy ludem, który się nawraca i oczyszcza, by również w naszym życiu, w naszych postawach i czynach jaśniał blask Chrystusowej Ewangelii.
Natomiast nie możemy pozostawać obojętni wobec niesłusznych oskarżeń i insynuacji, bo podważanie misji i autorytetu Kościoła szkodzi człowiekowi, osłabia jego wiarę, odbiera mu nadzieję.
Czasem mamy wrażenie, że ataki na wspólnotę Kościoła w naszej wolnej Ojczyźnie są bardziej przebiegłe i przewrotne niż w czasach komunizmu. Zarzuca się Kościołowi w Polsce, że jest pazerny. Najpierw odebrano mu przed laty dobra, które służyły różnym dziełom miłości, jak szpitalom, hospicjom, szkołom i całej działalności kościelnego Caritas. A teraz podważa się prawo, by Kościół uzyskiwał w różnej formie choć częściową rekompensatę za zagarnięte dobra.
Rozporządzeniem Ministerstwa Edukacji Narodowej próbuje się osłabić rangę katechezy w polskiej szkole, przerzucając jej finansowanie na samorządy, a więc uważając, że ta forma wiedzy i wychowania jest drugiej kategorii, niekonieczna. A przecież formacji intelektualnej i duchowej młodego pokolenia Polek i Polaków nie może się prowadzić w próżni, odcinając ją od źródeł i od korzeni, z której wyrosła nasza kultura i cywilizacja.
Niestety, czasem Kościołowi szkodzą ci, którzy – choć są jego sługami – uporczywie i nieodpowiedzialnie upowszechniają zdeformowany obraz wspólnoty, a zwłaszcza jej pasterzy.
Bracia i siostry, Kościołem jesteście wy! Kościołem jesteśmy wszyscy. Tworzą go i wierni, i duszpasterze. Niech ataki, z jakimi się spotykamy, pogłębią nasze przywiązanie do Kościoła i niech mobilizują nas do jeszcze większej odpowiedzialności za jego stan, za jego świętość, za jego służbę człowiekowi, rodzinie i całemu społeczeństwu.
5. Dziś rozpoczynamy nowennę do Miłosierdzia Bożego. W tym roku przeżywamy ją w atmosferze peregrynacji obrazu Jezusa Miłosiernego do wszystkich parafii Archidiecezji Krakowskiej. Doświadczamy niezwykłych, duchowych owoców tej peregrynacji.
Jezus ukrzyżowany i zmartwychwstały, Jezus miłosierny przemawia do naszych sumień i serc. Od Niego możemy się uczyć właściwego spojrzenia na wszystkie nasze sprawy, zwłaszcza te trudne, naznaczone naszym osobistym krzyżem. Krzyż jest znakiem największej Miłości. Tej Miłości, o której błogosławiony Jan Paweł II mówił, że bez niej „życie ludzkie nie ma ani korzenia, ani sensu” (homilia, Błonia krakowskie, 10 VI 1979, n. 5).
Błogosławiony Papież, który odszedł do domu Ojca siedem lat temu, sam niósł krzyż swej służby i cierpienia do końca. Takiej postawy uczył się od dzieciństwa, również tutaj, na dróżkach kalwaryjskich, które wielokrotnie przemierzał. Bracia i siostry, my sami, dzisiaj, w Wielki Piątek, możemy się modlić słowami pieśni ułożonej przez księdza Karola Antoniewicza:
„Panie, Ty widzisz, krzyża się nie lękam.
Panie, Ty widzisz, krzyża się nie wstydzę;
Krzyż Twój całuję, pod krzyżem uklękam,
Bo na tym krzyżu Boga mego widzę”.
Niech Matka Boża Kalwaryjska uczy nas, jak stać pod krzyżem Jezusa, Jej Syna. Niech uczy nas, jak dźwigać nasz osobisty krzyż, idąc za naszym Panem i Zbawicielem. Niech uczy nas miłowania Kościoła, którego była i jest Matką. Patrząc dzisiaj na Ukrzyżowanego, powiedzmy Mu to, co nam podyktuje wiara i serce. Amen!
