b5f4b6ca4c4dd56a9b6ff8b4a0250eef.html Koniec złudzeń. Sobieszczyk i Zaremba o(Puszcza)ją I ligę

Koniec złudzeń. Sobieszczyk i Zaremba o(Puszcza)ją I ligę

Środa, 04. Czerwiec 2014 10:20
Drukuj
Walczyli ambitnie, ale na końcu musieli przełknąć okropną gorycz porażki. Beniaminek z Niepołomic żegna się z pierwszą ligą, a razem z nim piłkarze z Wadowic, Andrzej Sobieszczyk oraz Krzysztof Zaremba. Jaka przyszłość czeka teraz naszych zawodników?


Do końca sezonu 2013/2014 w 1. lidze pozostała jeszcze jedna kolejka, ale dla drużyny Puszczy Niepołomice będzie to jedynie pożegnanie z zapleczem ekstraklasy.
Podejrzewam, że do ostatniej kolejki będziemy walczyć o utrzymanie– mówił nam kilka tygodni temu Krzysztof Zaremba.
Wtedy jednak, beniaminek z Niepołomic znajdował się nad „kreską” dzielące bezpieczną strefę od tej zagrożonej spadkiem. Puszcza prezentowała się na wiosnę naprawdę bardzo obiecująco, a spory wkład w dobre wyniki mieli piłkarze z Wadowic, wspomniany autor czterech bramek na wiosnę - Zaremba, a także wychowanek Skawy Wadowice – Andrzej Sobieszczyk.

W ostatnich kolejkach w szeregach Puszczy coś jednak pękło, a w decydującym spotkaniu z Dolcanem Ząbki nasi piłkarze już nie pomogli. Sobieszczyk przesiedział całe spotkanie na ławce rezerwowych, z kolei Zaremba zagrał co prawda pełne 90 minut, ale w pierwszej połowie przy stanie 1:0 dla Dolcanu nie wykorzystał rzutu karnego. Ostatecznie, niepołomiczanie przegrali ten mecz 2:4, a to oznacza, że ostatecznie stracili szanse na utrzymanie. Na jedną kolejkę przed końcem zajmują bowiem 16. Miejsce w tabeli i tracą do bezpiecznej strefy aż pięć punktów.

Nie wiemy jeszcze, co teraz stanie się z naszymi piłkarzami, ale znając ambicje tych zawodników, możemy się domyślić, że będą próbowali zmienić barwy klubowe na zespół z 1. ligi, a może nawet z ekstraklasy. Ta, właśnie dobiegła końca. W ostatniej kolejce ekstraklasy pełne 90 minut zaliczyli Adam Kokoszka ze Śląska Wrocław oraz Damian Chmiel z Podbeskidzia.

Wrocławianie rozgromili na wyjeździe Koronę Kielce, wygrywając aż 5:1 i zostali mistrzem … grupy spadkowej. Wicemistrzem tej grupy, czyli 10. drużyną całej ligi, została z kolei drużyna Podbeskidzia, która w ostatniej kolejce zremisowała 2:2 z Piastem Gliwice.

Z jeszcze wyższego miejsca od Kokoszki oraz Chmiela cieszy za to Michał Szewczyk, jego Wisła Kraków zakończyła bowiem sezon na piątym miejscu. Radość Szewczyka nie jest jednak zbyt wielka, bowiem wychowanek Astry Spytkowice przez całą rundę „grał ogony”, a w ostatniej kolejce nie zagrał nawet minuty.

Piłkarze z ekstraklasy wyjeżdżają teraz na urlopy, a zawodników z pierwszej ligi czeka jeszcze jedna kolejka. W ostatnim meczu Puszcza zmierzy się z Kolejarzem Stróże.

(tm)
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.