W związku,iż wakacje coraz bliżej (przeleci,zanim się obejrzymy) chciałbym przeprowadzić tutaj sondę. Bardzo proszę,by wypowiedziały się tylko osoby,które są zorientowane w temacie,a dokładniej są lub byli uczniami tej szkoły.
Jeśli nie wiesz jaka ta szkoła jest,jaki klimat tam panuje itd. to nie wypowiadaj się,
szczególnie jeśli jesteś z innej szkoły.
Bowiem ostatnie miesiące szkoły to duży stres szczególnie dla gimnazjalistów.
Muszą poskładać papiery do szkół ponadgimnazjalnych. Z tego co mi wiadomo targi edukacyjne w naszym powiecie odbędą się w dn. 27 marca 2014 roku (czwartek)
w LO im. M. Wadowity przy ul. Mickiewicza (tzw. Gimpel).
Swoją ofertę zaprezentuje wiele szkół z powiatu wadowickiego (w tym także ZS nr 3
im. ks. prof. Józefa Tischnera,czyli słynny "ekonom" z ul. Wojska Polskiego.
Prawdą jednak jest,że na targach edukacyjnych szkoły mówią tylko o swoich zaletach,chcą zaprezentować się z jak najlepszej strony,by tym sammy zyskać jak najwięcej uczniów.
I teraz mam następujące pytanie :
Co sądzicie o ZS nr 3 przy ul. Wojska Polskiego "ekonomie" ?
Wiem,że ta szkoła ma bogatą ofertę edukacyjną,jednak spotykam się w ostatnim czasie, także na dwóch wadowickich portalach informacyjnych z negatywnymi opiniami na temat tej szkoły. I wiele osób mówi o tej szkole otwarcie, także "na żywo",
stąd też mam pewność,że nie hejtują,bo są po prostu lub też byli uczniami tej szkoły.
Kiedyś rozmawiając z jednym z absolwentów dowiedziałem się np.
że NIE POLECA nikomu tej szkoły, ponieważ zdanie ucznia kompletnie się tam nie liczy. Masz swoje zdanie - masz problemy !
Masz problemy - najpierw zaczyna się od upomnienia wychowawcy,potem dyrektora, potem upomnienie dyrektora i nagana wychowawcy to już tylko czysta formalność. Ponadto wielu nauczycieli nie umie tam uczyć, nie powinno tam w ogóle pracować; gdyż nie mają podejścia pedagogicznego.
Jak wiemy w każdej szkole są specyficzni uczniowie z różnymi problemami; co ciekawe w ekonomie jedna z nauczycielek na forum klasy nazwała ucznia nienormalnym , więc ta cała sytuacja do normalnych nie należy...
Nie chodzi tu w żadnym wypadku o to,by zniechęcić uczniów do wybrania tej szkoły. Wielu absolwentów i obecnych uczniów zachwala tą szkołę, niestety są też jej złe strony... Pytanie: których jest więcej ?
Bardzo proszę o opinię w tej sprawie ! :-)
P.S.
Podobno personel szkoły,a zwłaszcza Panie sprzątaczki też nie grzeszą kulturą,
a status w tej szkole to świętość... szkoda tylko,że w odniesieniu do uczniów.
Bowiem z tego co słyszałem nauczyciele bardzo często przekraczają swoje uprawnienia,a dzień bez zastępstwa w tej szkole to ŚWIĘTOŚĆ !
Pozdrawiam i czekam na Wasze opinie.
Komentarze
(21)
Redakcja serwisu Wadowice24.pl nie odpowiada za komentarze zamieszczone pod artykułami i nie utożsamia się z ich treścią. Jednocześnie podkreślamy, iż nie jest to miejsce dla poniżania mieszkańców, wierzących, w tym katolików i innych, oraz sączenia jadu przez osoby nienawidzące Wadowic i wszystkiego, co jest z naszym miastem związane. Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób.
Zapisz się do RSS tego komentarza
...
Isza komentuje +4
Mój chłopak się tam uczy i już jest singlem.. hahahaha..
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
titi komentuje +2
Jako absolwentka mam mieszane uczucia, jeśli chodzi o Ekonomik.
Plusy : spędziłam tam świetny czas, do tej szkoły raczej przychodzą wyluzowani ludzie, bez jakichś spin i przesadnych ambicji - tj. nie ma wyścigu szczurów, jak w niektórych szkołach.
