fc808159e07197b31bd3580b708889e5.html O kontuzji, Beskidzie i ojcostwie – rozmowa z Damianem Chmielem

Uwaga! To jest wersja archiwalna serwisu!

Aktualne wiadomości znajdziesz tutaj: www.wadowice24.pl

wadowice 24.pl

Rozmiar tekstu
  • Powiększ czcionkę
  • Przywróć standardową
  • Pomniejsz czcionkę

O kontuzji, Beskidzie i ojcostwie – rozmowa z Damianem Chmielem

Email Drukuj
Dawno nie oglądaliśmy już Damiana Chmiela na boiskach ekstraklasy. Piłkarz ze Sułkowic leczy kontuzję, ale nie załamuje się, bo w gruncie rzeczy ostatni czas jest dla niego bardzo szczęśliwy - został ojcem. To największa rzecz, która mnie cieszy – wyznaje nam piłkarz Podbeskidzia.


O Damianie Chmielu pisaliśmy już wiele razy na łamach naszego portalu. Ale przypomnijmy, Chmiel pochodzi ze Sułkowic, jest wychowankiem tamtejszego Znicza.

Z Sułkowic trafił do Zapory Porąbka, a stamtąd już do Podbeskidzia, w barwach którego w ubiegłym roku zadebiutował w ekstraklasie, strzelając w całym sezonie sześć bardzo ważnych bramek i mając ogromny udział w utrzymaniu się bielskiego klubu w ekstraklasie.

W ostatnim miesiącu Damiana Chmiela nie oglądaliśmy jednak na boiskach ekstraklasy. Wychowanek Znicza Sułkowice leczy kontuzje, ale znalazł czas, aby z nami porozmawiać.

Tomasz Mamcarczyk: Kiedy możemy się spodziewać, że Damian Chmiel powróci na boisko?
Damian Chmiel: Nie jest wesoło. Okazało się, że oderwał mi się mięsień od przyczepu w prawym udzie, także w tej rundzie nikt mnie na boisku nie zobaczy. Czekają mnie jeszcze dwa miesiące przerwy. W tym czasie będę przechodził zabiegi oraz rehabilitację.

Z problemami zdrowotnymi zmagasz się właściwie od początku sezonu, ale dwukrotnie już wracałeś do gry, ostatnio jednak już prawie miesiąc nie widać Cię na boisku.

D. C. : Decyzję o powrocie podjąłem sam. Były też z boku intencje, żebym grał i grałem na zasadzie „albo wytrzyma mi mięsień, albo strzeli.”, ale nie wyszło mi to na dobre. Mogłem mieć tylko 4 tygodnie przerwy, ale tak troszeczkę źle zostałem pokierowany i słuchałem osób, których nie powinienem. No i przez to czeka mnie teraz dłuższa przerwa.

W czasie, gdy leczysz kontuzję na stanowisku trenerskim Czesława Michniewicza zastąpił Leszek Ojrzyński. Jak skomentujesz tą zmianę?
D. C. : Ciężko mi cokolwiek powiedzieć. Ja widziałem się z trenerem raptem raz, w dzień, w którym został zatrudniony i raz zamieniłem z nim kilka słów o mojej kontuzji.

A nie żal Ci, że trener Michniewicz został zwolniony?

D. C. : Ja tam do trenera na pewno nic nie miałem. Żyliśmy bardzo dobrze, a to że tak się stało, to decyzja zarządu. Wiadomo, że trenera zawsze broni wynik, a wyników ostatnio nie było i dlatego taka intencja powstała, żeby go zwolnić.

Podbeskidzie jest na ostatnim miejscu w tabeli. Uratujecie ekstraklasę, tak jak przed rokiem?
D. C. : W ubiegłym sezonie nie podejmowaliśmy otwartych deklaracji, że utrzymamy się w ekstraklasie, ale optymistycznie podchodziliśmy do tematu. Pojawiały się głosy, że się nie utrzymamy, a nam się jednak udało. Mówi się, że nic dwa razy się nie zdarza, ale ja wierzę w nasz zespół i na pewno to powiedzenie nie sprawdzi się w naszym przypadku. Zwłaszcza, że tabela jest bardzo spłaszczona. Wystarczy wygrać dwa, trzy mecze i układ w tabeli się zmienia i wtedy inaczej można podchodzić do tematu.

