W sporcie andrychowianie dają nam ostatnio do wiwatu. Siatkarski zespół gimnazjalistów z miasta nad Wieprzówką prowadzony przez trenera Andrzeja Kojdra wyjeżdża z Wadowic z kolejnym trofeum. To puchar Memoriału Józefa Zemana.
Dla Wojciecha Salepy, nauczyciela i trenera w Zespole Szkół Publicznych nr 3 w Wadowicach, to nie był zwykły mecz o puchar w międzyszkolnym turnieju. Gra w Memoriale Józefa Zemana, u którego Salepa uczył się siatkówki, jest czymś więcej niż tylko sportem.
W końcu pamięć o Józefie Zemanie w dawnej "jedynce" wciąż jest żywa, a sukcesy jego dawnych drużyn na tle dzisiejszych osiągnięć wyglądają imponująco. Wojciech Salepa o tym doskonale wie i chciałby, by jego uczniowie poczuli tę samą pasję, którą kiedyś w tej samej szkole przekazał jemu i jego kolegom właśnie Józef Zeman.
Podczas turnieju we wtorek (13.12) uczniowie z Gimnazjum nr 1 naprawdę chcieli dobrze wypaść na własnej hali gimnastycznej, kto wie może nawet sięgnąć po puchar. Chęci, walki ,zapału nie można im odebrać. Nadarzyła się też okazja, by odegrać się na gimnazjalistach z Andrychowa za przegrany finał w listopadzie podczas Mistrzostw Ziemi Wadowickiej w Siatkówce.
Gimnazjum nr 1 z Wadowic i Gimnazjum nr 1 z Andrychowa znów spotkały się finale turnieju organizowanego przez Stowarzyszenie ALPS. Ale i tym razem andrychowski zespół Andrzeja Kojdra był niepokonany wygrywając z drużyną wadowickiej "jedynki" 2:0 (25:23, 25:12).
Dopóki nie będzie u nas normalnej pracy, sks-ów, szkolenia sportowego uczniów, to możemy zapomnieć o wygranych z Andrychowem. Tu na parkiecie widać lata pracy z młodzieżą. My tak naprawdę dopiero zaczynamy- mówił nam po meczu Wojciech Salepa.Ale wicemistrzostwo na otarcie łez dla wadowiczan to i tak spore osiągnięcie. Trzeci zespół w turnieju Gimnazjum nr 2 z Choczni oraz czwarta drużyna Gimnazjum ze Skawinek chętnie by się pucharami zamieniły.
We wtorek (13.12) w Memoriale Józefa Zemana wzięło udział dziewięć zespołów gimnazjalnych chłopców z trzech gmin: Andrychowa, Kalwarii Zebrzydowskiej i Wadowic, podzielonych na trzy grupy: Gimnazjum 1 Wadowice, Gim. 2 Chocznia, Gim. Jaroszowice (Grupa A), Gim. Skawinki, Gim. Sułkowice, Gim. 2 Chocznia (Grupa B), Gim. 3 Wadowice, Gim. 1 Andrychów, Gim. 2 Wadowice (Grupa C). Zwycięzcy grup oraz najlepsza drużyna z drugiego miejsca przechodziły do półfinałów.
Organizator, Stowarzyszenie ALPS ma nadzieję, że ten turniej będzie jednym z siatkarskich wydarzeń roku w naszym regionie. Kilka dni temu minęła rocznica śmierci tego wybitnego pedagoga, wychowawcy młodzieży i siatkarskiego trenera. Chyba nie można sobie wyobrazić lepszego uszanowania pamięci o tym znanym wadowiczaninie, jak właśnie gra w "siatkę", której Józef Zeman był oddany przez całe swoje życie.
Termin wybraliśmy nieprzypadkowo. Józef Zeman zakładał pierwszą Solidarność w Wadowicach, działał w podziemiu, siedział w więzieniu, więc akurat data 13 grudnia jest z nim u nas związana. Pan Józef pozostawił po sobie wielu wychowanków nie tylko w Wadowicach, ale też w Kalwarii Zebrzydowskiej i Andrychowie - mówi Mariusz Jasiński z ALPS.Podczas turnieju w Wadowicach nazwisko Józefa Zemana było wielokrotnie przypominane, odmieniane przez przypadki i honorowane, czy to przez ludzi, którzy go znali, czy też przez samych organizatorów.
Kto wie, co miałby do powiedzenia uczestnikom rozgrywek zmarły rok temu szanowany trener i nauczyciel. Być może powiedziałby coś, co mówił zawodnikom często podczas ważnych rozgrywek, tak po prostu: "Przestańcie tyle gadać, wygrajcie w końcu tego seta!"
