4fd880215a4579857aee7d9cc80c7902.html Wadowiczanin dostał życiową szansę

Wadowiczanin dostał życiową szansę

Niedziela, 16. Luty 2014 10:25
Drukuj
Puszcza Niepołomice ma patent na piłkarzy z Wadowic. Do Andrzeja Sobieszczyka dołączył kolejny piłkarz z papieskiego miasta. Dla byłego zawodnika Cisu Jaszczurowa oraz Sokoła Frydrychowice to kolejna próba w 1 lidze. O kim mowa?


Krzysztof Zaremba podpisał kontrakt z 1 ligową Puszczą Niepołomice. Mieszkający w Wadowicach piłkarz małymi kroczkami wdrapywał się po kolejnych szczeblach rozgrywkowych. Karierę zaczynał w młodzieżowych zespołach nieistniejącego już klubu Cisu Jaszczurowa.

Następnie przeniósł się do Sokoła Frydrychowice, który grał wówczas w B klasie. W 2005 roku został zawodnikiem Beskidów Andrychów, gdzie po dwóch latach trafił do II ligowego Podbeskidzia.

W bielskim klubie, który awansował później do I ligi, występował do 2011 roku, z przerwami na półroczne epizody w Koszarawie Żywiec (III liga), Wiśle Płock (I liga), Pelikanie Łowicz (II liga) oraz GKS Tychy (II liga). W tym czasie zdołał zaliczyć 48 występów w I lidze, w której strzelił 2 bramki oraz 41 meczów w II lidze, strzelając 16 bramek.

W swoim bogatym CV ma również spotkanie w półfinale Pucharu Polski 2010/2011 z Lechem Poznań w barwach Podbeskidzia (2:3), gdzie walczył dzielnie o piłkę z niedoszłym reprezentantem Polski Manuelem Arboledą. Po sezonie 2011 zaczęły się problemy zdrowotne Zaremby, najpierw kontuzja kostki, a następnie uraz pleców.
Przez kontuzje straciłem w sumie półtora roku. O ile kostkę udało się wyleczyć, to z plecami miałem bardzo duży problem. Co się poprawiało i wychodziłem na boisko, uraz znowu się odnawiał. Myślałem nawet, żeby skończyć już grać w piłkę. Na szczęście jednak przeszło i teraz nie ma już problemu– wyznaje nam Krzysztof Zaremba.
Po wyleczeniu kontuzji mieszkający w Wadowicach piłkarz wznowił grę od IV ligi śląskiej, gdzie w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu miał bardzo duży wkład w awans Nadwiślanu Góra do III ligi. Na jesień obecnego sezonu Zaremba błyszczał także w III lidze, strzelając 7 bramek w 15 meczach.
Po rundzie jesiennej pomyślałem, że musze jeszcze raz spróbować wyżej. Miałem propozycję z Tychów oraz Bytomia, ale nie wyszło. Zadzwonili jednak z Puszczy, pojechałem wiec do Niepołomic, zagrałem trzy sparingi i spisałem się na tyle dobrze, że działacze Puszczy postanowili sprowadzić mnie do swojego klubu – zdradza nam Zaremba.
Kilka dni temu 27 – letni skrzydłowy podpisał kontrakt z Puszczą Niepołomice. Dla typowego piłkarskiego „obieżyświata” to już 12 klub w karierze. Wychowanek Cisu Jaszczurowa spotkał w Puszczy innego piłkarza z Wadowic Andrzeja Sobieszczyka, który ma za sobą bardzo udaną rundę jesienną.

Kilka dni temu były piłkarz Skawy Wadowice otrzymał wyróżnienie na gali sportu niepołomickiego, głównie z jesienny debiut w reprezentacji Polski u 20 przeciwko Niemcom. Obu piłkarzy w rundzie wiosennej, która rusza 8 marca, czeka ciężka walka o utrzymanie w 1 lidze. Na półmetku Puszcza zajmuje 16 miejsce z dwoma punktami straty do gwarantującej utrzymanie 14 pozycji.

Tomasz Mamcarczyk
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.