Jeśli chodzi o przygotowanie do matury podstawowej, egzaminu zawodowego - tutaj nie mam większych zastrzeżeń, trzeba przyznać, że większość nauczycieli się stara.
Minusy : O ile z przygotowaniem do ZDANIA matury jest ok, to przygotowanie uczniów do rozszerzeń jest godne pożałowania. Wiem, że wynika to głównie z tego, że ludzie np w technikach nie biorą się za to, ponieważ mają i tak wystarczająco dużo materiału do ogarnięcia, ale gdy znajdzie się w klasie ktoś zainteresowany daną tematyką, to szkole i nauczycielom już średnio zależy.
Tak jak pisali już poprzednicy - apodyktyczna Pani Dyrektor, której NIC nie pasuje - przez krytykowanie każdego zachowania uczniów na korytarzach, po narzucanie swoich zasad przy organizacji studniówki.
Reasumując : Polecam Ekonomik każdemu, kto chce spędzić ten czas w zdrowej atmosferze, mieć poza szkołą swoje życie prywatne i poznać fantastycznych ludzi, którzy nie spędzają każdej przerwy w książkach.
Odradzam, jeśli komuś zależy na bardzo wysokich wynikach z matur.
Plusy : spędziłam tam świetny czas, do tej szkoły raczej przychodzą wyluzowani ludzie, bez jakichś spin i przesadnych ambicji - tj. nie ma wyścigu szczurów, jak w niektórych szkołach.
Jeśli chodzi o przygotowanie do matury podstawowej, egzaminu zawodowego - tutaj nie mam większych zastrzeżeń, trzeba przyznać, że większość nauczycieli się stara.
Minusy : O ile z przygotowaniem do ZDANIA matury jest ok, to przygotowanie uczniów do rozszerzeń jest godne pożałowania. Wiem, że wynika to głównie z tego, że ludzie np w technikach nie biorą się za to, ponieważ mają i tak wystarczająco dużo materiału do ogarnięcia, ale gdy znajdzie się w klasie ktoś zainteresowany daną tematyką, to szkole i nauczycielom już średnio zależy.
Tak jak pisali już poprzednicy - apodyktyczna Pani Dyrektor, której NIC nie pasuje - przez krytykowanie każdego zachowania uczniów na korytarzach, po narzucanie swoich zasad przy organizacji studniówki.
Reasumując : Polecam Ekonomik każdemu, kto chce spędzić ten czas w zdrowej atmosferze, mieć poza szkołą swoje życie prywatne i poznać fantastycznych ludzi, którzy nie spędzają każdej przerwy w książkach.
Odradzam, jeśli komuś zależy na bardzo wysokich wynikach z matur.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Franuś1 komentuje +1
Powiem tak, LO w kalwarii ma bardzo dobrych anglistów: Pan Marek, Pani Miś itd., naprawdę na dobrym poziomie. Z matmy pani Janina super. Powiem tak, paru moich kolegów studiuje po tej szkole na Politechnice Krakowskiej oraz AGH i jakoś sobie radzą. Matematyka inna i tak na studiach inna jest. Napewno Lo w kalwari jest przyjazne dla ucznia. Nauczyciele podchodzą do ciebie jak do przyjaciela. Zwłaszcza pan dyrektor (bardzo sympatyczna osoba). Super szkoła, naprawdę.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
jakjo komentuje +1
Chodziłem tam do LO kilka lat temu i żałuje tego to tej pory. Większość ludzi którzy kończą tą szkołę są podobnego zdania.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Franuś1 komentuje +6
Powiem tak, chodziłem do Kalwari do szkoły. Angielski spoko. Dyrektor super. Wos zaje...ty koleś (umie nauczyć). Od biologi pani ię przykłada. Od chemii :) pani się stara jak może. Od matematyki najlepiej trafić na panią Janinę, bo supr tłumaczy. Gorzej jak się trafi na inną. Jak chcesz iść na dobre studia to idź do LO1 w Wadowicach bo jak wiadomo nie ma szkoły w okolicy ponad nią. Wiadomo matematyka tam przoduje i lepszego naucyciela od pana Koska nie ma jak wiadomo :)
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Z dala od Ekonoma ! komentuje +6
Z roku na rok ta szkoło staje się kompletnym dnem ! Dyrektorka stara się o wiele tytułów dla szkoły, aby znajdowała się ona w czołówce najlepszych i najbezpieczniejszych szkół , ale przy tym w ogóle nie liczy się ze zdaniem uczniów już nie mówiąc o ich dobrze !!! Uczniowie to najzwyczajniej mówiąc pionki w rekach pani dyrektor . Trzeba chodzić jak w zegarku . Z własnego doświadczenia wiem, że najlepiej nie śmiać się i nie rozmawiać w jej obecności by nie podpaść -.- Absurdalne ale jakże prawdziwe ...
