Procesja Drogi Krzyżowej przeszła w Wielki Piątek w sanktuarium pasyjno-maryjnym w Kalwarii Zebrzydowskiej. Poprowadził ją metropolita krakowski kardynał Stanisław Dziwisz. Na Dróżki tradycyjnie zjechało kilkadziesiąt tysięcy pielgrzymów.
Jak co roku w Wielki Piątek, Droga Krzyżowa przeszła dróżkami Męki Pańskiej w sanktuarium pasyjno-maryjnym w Kalwarii Zebrzydowskiej. Towarzyszył jej wielotysięczny tłum wiernych.
Procesja wyszła w piątek (22.04) o godz. 6 rano spod Domu Kajfasza. Wierni przypatrywali się scenom męki Jezusa Chrystusa, inscenizowanym przez ojców bernardynów oraz świeckich.
Słuchali także kazań przy poszczególnych stacjach Drogi Krzyżowej. Spod Domu Kajfasza wierni dotarli Dróżkami Męki Pańskiej do Ratusza Piłata. To tam odczytany został "Dekret skazujący Jezusa na śmierć przez Piłata", a kazanie wygłosił kardynał Stanisław Dziwisz.
W południe procesja dotarła do kościoła Ukrzyżowania. Tutaj odprawiona została liturgia wielkopiątkowa. Ciało Chrystusa w Eucharystii zostanie przeniesione do Kaplicy Grobu na szczycie Góry Ukrzyżowania. Do niedzieli potrwa jego adoracja.
W wielkopiątkowej Drodze Krzyżowej kardynał Stanisław Dziwisz wspominał mękę Chrystusa i śmierć Jana Pawła II sprzed sześciu lat. Mówił, że właśnie Kalwaria Zebrzydowska i Dróżki są tym miejscem, które ukształtowały duchowość przyszłego papieża. Wskazywał, że przyjęcie bądź odrzucenie Jezusa dokonuje się w sercu każdego.
Nurt odrzucenia Jezusa i Ewangelii utrzymuje się nadal po jego śmierci i zmartwychwstaniu. On nikogo nie zmusza do przyjęcia Dobrej Nowiny, chociaż przynosi ona człowiekowi wyzwolenie, rozświetla mroczne drogi jego życia i ukazuje cel. Nurt odrzucenia lub przyjęcia ukrzyżowanego i zmartwychwstałego Pana przebiega przez serce każdego człowieka - mówił kardynał podczas kazania przy kaplicy Piłata na dróżkach kalwaryjskich do dziesiątek tysięcy pielgrzymów.Metropolita podkreślił, że stając wobec "umęczonego, ubiczowanego i wydrwionego Pana", każdy musi postawić sobie podstawowe pytania:
Jakie miejsce zajmuje Jezus w moim życiu? Czy opowiadam się za dobrem i prawdą? Oto pytania na Wielki Piątek. Przybywając dziś do Kalwarii, idąc za potrzebą serca, dajemy osobistą i zbiorową odpowiedź. Nasza tutaj obecność jest odpowiedzią! Chcemy być po twojej stronie Jezu! - mówił.W misteriach kalwaryjskich obok dziesiątek tysięcy pielgrzymów i kapłanów bierze udział także około 80 aktorów amatorów. Główne role w misteriach Jezusa, Piłata, Kajfasza i Judasza odgrywają klerycy Wyższego Seminarium Duchownego w Kalwarii.
(mp)
Foto: Tomasz Mamcarczyk
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Foto: Tomasz Mamcarczyk
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Czytaj:
Dodaj do ulubionych
Komentarze
(13)
Redakcja serwisu Wadowice24.pl nie odpowiada za komentarze zamieszczone pod artykułami i nie utożsamia się z ich treścią. Jednocześnie podkreślamy, iż nie jest to miejsce dla poniżania mieszkańców, wierzących, w tym katolików i innych, oraz sączenia jadu przez osoby nienawidzące Wadowic i wszystkiego, co jest z naszym miastem związane. Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób.
...
Ja, Polak komentuje +0
Co to za bzdury? Proszę nie mówić w imieniu wszystkich Polaków Panie Dziwisz. Ponieważ "Nurt odrzucenia lub przyjęcia ukrzyżowanego i zmartwychwstałego Pana przebiega przez serce każdego człowieka" ten nurt przez moje serce nie przebiega.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Taak, chrzescijanstwo to dobrotliwa religia:):):)
dziadunio komentuje +2
Masowa chrystianizacja Indian nie pogwałciła ich praw – powiedział Benedykt XVI w czasie otwarcia V Konferencji Ogólnej Episkopatu Ameryki Łacińskiej i Karaibów. Teologowie, politycy oraz organizacje walczące o prawa Indian ostro skrytykowały wystąpienie biskupa Rzymu zarzucając mu europocentryzm.
Według papieża Indianie chcieli zostać chrześcijanami bo nie wiedząc o tym, szukali nieznanego Boga w swych bogatych tradycjach religijnych, a Chrystus był Zbawicielem, którego pragnęli w milczeniu.
Papież jest dobrym teologiem, ale opuścił chyba kilka lekcji historii - powiedział teolog Paulo Suess, doradca rady ds. misji wśród Indian przy brazylijskim episkopacie. Przewodniczący Narodowej Fundacji ds. Indian twierdzi, że Jako antropolog i historyk jestem zobowiązany stwierdzić, że 500 lat temu religię katolicką siłą narzucono tubylczej ludności. Wypowiedz skrytykował również Roberto Olivares, przewodniczący organizacji promującej Indian z Oaxaca w Meksyku. Pełnomocnik ds. rasizmu w Gwatemali, gdzie 42% ludności uważa się za Indian, zarzucił papieżowi fałszowanie historii.