Kardynał Stanisław Dziwisz
Kalwaria Zebrzydowska
(r)
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Kalwaria Zebrzydowska
(r)
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Czytaj:
Dodaj do ulubionych
Komentarze
(34)
Redakcja serwisu Wadowice24.pl nie odpowiada za komentarze zamieszczone pod artykułami i nie utożsamia się z ich treścią. Jednocześnie podkreślamy, iż nie jest to miejsce dla poniżania mieszkańców, wierzących, w tym katolików i innych, oraz sączenia jadu przez osoby nienawidzące Wadowic i wszystkiego, co jest z naszym miastem związane. Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób.
Zapisz się do RSS tego komentarza
...
JacekJ komentuje +0
To jest prawda, że trzeba się doskonalić i specjalizować w jednolitości, wspólnocie, wartościach wspólnych i nam wzajemnie służących w budowaniu miłości do siebie nawzajem. Nie powinno być rozłamów, kłótni, ale poszerzanie horyzontów poprzez jedność a nie rywalizacja, wyniszczanie, drastyczne zmiany bo umysł ludzki, jego psychika i wrażliwość potrzebują kręgosłupa i głębokiej wewnętrznej spójności, a nie szarpaniny ze światem i z sobą samym.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Ks komentuje +1
Jak nie wiadomo o co chodzi to zawsze o kasiorę. Czemu u nas nie ma tak jak w innych krajach, niech wierni odpisują określony procent na kościół z gwarantowanymi posługami. Najlepiej jakby to było 10 % od dochodu tzw, dawna "dziesięcina" , zgodnie z tradycją wielowiekową.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
gonzo komentuje +10
sz kardynale nie kościół tylko waszą pazerność i chytrość
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
uwaga marksistowaki indoktrynator w akcji komentuje +8
uwaga
klinu w parku zaczepia
nawet w święta se nie odpuści, ciągle indoktrynuje
przeciąga na lewiznę
klinu w parku zaczepia
nawet w święta se nie odpuści, ciągle indoktrynuje
przeciąga na lewiznę
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
piotrr komentuje +1
W takim razie petycje o zmianę budżetu prosimy składać do rządu , rządzących ,a nie opluwać i urażać godność ludzi oraz religię do której każdy ma prawo wyboru. Nikt nikogo nie zmusza do wiary, a takie problemy rozwiązuje się ul. wiejskiej w Warszawie, albo jeżeli macie taki powód to w Strasburgu ! Pozdrawiam
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
nie wieżący komentuje +9
@ piotr
Zajmujemy się kościołem gdyż jest on utrzymywany z budżetu państwa.Jeżeli będzie na utrzmaniu wiernych wtedy nic mnie nie będzie obchodził.
Zajmujemy się kościołem gdyż jest on utrzymywany z budżetu państwa.Jeżeli będzie na utrzmaniu wiernych wtedy nic mnie nie będzie obchodził.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Banialuka komentuje +9
PO CO TE KŁÓTNIE, ZWADY I NIEZGODY !
A JA I TAK MYŚLĘ PO SWOJEMU......
KOŚCIÓŁ TO NAJWIĘKSZA MAFIA,TAK MAFIA NA TEJ ZIEMI......AMEN!!!
A JA I TAK MYŚLĘ PO SWOJEMU......
KOŚCIÓŁ TO NAJWIĘKSZA MAFIA,TAK MAFIA NA TEJ ZIEMI......AMEN!!!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
do Tomasza B komentuje +1
wydaje mi się że szefem Racji może być
albo Sławomir Mastek, albo Edward Wyroba, albo Mateusz Klinowski, ale nie wiem kto?
Panie Tomaszu proszę o jakąś podpowiedź.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
piotrr komentuje +2
Jesteście zabawni. Dlaczego Ludzie nie potrafią się opamiętać i uwierzyć w Boga? Dlaczego jeśli nie wierzycie zajmujecie się kościołem ? Dlaczego choć nie powinno ich to obchodzić atakują Kościół że to zło, głupota itp ? Nie wierzą w Boga to po co się wtrącają, co ich to obchodzi ? Może go potrzebujecie ? Może Atakują go dla sportu, przez szatana, z zawiści, z posiadania dużo wolnego czasu albo bo go odrzucili a teraz nie wiedzą jak wrócić ?? Nie wiem po co to ale jesteście zabawni ponieważ tu kościół jest złem itp a tu tak żywo każdy z was się nim interesuje i lgnie do niego jak komar do światła. Dlaczego się nie odseparujecie od kościoła i głupich wierzących ludzi ? Ci ludzie nie potrzebują was to dlaczego wy potrzebujecie ich ?