Nauczyciele .. hmm .. nie ma co narzekać bo jak w każdej szkole są ci lepsi i ci gorsi . Tak już bywa i trzeba się z tym pogodzić .
Lubisz siatkówkę ?? Ta szkoła jest jak najbardziej dla Ciebie ! Siatkówka forever , a wszystkie inne gry zespołowe odchodzą w zapomnienie .. -.- nie mówiąc już o ćwiczeniu jednego układu tzw. 'aerobik' przez 4 lata ( w przypadku dziewczyn :p )
Ogólnie z zewnątrz szkoła wydaje sie być naprawdę dobrą , ale tylko dla tych którzy nie mieli okazji do niej uczęszczać .
Szkołę bd wspominać bardzo dobrze , ale gdybym miała teraz wybierać to Ekonom byłby na końcu mojej listy :/
Zastanów się dobrze zanim wybierzesz ...
Nauczyciele .. hmm .. nie ma co narzekać bo jak w każdej szkole są ci lepsi i ci gorsi . Tak już bywa i trzeba się z tym pogodzić .
Lubisz siatkówkę ?? Ta szkoła jest jak najbardziej dla Ciebie ! Siatkówka forever , a wszystkie inne gry zespołowe odchodzą w zapomnienie .. -.- nie mówiąc już o ćwiczeniu jednego układu tzw. 'aerobik' przez 4 lata ( w przypadku dziewczyn :p )
Ogólnie z zewnątrz szkoła wydaje sie być naprawdę dobrą , ale tylko dla tych którzy nie mieli okazji do niej uczęszczać .
Szkołę bd wspominać bardzo dobrze , ale gdybym miała teraz wybierać to Ekonom byłby na końcu mojej listy :/
Zastanów się dobrze zanim wybierzesz ...
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
uczeńn komentuje +4
No niestety zgadzam się z KLKK. To, co robią z parkingiem to jest koszmar- nie dość, że uczniom odbiera się miejsca na (teoretycznie) ich parkingu, to jeszcze oczywiście zajmują najlepszą jego część-utwardzoną i blisko bramy. Żenada. Nauczyciele jak w każdej szkole- jeden lepszy, drugi gorszy.. ale "od kuchni" ekonom wcale nie jest taką świetną szkołą, jak znamy z opowiadań. To, co się tam dzieje czasem po prostu przechodzi ludzkie pojęcie. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że uczeń nie ma prawa mieć tam swojego zdania na żaden temat, bo nikogo z personelu to jakoś szczególnie nie interesuje ;) Wf to jakaś tragedia- oczywiście nie z każdym nauczycielem. Ale głównie jest to siatkówka.. do znudzenia. Największym plusem tej szkoły jest towarzystwo wspaniałych znajomych, nic więcej
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
KLKK komentuje +4
No cóż, nie polecam. Niektórzy nauczyciele naprawdę są w porządku. Ale to raczej wyjątki.
Sale słabo wyposażone...wielki tłok na korytarzu, nie ma nawet gdzie usiąść.
Tak dla zmotoryzowanych. Wiadomo, szkoła ma 2 parkingi, jeden "na dole(dla nauczycieli)", drugi przy obwodnicy. Od dziś parking przy obwodnicy praktycznie w połowie został wydzielony na miejsca dla nauczycieli, w dodatku jest to część utwardzona. Uczniowie którzy chcą zaparkować muszą ustawić samochód na trawie...ewentualnie na błocie podczas opadów. NIE POLECAM!
Sale słabo wyposażone...wielki tłok na korytarzu, nie ma nawet gdzie usiąść.
