ae4daa312830dbdfd477a29ce2918011.html Iskra w III lidze? Trener nie mówi nie

Iskra w III lidze? Trener nie mówi nie

Piątek, 08. Sierpień 2014 10:16
Drukuj
Od trzech lat plasują się w czołówce IV ligi, może zatem pora zagrać o coś więcej niż tylko o utrzymanie? Zbliża się wielka inauguracja w Kleczy. Kibiców nie zabraknie, bowiem będzie to jedyny mecz w całym powiecie. O awansie nikt z Iskry głośno nie mówi, ale gdyby się udało…


Kiedy w 2011 roku Iskra Klecza, jeszcze pod sterami Krzysztofa Wądrzyka, świętowała historyczny awans do IV ligi, mało kto wróżył tej drużynie kolorową przyszłość. Nie brakowało złośliwych komentarzy, że jak hucznie Iskra awansowała, tak samo z hukiem spadnie, a kiedy sponsorzy zakręcą kurek z pieniędzmi, klub wyląduje w B klasie.

Tymczasem minęły już ponad trzy lata, a w Kleczy nadal wszystko układa się dobrze. Ba, można się nawet pokusić o stwierdzenie, że z roku na rok jest coraz lepiej.

W ciągu tego okresu Iskra między innymi wybudowała maleńką trybunę, wyremontowała szatnie i stworzyła klubową kawiarnię. Poza infrastrukturą, klub cały czas rozwija się również pod względem czysto sportowym.

Kilkudniowe obozy piłkarskie, sztab szkoleniowy złożony z pierwszego trenera, trenera od przygotowania fizycznego oraz trenera bramkarzy – w całym powiecie naprawdę ciężko znaleźć drugi klub, który może sobie pozwolić na takie rarytasy. Do tego wszystkiego współpraca z Marcinem Wasilewskim, który prywatnie jest przyjacielem Filipa Niewidoka, a ostatnio stał się „ambasadorem” Iskry, oferując pomoc i wsparcie w szkoleniu młodzieży.

W Kleczy jest dobry klimat na stworzenie dobrego piłkarskiego klubu, panuje tam moda przychodzenia na mecze Iskry. Piłkarze także czują się tutaj bardzo dobrze, w końcu poza kosmetycznymi zmianami grają już ze sobą kilka lat. Może zatem pora powalczyć o coś więcej, niż tylko o spokojne utrzymanie.
Celem, jaki sobie założyliśmy na nadchodzący sezon, jest pierwsza trójka. Po pierwszych sześciu meczach zobaczymy, czy nam się uda go zrealizować. Doświadczenie mamy, praktycznie nikt nie odszedł, teraz trzeba tylko poprawić grę ze słabszymi przeciwnikami, ponieważ tak już u nas jest, że z lepszymi rywalami zawsze potrafiliśmy się spiąć, a z tymi potencjalnie słabszymi często brakowało koncentracji– mówi nam trener Iskry, Filip Niewidok.
Największym wzmocnieniem Iskry w lecie jest fakt, że poza Stanisławem Stopą, który zrezygnował z gry ze względu na pracę i zagra jedynie w „dwójce”, nikt z zespołu nie odszedł.

Nowe twarze w drużynie też zresztą nie powalają na kolana. Największym wzmocnieniem będzie z pewnością transfer Damiana Wyciska z Relaksu Wysoka. Oprócz dynamicznego skrzydłowego do drużyny dołączył młodzieżowiec Adrian Biel z Rekordu Bielsko – Biała, a także młodziutki zaledwie 16 – letni Kacper Warchał, który został włączony do kadry seniorskiej z zespoły juniorów młodszych.

Patrząc na obecny skład Iskry, a zwłaszcza na linię defensywną, która na wiosnę w składzie Drechny, Marek, Wasilewski, Czaicki tworzyła monolit, nie zapominając oczywiście o doświadczonych już piłkarzach ofensywnych, jak Smagło, Kowalczyk, Woźniak, czy Kukieła, którzy powinni zdobyć po kilka bramek, cele trenera Niewidoka na pewno są do zrealizowania. A gdyby tak zamiast drugiego, czy trzeciego miejsca w lidze, udało się sięgnąć po mistrzostwo i awans?
Zobaczymy, co się będzie działo. Patrząc na inne stadiony na tym szczeblu rozgrywkowym, Iskra ma warunki na III ligę. Wystarczyłoby właściwie wybudować tylko trybunę dla gości. Nie chciałbym jednak tak daleko wybiegać w przyszłość – odpowiada trener Niewidok.
Kibice Iskry rozmarzeni? Wracamy na ziemię i skupmy się najpierw na pierwszym meczu sezonu. Już w sobotę (9.08) o godzinie 17.00 Iskra podejmuje u siebie beniaminka – Wiślanie Grabie. Kto nie może przybyć na mecz, będzie miał możliwość śledzenia relacji na żywo za pośrednictwem naszego fanpage’a.


Kadra Iskry Klecza na sezon 2014/2015
Trener: Filip Niewidok
Bramkarze: Szymon Kleszcz (96), Krystian Kozieł (95), Marek Kudłacik (77),
Obrońcy: Michał Drechny (86), Bartłomiej Galos (93), Kamil Kozioł (92), Maciej Marek (87), Patryk Pindel (93), Stanisław Stopa (87), Paweł Wasilewski (82), Jarosław Witek (86), Jakub Czaicki (95),
Pomocnicy: Adrian Biel (95), Adam Frączek (85), Damian Kowalczyk (89), Mariusz Rusinek (75), Jakub Smagło (89), Piotr Sobala (92), Damian Wycisk (89), Kamil Wysogląd (89), Dawid Żak (97),
Napastnicy: Filip Niewidok (79), Konrad Kukieła (89), Jakub Orłowski (94), Kacper Warchał (98), Bartosz Woźniak (93)

Przybyli: Biel (Rekord Bielsko – Biała), Wycisk (Relaks Wysoka), Warchał (juniorzy młodsi), Wysogląd (powrót po kontuzji)

Odeszli: Stanisław Stopa (zrezygnował z gry)

Inauguracja sezonu 2014/2015 w IV lidze:
Cracovia II 9:0 Garbarz Zembrzyce
Niwa Nowa Wieś 2:1 Karpaty Siepraw
Iskra Klecza 3:0 Wiślanka Grabie
Górnik Libiąż 0:2 Kalwarianka
Świt Krzeszowice 2:0 Orzeł Piaski Wielkie
Wiślanie Jaśkowice 4:2 Nowa Proszowianka
Spójnia Osiek- Zimnodół 1:5 Jałowiec Stryszawa
Jutrzenka Giebułtów 2:1 Halniak Maków Podhalański.

(tm)
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.