Organizacja INFRA monitorująca w Polsce obecność niezidentyfikowanych obiektów latających odnotowała w ostatnim swoim raporcie relację, którą uznała za wiarygodną, o obecności UFO nad Wadowicami. UFO latało zimą 1980 roku nad papiernią, obiekt widziały dwie dziewczynki.
Taka ciekawostka. Co roku organizacja INFRA, prowadząca portal zjawisk paranormalnych, publikuje raport o relacjach świadków dotyczących obecności niezidentyfikowanych obiektów latających w Polsce. INFRA to grupa pasjonatów zjawisk paranormalnych, są wśród nich studenci i naukowcy.
Celem raportu grupy INFRA jest próba stworzenia bazy danych zawierającej relacje o spotkaniach z obiektami typu UFO oraz z ich rzekomymi pasażerami, która mogłaby dostarczyć informacji na temat rocznej ilości tego typu przypadków w Polsce oraz przejawianych przezeń cech charakterystycznych.
W bazie INFRA za 2013 rok istnieje 57 takich relacji. 35 dotyczy zdarzeń z 2013 roku, a 22 to relacje zgłoszone w 2013 roku, a dotyczące zdarzeń z przeszłości. W tej drugiej grupie znalazła się relacja z Wadowic.
Chodzi o zdarzenia, do których miało podobno dojść zimą 1980 roku. UFO nad Wadowicami miały widzieć dwie „nastoletnie dziewczynki”. INFRA odnotowała taki oto przekaz:
Dwie nastoletnie siostry wyszły przywitać ojca, który wracał z pracy. W pewnym momencie dostrzegły ciemny obiekt, który przesuwał się powoli na tle kominów papierni. UFO okolone było światłami na kształt rombu (niestety świadek nie pamięta ich koloru). Dziewczynki uciekły z miejsca zdarzenia - czytamy w raporcie.INFRA dodaje, że według relacji, w momencie przelotu obiektu w całych Wadowicach zgasły światła. Cóż, relacja skąpa i budząca wiele krytycznych pytań. Traktujemy ją jako ciekawostkę.
Kilka lat temu INFRA odnotowała, że:
9 września 2008 r. w godzinach wieczornych w Andrychowie dokonano obserwacji oraz rejestracji zjawiska powietrznego w postaci pomarańczowego wydłużonego obiektu o charakterystycznym kształcie, którzy przez kilkadziesiąt minut unosił się na niebie, po czym zaczął stopniowo zanikać.INFRA zakwalifikowała to jako zjawisko UFO.
O istnieniu UFO rozwodzić się tutaj nie zamierzamy, o tym że istnieje życie poza ziemią też nie. Świat w tej sprawie jest ciągle podzielony, choć trzeba przyznać, że teoria o życiu pozaziemskim ma coraz więcej zwolenników nie tylko wśród poważnych naukowców jak astrofizyk Stephen Hawking , ale i przywódców religijnych. Ostatnio dołączył do nich Dalajlama.
Zaproszony na Uniwersytet w Portland tybetański przywódca wygłosił przemówienie, w którym opowiadał na temat wszechświata i miejsca w nim człowieka. Ku zaskoczeniu słuchaczy cześć jego wypowiedzi dotyczyła istot pozaziemskich. Lama zachęcał studentów, aby przygotowali się do momentu rychłego spotkania z obcymi.
Wkrótce będziemy podejmowali gości z innej galaktyki. Są to takie same osoby. Może mają nieco inny wygląd, ale w rzeczywistości są tacy jak my. To są czujące istoty. Musimy zrozumieć, że obcy są istotami, które czują w taki sam sposób jak my, nawet jeśli różnią się wyglądem - powiedział Dalajlama.
Paulina Sikora
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
| < Poprzednia | Następna > |
|---|