Tak dla zmotoryzowanych. Wiadomo, szkoła ma 2 parkingi, jeden "na dole(dla nauczycieli)", drugi przy obwodnicy. Od dziś parking przy obwodnicy praktycznie w połowie został wydzielony na miejsca dla nauczycieli, w dodatku jest to część utwardzona. Uczniowie którzy chcą zaparkować muszą ustawić samochód na trawie...ewentualnie na błocie podczas opadów. NIE POLECAM!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
komentuje +6
lepiej idź do innej szkoły ... bo zajęcia od 14:30 to jakies jaja... rozumiem na studiach , ale nie w szkole średniej...
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
.. komentuje +4
Szkoła jest świetna , polecam jak najbardziej wiele się zmieniło odkąd chodziłem , na dobre oczywiście ;)
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
STO komentuje +4
Kompleksowy komentarz JOSZKO, z którym się zgadzam. Niestety faktem jest, że wielu świetnych nauczycieli miesza się z wieloma słabymi, bez podejścia do ucznia.
Chciałem jeszcze zwrócić uwagę na Kilka spraw:
PLUSY: względna bliskość rynku (czego nie mogą powiedzieć uczniowie Gorzenia).
W ostatnich latach kilka pozytywynych zmian: zrobiony chodnik do szkoły (ja brodziłem zawsze w kałużach podczas deszczowej pogody), powiększony parking, ogrodzenie, odnowienie elewacji, zamonotowane nowe bramki na boisku.
MINUSY: Plan lekcji...zajęcia od 7.10 do 21 ... bywało tak, że jednego dnia wychodziło się o 18 - 19 a następnego dnia na 7.10 . Albo jednego dnia 10 lekcji a następnego 4 lekcje a żeby było zabawnie to od 14.30 .
SZATNIA - jak uczniowie tam wpadali to bydło takie że szok, zawsze kurtki leżały na ziemi, ginęły czapki, parasole itp. NIe było nawet za bardzo miejsca żeby w spokoju buty przebrać.
WUEF - niestety standardem były 3 grupy po 20-25 uczniów na jednej lekcji. A tu sala marniutka, nawet bramek nie ma... ledwo można było w siatkówke pograć, o normalnej piłce ręcznej czy nożnej można było pomarzyć. Siłownia też marniutka. Jedna grupa zazwyczaj miała zajęcia na śmiesznym korytarzyku. Wszyscy tylko czekali na ładną pogodę żeby pokopać na polu. Oczywiście szatnie mega ciasne, 0 prysznicy. Jak wuef był o 7 rano to potem ciężko było na dalszych lekcjach.... Na szczęście nauczyciele wuefu byli bardzo w porządku, Pan Gawroński, Pan Skowron, Pan Zaremba i oczywiście Pani Gołuchowska.
Chciałem jeszcze zwrócić uwagę na Kilka spraw:
PLUSY: względna bliskość rynku (czego nie mogą powiedzieć uczniowie Gorzenia).
W ostatnich latach kilka pozytywynych zmian: zrobiony chodnik do szkoły (ja brodziłem zawsze w kałużach podczas deszczowej pogody), powiększony parking, ogrodzenie, odnowienie elewacji, zamonotowane nowe bramki na boisku.
MINUSY: Plan lekcji...zajęcia od 7.10 do 21 ... bywało tak, że jednego dnia wychodziło się o 18 - 19 a następnego dnia na 7.10 . Albo jednego dnia 10 lekcji a następnego 4 lekcje a żeby było zabawnie to od 14.30 .
SZATNIA - jak uczniowie tam wpadali to bydło takie że szok, zawsze kurtki leżały na ziemi, ginęły czapki, parasole itp. NIe było nawet za bardzo miejsca żeby w spokoju buty przebrać.