Protestujący przypominają, że w XVI wieku Hiszpanie i Portugalczycy czynili z Indian niewolników i brutalnie ich zabijali. Kolonizacja zdziesiątkowała ludność tubylczą. Szacuje się ze w samym Meksyku w roku 1519 żyło 25 milionów Indian, których liczba na skutek postępów konkwistadorów spadła do 2,6 miliona w 1568 roku.
No wiec kiedy Ksiąze Kościoła mówi ze nikomu nie narzuca Jezusa to....no, kurcze, sam juz nie wiem co o tym myśleć:):):)
Według papieża Indianie chcieli zostać chrześcijanami bo nie wiedząc o tym, szukali nieznanego Boga w swych bogatych tradycjach religijnych, a Chrystus był Zbawicielem, którego pragnęli w milczeniu.
Papież jest dobrym teologiem, ale opuścił chyba kilka lekcji historii - powiedział teolog Paulo Suess, doradca rady ds. misji wśród Indian przy brazylijskim episkopacie. Przewodniczący Narodowej Fundacji ds. Indian twierdzi, że Jako antropolog i historyk jestem zobowiązany stwierdzić, że 500 lat temu religię katolicką siłą narzucono tubylczej ludności. Wypowiedz skrytykował również Roberto Olivares, przewodniczący organizacji promującej Indian z Oaxaca w Meksyku. Pełnomocnik ds. rasizmu w Gwatemali, gdzie 42% ludności uważa się za Indian, zarzucił papieżowi fałszowanie historii.
Protestujący przypominają, że w XVI wieku Hiszpanie i Portugalczycy czynili z Indian niewolników i brutalnie ich zabijali. Kolonizacja zdziesiątkowała ludność tubylczą. Szacuje się ze w samym Meksyku w roku 1519 żyło 25 milionów Indian, których liczba na skutek postępów konkwistadorów spadła do 2,6 miliona w 1568 roku.
No wiec kiedy Ksiąze Kościoła mówi ze nikomu nie narzuca Jezusa to....no, kurcze, sam juz nie wiem co o tym myśleć:):):)
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Jak to nie narzucają?
lucia komentuje +3
A dlaczego nic nie da się zrobić wewnątrz Kościoła, bez angażowania Policji, służb ochrony, bez zamykania całych kwartałów miasta, ulic?
Pytam, co to jest, jak nie wulgarne narzucanie Chrystusa innym?
Pytam, co to jest, jak nie wulgarne narzucanie Chrystusa innym?
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Jaka głowa państwa ?? Chłopie zastanów sie podrzuć jakieś linki bo chyba bredzisz naćpany
Mireneush komentuje +2
weź się zastanów
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
A popatrzcie
za nasze komentuje +2
jak puchna z biedy wszyscy rzadacy,a szczegolnie głowa państwa. Tak im zle,tacy przepracowani? i to kazdy jak dorwie sie do koryta zaraz zaczyna puchnąć!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
i co ten prosty kapciowy z raby wyzynnej wygaduje,
tytus 7777 komentuje +1
popatrzcie jak puchnie z tej kardynalskiej ,,biedy,, bucha cha
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
kałakolczik
dziadunio komentuje +5
Czasem wpadaja mi w oko twoje komentarze - nie podoba mi sie twój styl - czesto taki, hmm, rozmamlany - ale to nieistotne - to co faktycznie w nich odnajduje to pewien szczególny rodzaj wrazliwosci - i mysle sobie ze porzadny z ciebie gosc:):)
Pozdrwaiam.
Pozdrwaiam.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Raz tam byłem
kałakolczik komentuje +1
bo na własne oczy i rozum chciałem z bliska i naocznie zobaczyć to widowisko . Tłum ludzi ogarniętych jakąś niezrozumiałą , przerażającą , przeszywającą umysł i ciało wizją bliżej niewyartykułowaną przeraził mnie . W wielu ludzkich twarzach dojrzałem zwykłą bezmyślność , ciekawość , osłupienie , nawet otępienie . Na wielu jednak twarzach widziałem autentyczne duchowe przeżycie , trwogę , wiarę , zwykły strach , żałobę . Widziałem i ciekawość moja została zaspokojona na długie lata . Nie planuję w następnych latach brać udziału w tych obrzędach . Nie chcę rozgniewać Pana Boga .
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
niech pierwsze popatrzą na siebie a pózniej niech oceniają, czy sami ksieżulkowie stosują się do nauk
polska sprawiedliwośc komentuje +6
Chrystusa. Bo dla mnie wygląda to tak kasa kasa kassa
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Jezus nie żyje
Tornado komentuje +2
No to teraz czekamy na zmartwychwstanie.
Świetna animacja Oglądnijcie sobie.
Świetna animacja Oglądnijcie sobie.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
nie kilkadziesiąt - ale ok. 150 tyś ludzi
yuk22 komentuje +6
nie kilkadziesiąt - ale ok. 150 tyś ludzi było w Kalwarii.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Któryś za nas cierpiał rany...
wadowiczanin 333 komentuje +12
... Jezu Chryste zmiłuj się nad nami, szczególnie nad tymi, którzy odrzucają Twoją naukę, nie wierzą w zbawczą moc Twojej śmierci na krzyżu, nad tymi którzy Cie już odrzucili, nad tymi którzy obrażają księży - apostołów głoszących Twoją naukę!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Tusk w Wadowicach na beatyfikacji.
locall komentuje +4
Premier Donald Tusk odwiedzi 1 maja rodzinne miasto Jana Pawła II – Wadowice, gdzie weźmie udział w uroczystościach związanych z ceremonią beatyfikacyjną papieża - poinformowało Centrum Informacyjne Rządu.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Artykuł archiwalny. Komentarze zostały zablokowane
< Poprzednia | Następna > |
---|