Dodajmy też, że to nie koniec siatkarskich zmagań. Będą jeszcze kolejne emocje. Drugą częścią memoriałowych zawodów będzie sobotni turniej (17.12, godz. 9-15) dla zespołów w kategorii open.
Nie ukrywam, że to co robimy w stowarzyszeniu ALPS ma na celu odbudowę choćby w pewnej mierze siatkarskich tradycji w Wadowicach, które kiedyś dawno temu były, a ostatnią osobą, która ich broniła, był właśnie Józef Zeman. Uważam, że memoriał jest jedną z form, która może przybliżyć współczesnej młodzieży i te czasy związane z 13 grudnia 1981 oraz tymi ludźmi, którzy wtedy potrafili powiedzieć “nie” – mówi Bartłomiej Tkacz, prezes stowarzyszenia ALPS.
}} Zobacz dodatkową galerię z zawodów (Foto: Barłomiej Boguń)
(mp)
NAPISZ DO NAS; Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Czytaj:
Dodaj do ulubionych
Komentarze
(26)
Redakcja serwisu Wadowice24.pl nie odpowiada za komentarze zamieszczone pod artykułami i nie utożsamia się z ich treścią. Jednocześnie podkreślamy, iż nie jest to miejsce dla poniżania mieszkańców, wierzących, w tym katolików i innych, oraz sączenia jadu przez osoby nienawidzące Wadowic i wszystkiego, co jest z naszym miastem związane. Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób.
...
ja50 komentuje +1
"Foto: Barłomiej Boguń" dżizas, nie dość że literki ktoś zjada, to jeszcze nie wie jak ma na imię. ;)
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
GIMNAZJALISTKA komentuje +6
haha, widzę, że tu powstaje jakieś forum randkowe ;D
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
an_wad_165 komentuje +4
Byłam, widziałam... syn koleżanki grał! Nie znam sie na tym, ale mi sie podobało:)
Zapytałam syna przyjaciółki, dlaczego leją naszych. Odpowiedział, iż na prawdziwym sporcie nikomu w Wadowicach nie zależy, a wręcz przeciwnie. A jak nie ma wzorców, to trudno zrobić wynik. I że nasze władze boją się, by kibice nie zrobili z nimi tego co z burmistrzem Andrychowa. Zadarł biedaczysko z kibicami piłkarskimi i przegrał wybory.
I narzekał, że hala za niska, że wygląda jak do gry w kręgle.
To ja się pytam - Dlaczego jest za niska? Przecież kosztowała coś koło 10 milionów złotych! Chyba, że odpowiedź brzmi - bo boimy się kibiców. Wolimy natomiast pielgrzymki, msze św. z biskupem w roli głównej, odwiedziny polityków, Telewizję TRWAM, Nasz Dziennik... Cóż, można i tak.
Zapytałam syna przyjaciółki, dlaczego leją naszych. Odpowiedział, iż na prawdziwym sporcie nikomu w Wadowicach nie zależy, a wręcz przeciwnie. A jak nie ma wzorców, to trudno zrobić wynik. I że nasze władze boją się, by kibice nie zrobili z nimi tego co z burmistrzem Andrychowa. Zadarł biedaczysko z kibicami piłkarskimi i przegrał wybory.
I narzekał, że hala za niska, że wygląda jak do gry w kręgle.
To ja się pytam - Dlaczego jest za niska? Przecież kosztowała coś koło 10 milionów złotych! Chyba, że odpowiedź brzmi - bo boimy się kibiców. Wolimy natomiast pielgrzymki, msze św. z biskupem w roli głównej, odwiedziny polityków, Telewizję TRWAM, Nasz Dziennik... Cóż, można i tak.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
volleyANDR komentuje +4
chłopak z numerkiem 1 z Andrychowa jest już zajęty ;]
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
miłośniksiatkówki komentuje +6
W sobotę ALPS zaprasza na turniej w kategorji open .Będzie fajnie polecamy.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
kibic komentuje +3
@Andrychów5 - Tak, masz rację a Andrychowskiej Jedynce gra dużo dobrych chłopaków, ale weź też pod uwagę na jak wysokim poziomie grał Konrad mimo iż był kilka dni po kontuzji.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
GIMNAZJALISTKA komentuje +5
no dobra, ale chyba nie widziałeś/łaś go we wszystkich meczach, a także na treningach i nie możesz stwierdzić jak on gra, jeszcze jak nikt porządnie nie może mu wystawić ;/
uwierz, umie grać i to bardzo dobrze ;)
i wcale nie podważam tego, że w Andrychowie jest wielu chłopaków którzy świetnie grają, bo grają ;)
uwierz, umie grać i to bardzo dobrze ;)
i wcale nie podważam tego, że w Andrychowie jest wielu chłopaków którzy świetnie grają, bo grają ;)
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
gim komentuje +1
i tak myśle, że decyzja była słuszna
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Andrychów5 komentuje +3
Coś tam umie odbijać, ale MVP to nagroda dla najlepszego zawodnika, a lepsi byli u nas, więc powinien dostać ktoś od nas. Proste...