WUEF - niestety standardem były 3 grupy po 20-25 uczniów na jednej lekcji. A tu sala marniutka, nawet bramek nie ma... ledwo można było w siatkówke pograć, o normalnej piłce ręcznej czy nożnej można było pomarzyć. Siłownia też marniutka. Jedna grupa zazwyczaj miała zajęcia na śmiesznym korytarzyku. Wszyscy tylko czekali na ładną pogodę żeby pokopać na polu. Oczywiście szatnie mega ciasne, 0 prysznicy. Jak wuef był o 7 rano to potem ciężko było na dalszych lekcjach.... Na szczęście nauczyciele wuefu byli bardzo w porządku, Pan Gawroński, Pan Skowron, Pan Zaremba i oczywiście Pani Gołuchowska.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
ADR komentuje +9
A mnie się podobało. Pewnie, że trzeba się było podenerwować - ale to jest normalne z perspektywy czasu sami wkręcaliśmy nauczycieli. Gdzieś się trzeba uczyć - zasadniczo wszędzie zdać maturę. Kto się nie chciał uczyć to jechał na laskach i git - jego sprawa. Moja klasa była OK ekonomik teraz jestem na studiach informatycznych na AGH i jest OK. Choć wiadomo że pierwszy rok jest ciężki, ale dałem radę. Czy szkoła jest ZŁA? raczej szkoła to nie czas trzy lub czteroletnich wakacji. Personalnie zawsze się kogoś lubi a kogoś nie lubi - trochę wstyd tak pisać po nazwiskach - więc... nic z tego O 1(informatyka) mam zasadę biorę z ludzi to co najlepsze o złu chcę jak najszybciej zapomnieć. Szkoła jest w skali 0 -10 tak na 7,8 ale dla pracowitych. Dla tych którzy chcą wakacji każda uwaga będzie na 2,3. A do głowy nic samo nie wchodzi,
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
czepliwy komentuje +0
Jak już to statut a nie status szkoły
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Joszko komentuje +7
Pozwolę sobie zostawić tutaj komentarz odnośnie tej placówki (jestem absolwentem).
Personel szkoły:
Personel szkoły w sumie bez zastrzeżeń. Wkurzająca była jedna woźna,która zawsze
(nawet w lecie) pilnowała przebierania butów,nie wolno było wychodzić na pole,bo zamykała drzwi przed nosem itd.
W ogóle dziwna kobieta. Niby taka przepisowa,ale mogła by mieć więcej rozsądku. :P
Przy tej okazji pozdrowienia dla Szanownej Pani Jadzi (najlepszej woźnej).
Woźnego w sumie nie znałem,ale przy tej okazji pozdrawiam również Panią od ksera,
bo rzeczywiście bardzo często ratowała "tyłek" w różnych sytuacjach.
Pani w bibliotece zawsze bardzo sympatyczne i otwarte na potrzeby ucznia...
Zawsze przyjmowały tam z otwartymi ramionami, za co jestem im bardzo wdzięczny.
Pani urzędującej w kasie nie znałem; kilka razy byłem rozmienić u niej pieniądze,też jeśli miała to zawsze bez problemu rozmieniała,bądź zamieniała.
Panie sekretarki raczej miłe.. czasami ciężko było się dogadać,ale każdy ma zmienne humorki. Ogólnie personel szkoły bez zastrzeżeń - z wyjątkiem tej jednej Pani woźnej.
Nauczyciele:
Ludzie o różnych charakterach i sposobach podejścia do ucznia.
Byli tacy z którymi zawsze można było się dogadać,niestety byli i tacy,którym zawsze coś nie pasowało. W mojej pamięci najlepiej zapisali się następujący nauczyciele:
Pani Joanna Moskała,Pani Monika Mydlarz,Pani Dorota Lofek,Pani Karolina Góralczyk,
Pani Dorota Malinowska, Pani Marta Potoczny,Pan Rafał Kowalewski,Pan Sławek Wcisło,
Pani Aleksandra Gębala...
i oczywiście Siostra Ilona (najlepsza-z poczuciem humoru). :D
Wszystkich ich oczywiście pozdrawiam,być może któregoś z nich pominąłem.
Naprawdę fajni i konkretni ludzie. Byli niestety tacy,których nie trawiłem (myślę zresztą,że nie tylko ja). Ich nie będę wymieniał z imienia i nazwiska; warto jednak wiedzieć,że tacy byli. Chyba w każdej szkole są różni nauczyciele,ale proszę mi wierzyć w ekonomie naprawdę był duży rygor. Szkoda tylko,że faworyzowało się tam uczniów przez nauczycieli,pedagogów i jedną Panią V-Ce dyrektor.
Do pedagogów w sumie nie miałem nic,pozdrawiam Panią Magdę Latochę,
bardzo sympatyczna Pani również zawsze otwarta na problemy uczniów... :)
Jeśli chodzi o Panią Zientak wolę się nie wypowiadać. Dużo problemów przez Nią miałem
i znam mnóstwo osób,które mogłyby powiedzieć to samo.