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
DO TOMASZA B komentuje +3
OŚLE JUŻ DAWNO WIEMJY ŻAL CI DUPSKO ŚCISKA ŻE NIE TY
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
no pasaran komentuje +5
Płatne pachołki Watykanu,zdrajcy narodu .Kiedyś was rozliczymy!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Tomasz B. komentuje +13
Uwaga!
Ujawniono, że Antyklerykalna Partia Postępu RACJA od stycznia 2006 roku nazywa się RACJA Polskiej Lewicy, choć antyklerykalny charalter partii dalej pozostaje.
A teraz sensacja, zgadnijcie kto jest szefem partii Racja na naszym terenie ?
Ujawniono, że Antyklerykalna Partia Postępu RACJA od stycznia 2006 roku nazywa się RACJA Polskiej Lewicy, choć antyklerykalny charalter partii dalej pozostaje.
A teraz sensacja, zgadnijcie kto jest szefem partii Racja na naszym terenie ?
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
estettaa komentuje +16
Brodaty Wróg Kościoła znowu zawala to forum swoimi głupimi postami.
Panie administratorze prosimy te lewacie śmieci pousuwać, aby nie psuły światecznego nastroju.
Kiedy lewacy zrezygnuja z bienawiści i agresji?
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
puma komentuje +15
Kto wybrał PO niech sobie teraz pluje w brodę i kamienie je hehehehe
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
wolny Polak komentuje +19
Narodzie POLAN.....powstań z kolan !Nie oddamy Polski Watykanowi!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Prawy i Lewy komentuje +4
@uczciwy i odważny wadowiczanin
Masz u mnie minus. Nie twierdzę czy masz rację czy nie, bo każdy ma prawo do swojego zdania. Ale piszesz tak samo jak ci do których się zwracasz, nienawiść, nienawiść..... a to do niczego nie prowadzi, trzeba umieć udowodnić swoje tezy, a jakby się potrafiło nie szargać tych co mają odmienne zdanie.....?, Ja też z nimi się nie zgadzam.
Masz u mnie minus. Nie twierdzę czy masz rację czy nie, bo każdy ma prawo do swojego zdania. Ale piszesz tak samo jak ci do których się zwracasz, nienawiść, nienawiść..... a to do niczego nie prowadzi, trzeba umieć udowodnić swoje tezy, a jakby się potrafiło nie szargać tych co mają odmienne zdanie.....?, Ja też z nimi się nie zgadzam.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Prawy i Lewy komentuje +14
Przeczytajcie j23 (napisał pierwszy i ma rację)
A Prawi Wadowiczanie czy Solidarność. Dlaczego kipicie jadem. Nikogo nie trzeba nauczać szacunku dla księży. Szacunek rodzi się przez postawę tego kogo szanujemy. Nie zmusicie nikogo do szanowania kogokolwiek, taka jak kiedyś komuna nie zmusiła Polaków do odejścia od Kościoła, bo nasz naród ma "Swój Rozum" i takie ataki i powodują tylko umocnienie wiary. Wszyscy mówicie o świętach a nie szanujecie Ich głównego przesłania, czyli miłości i szacunku dla innych. Wszak to Chrystus pierwszy oddał szacunek Judaszowi, on mówił o konieczności szerzeniu dobra (nie zbieraniu dóbr) samemu żyjąc w ubóstwie. A jak ktoś swoja postawą zasłuży na szacunek to żadne ataki, ani z lewa ani z prawa mu tego nie odbiorą. A to co się dzieje w obecnej Polsce jest walką o kasę i wpływy i nie ma znaczenia która opcja była u steru, wszystkie dążyły do tego samego tylko pod innymi hasłami. Życzę Spokoju i Radości
A Prawi Wadowiczanie czy Solidarność. Dlaczego kipicie jadem. Nikogo nie trzeba nauczać szacunku dla księży. Szacunek rodzi się przez postawę tego kogo szanujemy. Nie zmusicie nikogo do szanowania kogokolwiek, taka jak kiedyś komuna nie zmusiła Polaków do odejścia od Kościoła, bo nasz naród ma "Swój Rozum" i takie ataki i powodują tylko umocnienie wiary. Wszyscy mówicie o świętach a nie szanujecie Ich głównego przesłania, czyli miłości i szacunku dla innych. Wszak to Chrystus pierwszy oddał szacunek Judaszowi, on mówił o konieczności szerzeniu dobra (nie zbieraniu dóbr) samemu żyjąc w ubóstwie. A jak ktoś swoja postawą zasłuży na szacunek to żadne ataki, ani z lewa ani z prawa mu tego nie odbiorą. A to co się dzieje w obecnej Polsce jest walką o kasę i wpływy i nie ma znaczenia która opcja była u steru, wszystkie dążyły do tego samego tylko pod innymi hasłami. Życzę Spokoju i Radości
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
nataszaG komentuje +18
Kudłaty znowu traci nerwy a składając życzenia myśli, że go ludzie znają bo się podpisuje jak celebryta
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Karoling komentuje +2
Kościół jest atakowany!
