Przedszkole ciasne ale własne, jak mówimy na osiedlu. Przedszkole nr 5 na osiedlu Pod Skarpą to głównie trzy pokoje dla trzech oddziałów przedszkolnych, każdy pokój przeznaczony dla jednego oddziału dzieci liczącego 25 osób. Dlaczego pokoje a nie sale? Pomieszczenia te są identyczne jak tzw. duże pokoje w mieszkaniach 60 m2 na osiedlu. Taki pokój wydawać się może duży jak na potrzeby 3- 4 osobowej rodziny lecz jest dalece za mały jak na potrzeby 25 energetycznych maluchów wraz z ich opiekunkami.
To ograniczenie w jakim przyszło dzieciom codziennie koegzystować od dawna leżało na sercu nie tylko pracownikom przedszkola ale również rodzicom oraz obecnej pani dyrektor. Od pewnego czasu noszono się z zamiarem odgrodzenia kawałka ogólnodostępnego placu pod parterowymi balkonami przedszkola tak aby nareszcie zapewnić przedszkolakom kawałek trawnika tylko dla nich. Zbliża się 3o rocznica powstania przedszkola. Trudno o lepszy czas na zmiany na lepsze. Dzięki podjętej osobiście przez panią dyrektor akcji uzyskiwania zgody lokatorów na powstanie takiegoż małego placu zabaw, po 30 latach nareszcie się udało. Zgoda mieszkańców bloku nr 5 była zresztą warunkiem spółdzielni mieszkaniowej, właściciela terenów wokół bloków. Spełnienie go miało skutkować wydzieleniem terenu na placyk przez spółdzielnie. Wszyscy niecierpliwie czekali na pomyślne sfinalizowanie planu. 30-sto lecie istnienia przedszkola zobowiązuje... Sprawa utknęła jednak w martwym punkcie. A dokładniej mówiąc... we wspomnianej spółdzielni mieszkaniowej. Wstępne informacje zasięgnięte telefonicznie sugerują,że zarząd spółdzielni może zmienić zdanie mimo wcześniejszych zapewnień. Słowa pani prezes "czarno to widzę" nie rozświetlą dzieciństwa naszym obecnym przedszkolakom. Mały kawałek trawnika z zamykaną, czystą piaskownicą, plastikowymi domkami i huśtawką byłby spełnieniem marzeń maluchów. Mimo, że za 2 lata ma powstać nowe przedszkole z prawdziwego zdarzenia, nie powinno się żałować kawałka placu dla obecnych przedszkolaków a z pewnością będzie to najweselszy i najlepiej wykorzystany plac na całym osiedlu. Obecni przedszkolacy w większości już nie poznają luksusu przestronnego, dobrze zaplanowanego przedszkola, które powstanie. Ich przedszkolne wspomnienia zależą jeszcze od nas, a konkretnie od spółdzielni mieszkaniowej w Wadowicach.
Jaka będzie decyzja, poinformujemy.
DZIĘKUJĘ za wymianę przemyśleń.
Jestem negatywny.
Czy uprawiam jakąś politykę dziećmi?
Zwróciłem uwagę na stosunek wadowice24.pl do problemów miasta Wadowic i jak je próbuje rozwiązywać. W temacie ukazuje się artykuł , który nie rozwiązuje problemu a winą obarcza np. między innymi SM Wadowice. Moja uwaga o obietnicach budowy przedszkola jest oparta na faktach.
Mam nadzieję , że Pani Prezes przychyli się do Waszej inicjatywy budowy placu zabaw.
Każdy tak rozumie jak nauczył się czytać.
Super inicjatywa rodziców i dyrekcji, szkoda , że utknęła w martwym punkcie!
TO UKAZUJE SIĘ W ZAWSZE WIERNYM /wadowice24.pl / ARTYKUŁ O WINIE SPÓŁDZIELNI MIESZKANIOWEJ. A CO ROBIŁ URZĄD MIASTA I GMINY PRZEZ 21 LAT DLA TEGO PRZEDSZKOLA ?
Ludzie nie dajcie się wypuszczać w maliny.
< Poprzednia | Następna > |
---|
niektórzy rodzice mnie pamiętają choć mój syn poszedł we wrześniu do pierwszej klasy i nie jestem już w Radzie Rodziców, żywo interesuję sie sprawami, które wraz z Panią Dyrektor zaczęłam. Ja również chodziłam po "bloku" namawiając mieszkańców na zgodę na ten placyk zabaw. Szybko zapomniano o mnie;-) To ja z Ela Kwiecińską organizowałam spotkanie z radnymi w przedszkolu, chodziłam do urzędu zanosząc petycje, listy otwarte prosząc o natychmiastowe rozpoczęcie budowy przedszkola. Wiosna 2012 start - wynegocjowałysmy przedszkole 4 do 6 oddziałowe ( 6 sal dydaktycznych) z własna kuchnią, oknami wychodzącymi na skarpę, a nie na boisko szkolne, aby dzieci podczas leżakowania miały ciszę... Jedno powiem... z czekania nie ma NIC!!!!!!!!! Nie czekajcie, chodźcie, nudźcie, chodźcie, piszcie, dzwońcie.. nie czekajcie już. Argumentem miało być, że sprzęty będzie można później przenieść na nowy plac zabaw przy nowym przedszkolu, tak, że pieniądze wydane na ten cel nie będą roztrwonione. Życzę powodzenia!
Ps. Dobrze by było aby nowa Rada pofatygowała się do Pani Burmistrz po projekt nowego przedszkola i przedstawiła go rodzicom.