Dyrekcja w miarę ok,a szczególnie Pani Ewa Boda - zawsze można było z Nią wszystko załatwić. Wielki szacunek dla tej Pani. Niestety w mojej pamięci bardzo negatywnie zapisała się Pani V-ce Dyr G... nikomu nie polecam. Pierwsze spotkanie z tą Panią
oznacza straszne problemy (oczywiście spotkanie w okolicznościach negatywnych).
Podsumowując:
-ekonom to w miarę fajna szkoła,ma rzeczywiście bogatą ofertę edukacyjną,
jest to duża szkoła,niestety wielu naczycieli,w tym także pedagog i Pani V-ce Dyrektor nadają się do wymiany. Ponieważ nie umieją rozwiązywać problemów uczniów.
Zamiast pomagać uczniom wolą powiadomić o jakiejś sytuacji policję,czy rodziców.
A chyba nie na tym polega podejście pedagogiczne ? Prawda ? :)
Pozdrawiam !
Personel szkoły:
Personel szkoły w sumie bez zastrzeżeń. Wkurzająca była jedna woźna,która zawsze
(nawet w lecie) pilnowała przebierania butów,nie wolno było wychodzić na pole,bo zamykała drzwi przed nosem itd.
W ogóle dziwna kobieta. Niby taka przepisowa,ale mogła by mieć więcej rozsądku. :P
Przy tej okazji pozdrowienia dla Szanownej Pani Jadzi (najlepszej woźnej).
Woźnego w sumie nie znałem,ale przy tej okazji pozdrawiam również Panią od ksera,
bo rzeczywiście bardzo często ratowała "tyłek" w różnych sytuacjach.
Pani w bibliotece zawsze bardzo sympatyczne i otwarte na potrzeby ucznia...
Zawsze przyjmowały tam z otwartymi ramionami, za co jestem im bardzo wdzięczny.
Pani urzędującej w kasie nie znałem; kilka razy byłem rozmienić u niej pieniądze,też jeśli miała to zawsze bez problemu rozmieniała,bądź zamieniała.
Panie sekretarki raczej miłe.. czasami ciężko było się dogadać,ale każdy ma zmienne humorki. Ogólnie personel szkoły bez zastrzeżeń - z wyjątkiem tej jednej Pani woźnej.
Nauczyciele:
Ludzie o różnych charakterach i sposobach podejścia do ucznia.
Byli tacy z którymi zawsze można było się dogadać,niestety byli i tacy,którym zawsze coś nie pasowało. W mojej pamięci najlepiej zapisali się następujący nauczyciele:
Pani Joanna Moskała,Pani Monika Mydlarz,Pani Dorota Lofek,Pani Karolina Góralczyk,
Pani Dorota Malinowska, Pani Marta Potoczny,Pan Rafał Kowalewski,Pan Sławek Wcisło,
Pani Aleksandra Gębala...
i oczywiście Siostra Ilona (najlepsza-z poczuciem humoru). :D
Wszystkich ich oczywiście pozdrawiam,być może któregoś z nich pominąłem.
Naprawdę fajni i konkretni ludzie. Byli niestety tacy,których nie trawiłem (myślę zresztą,że nie tylko ja). Ich nie będę wymieniał z imienia i nazwiska; warto jednak wiedzieć,że tacy byli. Chyba w każdej szkole są różni nauczyciele,ale proszę mi wierzyć w ekonomie naprawdę był duży rygor. Szkoda tylko,że faworyzowało się tam uczniów przez nauczycieli,pedagogów i jedną Panią V-Ce dyrektor.
Do pedagogów w sumie nie miałem nic,pozdrawiam Panią Magdę Latochę,
bardzo sympatyczna Pani również zawsze otwarta na problemy uczniów... :)
Jeśli chodzi o Panią Zientak wolę się nie wypowiadać. Dużo problemów przez Nią miałem
i znam mnóstwo osób,które mogłyby powiedzieć to samo.
Dyrekcja w miarę ok,a szczególnie Pani Ewa Boda - zawsze można było z Nią wszystko załatwić. Wielki szacunek dla tej Pani. Niestety w mojej pamięci bardzo negatywnie zapisała się Pani V-ce Dyr G... nikomu nie polecam. Pierwsze spotkanie z tą Panią
oznacza straszne problemy (oczywiście spotkanie w okolicznościach negatywnych).
Podsumowując:
-ekonom to w miarę fajna szkoła,ma rzeczywiście bogatą ofertę edukacyjną,
jest to duża szkoła,niestety wielu naczycieli,w tym także pedagog i Pani V-ce Dyrektor nadają się do wymiany. Ponieważ nie umieją rozwiązywać problemów uczniów.