Bo Kościół - to każdy kto ochrzczony. Co gorsza Kościół jest atakowany najbardziej od środka. Chyba nawet lewica i ateiści go tak nie atakują jak wierni siebie.
@legrand
oceniasz. Pamietaj że tą sama miarą Ty zostaniesz oceniony...osądzony.
@ do wszystkich antyklerykałów
- uwielbiacie generalizować - a jak wasz wrzucą do koszyka to się burzycie ;
- Jezus przyszedł do chorego Koscioła- "bo czyż zdrowi potrzebują lekarza?" - a wasze ataki nie różnią się od faryzejskich
Bo Kościół - to każdy kto ochrzczony. Co gorsza Kościół jest atakowany najbardziej od środka. Chyba nawet lewica i ateiści go tak nie atakują jak wierni siebie.
@legrand
oceniasz. Pamietaj że tą sama miarą Ty zostaniesz oceniony...osądzony.
@ do wszystkich antyklerykałów
- uwielbiacie generalizować - a jak wasz wrzucą do koszyka to się burzycie ;
- Jezus przyszedł do chorego Koscioła- "bo czyż zdrowi potrzebują lekarza?" - a wasze ataki nie różnią się od faryzejskich
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Prawi Wadowiczanie komentuje +25
Klinowski prosimy cię opuść to forum.
Pozwól nam katolikom w spokoju przezywać Wielki Piatek i Wielkanoc.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
bobek komentuje +39
Nie należy utożsamiać ataku na kasę kleru z atakiem na Kościół. Myślę że nikt na górze się nie obrazi jeśli żadnego kapłana nie będzie stać na maybacha.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Prawi Wadowiczanie komentuje +20
Bardzo dziękuję za opublikowanie słów naszego ks. Kardynała, który otwarcie broni naszego świata wartości i Kościoła.
"Czasem odnosi się wrażenie, że ataki na wspólnotę Kościoła w naszej wolnej Ojczyźnie są bardziej przebiegłe i przewrotne niż w czasach komunizmu” - powiedział do nas ks. Kard. Stanisław Dziwisz
My tutaj w Wadowicach właśnie doświadczamy tych ataków i wiemy, jak są one podstępne i wyrachowane.
Dziękujemy za te odważne słowa naszemu Metropolicie, ponieważ są bardzo potrzebne i niezwykle aktualne.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
--- komentuje +19
Oni widzą o co walczą bo zobaczymy czy każdy odda im ten podatek i kryto się może bardzo szybko urwać.
Sami są sobie winni ponieważ ja zawsze myślałem że kościół jest neutralny i przez to czuję się oszukany.
Sami są sobie winni ponieważ ja zawsze myślałem że kościół jest neutralny i przez to czuję się oszukany.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Ateista komentuje +24
Dlaczego uczycie swojej religii za moje podatki ?
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Zbywaczowka komentuje +38
U nas ta agresja lewicy przejawia się w atakowaniu księży, ludzi wierzących oraz w bezmyślnej krytyce budowy muzeum papieskiego i renowacji rynku.
Zauważyłem też, że wielu lewackich demagogów wypisuje tu różne złośliwe komentarze. Dlaczego tego nie robią usiebie na swoich portalach?
Widocznie ściąga ich tu popularność tego portalu, który w Wadowicach jest najlepszy.
Zauważyłem też, że wielu lewackich demagogów wypisuje tu różne złośliwe komentarze. Dlaczego tego nie robią usiebie na swoich portalach?