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
dziewczyna komentuje +8
wie ktoś jak nazywa się chłopak z andrychowa, który grał z nr 1 ?
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
gim komentuje +5
brawo dla naszych chłopaków, bo grali na prawdę na wysokim poziomie :) i zgadzam się z GIMNAZJALISTKA - Konradowi należało się MVP bo gra świetnie !
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
erv r4 komentuje +16
Tak się dzieje jak władze miasta maja sport.. głęboko w D....e.Zawsze wadowice pod względem sportowym bedą zacofaną mieściną tu w tym mieście liczy sie tylko kościół księża rocznice ,marsze pod pomnik z kwiatami jak jest największy ruch mieście aby tylko utrudnić zycie imprezy w choczni
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Andrychów5 komentuje +5
Ostatnio mówili nawet, że MVP dostaje zawodnik z wygranej drużyny. No należało się gościowo co zaatakował pod siatką. U nas w zespole jest dosyć zawodników lepszych od niego!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Koxer komentuje +5
Najlepiej spisała się publiczność.. :D
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
GIMNAZJALISTKA komentuje +1
no co jak co, ale Konradowi to MVP się ostatnio należało..
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
;) komentuje +5
Dobrze bo MVP było sprawiedliwie dane, a nie tak jak ostatnio... Promowanie na siłe jakiś gości ;)
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
orzech12 komentuje +7
Haha BARTŁOMIEJ BOGUŃ a gdzie BOŻYDAR?!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
GIMNAZJALISTKA komentuje +17
fajnie było, fajnie ;)
zupełnie inaczej niż na ostatnim turnieju w listopadzie.
gratulacje dla chłopaków z Andrychowa, jak i oczywiście dla naszych - z jedynki ! ;)
zupełnie inaczej niż na ostatnim turnieju w listopadzie.
gratulacje dla chłopaków z Andrychowa, jak i oczywiście dla naszych - z jedynki ! ;)
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
PZPR komentuje +2
Wywalili ćpuna
bo nawet warszawska lewica miało go powyżej dziurek w nosie.
Ćpun swoją głupotą zabije każdy przejaw rozumu
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
uczeń komentuje +26
pozdrowienia dla pana Wojtka lepszego nauczyciela nigdy nie miałem
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
mieli go dość komentuje +3
Murzyn zrobił swoje, może odejść, czyli Klinowski o sobie i wywaleniu go
z KOMITETU STERUJĄCEGO POLSKIEJ SIECI POLITYKI NARKOTYKOWEJ
W piątek weszła w życie nowelizacja Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Nowelizacji tej poświęciłem dwa lata pracy, łażenia po korytarzach, jeżdżenia po Polsce i świecie, pisania, opiniowania i nadstawiania karku. Jeszcze niedawno (choć po ostatnich wyborach trudno w to uwierzyć – tak wielka zmiana jakościowa zapanowała za sprawą Palikota), niewielu było bowiem nauczycieli, którzy otwarcie mówili o potrzebie legalizacji narkotyków i zmianie polityki względem zakazanych używek. Jeszcze mniej było polityków. Wystawiłem się więc na strzał w imię pewnej idei, zebrałem i nadal zbieram za to cięgi. Od współpracowników, którzy zza biurek zarabiali bezpiecznie pieniądze nie usłyszałem nigdy nawet słowa “dziękuję”.
Usłyszałem za to szereg innych słów. Najdziwniejsze, że sporo osób, także ze środowiska uzależnionych, zarzuca mi teraz, że to dzięki narkotykom zrobiłem “zawrotną karierę”, że wypromowałem się na “gwiazdę”. Bo przecież sympatia względem nielegalnych używek i odmienne na nie spojrzenie nobilituje nauczyciela i polityka. Szukam, ale śladów kariery nie widzę, choć zawroty głowy czasem przychodzą.
Meandry rodzimej zawiści, naturalnej polskiej chęci nagradzania sukcesu i poświecenia są nieodgadnione. Kroczę więc tymi koleinami każdego dnia, obwieszony orderami uznania i krzyżem sukcesu. A krocząc tak mozolnie chciałem napisać kilka słów o prawdziwych, lecz przemilczanych bohaterach pierwszej od dekady udanej zmiany kursu polityki narkotykowej (czy zmiana ta będzie skuteczna, to zupełnie inna kwestia).