Zamiast pomagać uczniom wolą powiadomić o jakiejś sytuacji policję,czy rodziców.
A chyba nie na tym polega podejście pedagogiczne ? Prawda ? :)
Pozdrawiam !
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
róża komentuje +3
Szkoła jak szkoła, chociaż kilka rzeczy mogłoby się poprawić. Co do zastępstw to zgadzam się, że zdarzają się baaardzo często ( niejednokrotnie osoby dojeżdżające spoza Wadowic przychodząc do szkoły na 7.10 dowiadywały się ze nie ma pierwszych lekcji i już godzina czy 2 były stracone). Panie w sekretariacie zachowywały się jakby były tam za kare, podobnie jak kilka innych osób z personelu. Podejrzewam, że w innych szkołach jest podobnie, może trochę lepiej lub gorzej. Są także i plusy, kilku nauczycieli naprawdę potrafi uczyć a pani obsługująca ksero nieraz potrafiła uratować życie:) Ukończyłam tę szkołę chociaż nie zawsze było kolorowo, zdałam maturę i egzamin zawodowy, a co najważniejsze poznałam świetnych ludzi.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
lulka komentuje +8
Ja ukończyłam ten ekonom i myślę że to była strata czasu..Teraz bardzo żałuję że tam poszłam,ale było to już jakiś czas temu to może teraz jest inaczej.. Szkoda mówić co się tam wyprawiało i jacy nauczyciele uczyli..
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
sol komentuje +4
Ja mam miłe wspomnienia raczej. Wiadomo że narzekaliśmy chodząc do szkoły, stawialiśmy się nauczycielom. Ale było ok. Wielu z mojej klasy skończyło niezłe studia i większość dobrze sobie w życiu radzi.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
alojzy andrzejek komentuje +7
PRZERAŻAJĄCA SZKOŁA ! lepiej tam nie idz , naprawde nie polecam !
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
jasio komentuje +10
ta szkoła to totalne dno. wielu nauczycieli to ludzie bez kultury. podobnie jak pedagog jedna i vce dyr.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Artykuł archiwalny. Komentarze zostały zablokowane
| < Poprzednia | Następna > |
|---|
W tej szkole uczy 100 nauczycieli! I oceniacie wszystkich innych tą samą skalą - kilku wyjątków?!
Zaharowałam się w tej budzie, nauczyciele często traktowali nas niepoważnie.. to prawda. Ale poznani ludzie i przeżyte chwile są tego warte.. W innych szkołach wiem, że czułabym się obco albo poznałabym wątpliwe osoby. Byłoby DZIWNIE. Jak już przeżyjesz te 4 lata ekonoma i po co najmniej 20 przedmiotów każdego roku, to zrozumiesz.
Bez sensu więc jest oceniać to tą miarą.. wydaje mi się, że tę szkołę odradzają ci co mają wszystko głęboko w poważaniu i chcą, by czerwone dywany pod nimi słaniać. Trzeba jednak coś przeżyć, by mieć trochę pokory. Nigdzie nie jest idealnie, jednak trzeba wyłapywać z tego dobre chwile..
Ja nie odradzam tej szkoły, bo jest moim zdaniem NAJLEPSZYM wyborem w okolicy. Odpowiednio wysoki poziom i fajni ludzie - to informacja dla tych, co chcą spojrzeć na pewne sprawy z dystansem i mają gdzieś wyścig szczurów nadętych samolubów, którym się wydaje, że są najmądrzejsi i wszystkie rozumy pozjadali, bo dostali się tam czy siam. Z moimi punktami dostałabym się tam gdzie bufony by nie miały czego szukać, od razu zaręczam, ta szkoła nie jest dla głupich tylko dla bystrych ale nie do przesady. Dla raczej normalnych. ;-) (inne klasy pewnie nie były taka jak moja, ale gdyby każda była taka jak moja.. to stałoby się wyjątkowym miejscem)
Może dlatego nas tak niekiedy wykorzystywali.. i traktowali jak dzieciaki. W niedoli zawsze znajdziesz przyjaciela, a my takiej niedoli mieliśmy powyżej uszu.
Możliwe, że taką niedolę powinniście przeżyć Gimbazjaliści - by znaleźć przyjaciół. ;-)