Widocznie ściąga ich tu popularność tego portalu, który w Wadowicach jest najlepszy.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
pcc88 komentuje +40
kościół to był w latach co ja pamiętam to lata 50 -80 a teraz to jest biznes tylko kasa sie liczy a nie biedny człowiek aż chce sie powiedzieć wstyd mi za kościół
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Prawy człowiek komentuje +40
Dlaczego tutaj na tym portalu stronnicy inicjatywy WW i SLD tak dużo krytykują.
Niech swoje głupoty wypisują na swoim wazelinaonline.
Niech swoje głupoty wypisują na swoim wazelinaonline.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Miłośnik magistratu komentuje +38
To ja już wolę posłuchać Nycza.
Kościół atakowany? Zalecam głębszą analizę tego stanu rzeczy. Niech hierarchia kościelna spojrzy wpierw w lustro bo zdaje się być najsłabszym ogniwem.
Kościół atakowany? Zalecam głębszą analizę tego stanu rzeczy. Niech hierarchia kościelna spojrzy wpierw w lustro bo zdaje się być najsłabszym ogniwem.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Solidarność komentuje +39
My wadowiczanie musimy nauczyć lewicę atesityczną szacunku wobec ludzi wierzących. Aby nas katolików już nie prześladowano.
Musimy też upomnieć się o należny szacunek wobec naszych księży, bo Kościół to my wszyscy, a niszcenie autorytetów to niszczenie naszej wspólnoty.
Teraz widzę jak ważni są ludzie, którzy mają odwagę stawiać czoła lewackim wybrykom i ich inicjatywom.
Wielki Piątek to dzień refleksji i zadumy nad naszym życiem i losem.
W modlitwie znajdziemy natchnienie do pokonywania trudności jakie nas spotykają.
Musimy też upomnieć się o należny szacunek wobec naszych księży, bo Kościół to my wszyscy, a niszcenie autorytetów to niszczenie naszej wspólnoty.
Teraz widzę jak ważni są ludzie, którzy mają odwagę stawiać czoła lewackim wybrykom i ich inicjatywom.
Wielki Piątek to dzień refleksji i zadumy nad naszym życiem i losem.
W modlitwie znajdziemy natchnienie do pokonywania trudności jakie nas spotykają.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Jankes Socjalista komentuje +23
.... a podobno prawdziwa cnota żadnej krytyki się nie boi... Więc czy jest prawdziwa i czy jest rzeczywiście cnotą, skoro tak skamle, że rzekoma krzywda jej się dzieje?
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
dziadunio komentuje +24
Kościół jest atakowany?
No tak - Palikot ante portas :D :D :D
Bo chyba nie miał były sekretarz na myśli najnowszej książki ks. Zalewskiego?
Doba wole tego ostatniego można odczytać choćby z tytułu, który tej książce nadał -"Chodzi mi tylko o prawdę"- podczas gdy jeżeli idzie o KK tytuł powinien zawierać sformułowanie "...aż o prawde"
No tak - Palikot ante portas :D :D :D
Bo chyba nie miał były sekretarz na myśli najnowszej książki ks. Zalewskiego?
Doba wole tego ostatniego można odczytać choćby z tytułu, który tej książce nadał -"Chodzi mi tylko o prawdę"- podczas gdy jeżeli idzie o KK tytuł powinien zawierać sformułowanie "...aż o prawde"
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
no pasaran komentuje +18
Do roboty darmozjadzie jeden!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
j23 komentuje +43
Kto dopuścił do takiej sytuacji? Rząd - Kościół? Czy teraz trochę nie za późno na refleksje. Po co kościół dał się wkręcić w politykę popierając tą czy inną grupę partyjną. I co ma teraz w zamian? Przez lata popierał prawdziwych patriotów którzy walczyli i ginęli za wolność i niepodległość. Jakoś dobrze na tym wychodził gromadząc wokół siebie wiernych. Teraz jest potrzeba dostosowania się do obecnych czasów i rozpoczęcie na nowo walki o wiernych których w naszym kraju nie brakuje. Wierni czekają tylko na dobrego pasterza podobnego do Błogosławionego Jana Pawła II.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Artykuł archiwalny. Komentarze zostały zablokowane
| < Poprzednia | Następna > |
|---|