Tekst ten pojawi się już niebawem, tymczasem jednak dzień po wejściu w życie ustawy dostałem poniższy mail. Publikuję go, bo stanowi on na swój sposób zabawną pointa do dwóch lat moich wysiłków i jeszcze jeden, jakże interesujący, przyczynek do lepszego zrozumienia kim jesteśmy i dokąd zmierzamy – jako kraj, społeczeństwo… jako Polska. Zwracam uwagę zwłaszcza na uzasadnienie stawianych mi zarzutów, przytoczone liczne dowody i konkrety.
Tak niestety wyglądają skrywane przed społeczeństwem realia pracy trzeciego sektora – ciągłe kłótnie, pretensje, niespełnione ambicje i… kasa. Kasa przede wszystkim. Proza życia.
***
WNIOSEK DO KOMITETU STERUJĄCEGO POLSKIEJ SIECI POLITYKI NARKOTYKOWEJ
wpłynęło: 10.12.2011
Wnoszę o wykluczenie w trybie natychmiastowym Mateusza Klinowskiego, ze składu Komitetu Sterującego, Polskiej Sieci Polityki Narkotykowej:
Uzasadnienie:
1. Obecność MK w KS paraliżuje jego działanie. Obecnie zanikła niemal do zera komunikacja miedzy członkami KS z powodu obaw o nowe ataki MK. W mojej opinii MK nie rozumie misji Sieci, albo jej po prostu nie respektuje. Nie respektuje jej ustaleń czemu dawał niejednokrotnie wyraz. Nie widzę powodu by osoba, która traktuje Sieć jako byt zbędny i ułomny, nadal w niej pozostawała.
2. Moja opinia: MK wikła Sieć w różne ruchy i projekty, w których uczestniczenie skazuje nas na marginalizację i śmieszność. Sieć jako podmiot organizujący debatę publiczną oczywiście udostępnia miejsce każdej opinii, ale nie pod każdą się podpisuje. Sieć nie wspiera projektów skrajnych czy nierealistycznych. Dla PSPN niezwykle istotna jest dobra współpraca ze wszelkimi mainstreamowymi opiniotwórczymi środowiskami, instytucjami przeciwdziałania narkomanii, które dostrzegają potrzebę cywilizowania systemu prawnego i pomocowego.
3. Rok 2011 był rokiem sukcesów Sieci. Sieć wraz z Jumpem uzyskała wreszcie pewną stabilność zdobywając środki na działania usługowe, środki które może otrzymywać co roku. Udało się nam uzyskać 160 000 zł, z takich źródeł jak KBPN czy UM Warszawy. Udało się powołać programy substytucyjne wszędzie tam gdzie się zaangażowaliśmy (Opole, Gdańsk, Olsztyn). Tworzymy silną strukturę na Pomorzu. Za pieniądze UM Gdańsk prowadzimy tam szkolenia. Sieć jest poważnym partnerem dla wielu instytucji. Będziemy tworzyć i rozwijać projekty na wschód (Rosja, Ukraina, Białoruś), będziemy tworzyć sieć poradnictwa prawnego w całej Polsce, włączymy do usług działania rzecznicze wobec osób zakażonych HIV. Tworzenie siły instytucjonalnej, silnego zaplecza eksperckiego i szacunku opiniotwórczych mediów nie może być przetykane wyskokami narcyza, które chce podporządkować Sieć jakiejś niejasnej idei związanej z własnym wyniesieniem.
4. Krótką mówiąc, nie widzę możliwości, bym jako przewodniczący Jumpa podpisał się pod jakąkolwiek aplikacją Sieci, w której grupie zarządzającej zasiada MK. Czeka nas masa pracy, duże i ważne projekty. Chce pracować w spokoju, tak jak w ostatnich miesiącach i nie zajmować się całymi dniami destrukcyjną korespondencją MK.
Proszę sekretarza PSPN o jak najszybsze przegłosowanie tego wniosku.
Jacek Charmast
Biuro Rzecznika Praw Osób Uzależnionych
ul. Chmielna 26/19 Warszawa 00-020
—
Głosowanie trwa, wszystkie głosy oczywiście na TAK.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
volley2 komentuje +19
Rewelacyjny Turniej - super atmosfera, goście na zakończeniu zaszkoczyli wszystkich uczastników. Powaga sutuacji, nieprzypadkowy dobór dnia, oraz ceremonia zakończenia była na wysokim poziomie. Gratulacje dla inicjatorów współorganizatorów i uczetników tego turnieju. Byle tak dalej !!!! brawo.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Artykuł archiwalny. Komentarze zostały zablokowane
< Poprzednia | Następna > |
---|