Ostatnio widziałem Cię na ligowym meczu Beskidu. Często bywasz na stadionie w Andrychowie?
D. C. : Teraz mam więcej czasu. Jeśli jest możliwość, jest ładna pogoda, staram się bywać na meczach Beskidu, bo wiadomo że trenerem tam jest mój przyjaciel Krzysztof Wądrzyk i staram się podglądać, co tam się dzieje, zwłaszcza, że na stadion mam dosłownie kawałek.

I jak oceniasz poziom 3. ligi?
D. C. : Tak się mówi, że ta polska piłka jest słaba, ale mi się wydaje że poziom poszedł do góry. Kiedyś, jak grałem w 3. lidze, to zespoły okręgowe często ogrywały drużyny wyżej notowane. Teraz, jak ekstraklasa gra z 3. ligą to nie jest już tak jak dawniej, że wygrywała po 10:0, ale trzeba się spiąć. Widać, że w tej klasie rozgrywkowej gra wielu zawodników z doświadczeniem ekstraklasowym, część z nich gra niżej, bo nie może się przebić w wyższej lidze, a inni tak jak choćby Tomasz Moskała, grają w tej lidze, kończąc powoli swoją karierę.

Paradoksalnie, Twoja kontuzja ma teraz i dobre strony, bowiem masz więcej czasu dla synka, który nie dawno Ci się urodził?
D. C. : Tak, to prawda. Ma na imię Natan. Jestem bardzo szczęśliwy. To jest największa rzecz, która mnie cieszy w okresie rekonwalescencji, bo kontuzje to najbardziej nieprzyjemna rzecz dla piłkarza. Ja psychicznie odlatuje, bo nigdy nie miałem tak długiej przerwy w grze. Szkoda mi też, że nie miałem do tej pory okazji zrobić kołyski, bo w tych dwóch meczach, w których grałem przed miesiącem, nie udało nam się strzelić gola. Myślę jednak , że jak wrócę na boisko, to ta kołyska będzie, pomimo tego, że synek może mieć już cztery miesiące.

Tobie nie udało się zrobić kołyski, za to zadbali o to koledzy ze Znicza Sułkowice, którzy wykonali kołyskę podczas niedawnego meczu ligowego z Dębem Paszkówka.
D. C. : Tak troszkę humorystycznie do tego podchodzę, bo w Sułkowicach, z których pochodzę, mam bardzo wielu kolegów. Także w drużynie Znicza, w której jest kilku chłopaków, którzy mi kibicują. W Sułkowicach przecież każdy każdego zna i tak się akurat złożyło, że grali mecz i chłopaki, robiąc kołyskę, zrobili sobie jaja, oczywiście w sensie pozytywnym. Miło mi, że takie rzeczy się dzieją. Muszę im w ogóle pogratulować, bo zajmują pierwsze miejsce w A klasie.

(tm)
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.

Komentarze (1)add
Redakcja serwisu Wadowice24.pl nie odpowiada za komentarze zamieszczone pod artykułami i nie utożsamia się z ich treścią. Jednocześnie podkreślamy, iż nie jest to miejsce dla poniżania mieszkańców, wierzących, w tym katolików i innych, oraz sączenia jadu przez osoby nienawidzące Wadowic i wszystkiego, co jest z naszym miastem związane. Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób.
... Jerry komentuje +0
Zgadzam się z Damianem , że poziom się podniósł , drużyny są lepiej przygotowane wydolnościowo , taktycznie i to było widać podczas meczu Podbeskidzie- Wisła gdzie Bielsko wygrywało większość pojedynków jeden na jeden , wygrywali prawie większość pojedynków główkowych i stworzyli więcej sytuacji bramkowych , brakło łutu szczęścia

Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
07 - 11 - 2013
Artykuł archiwalny. Komentarze zostały zablokowane

busy
 

}} Sonda na czasie

Lato w Wadowicach...
 

}} Polecamy oferty

 

Depilacja laserowa w Magia Spa – NOWY SEZON

Depilacja laserowa to absolutny hit ostatnich lat w dziedzinie kosmetyki. Spektakularne efekty jakie można osiągnąć przyciągają do sal...

 

Ostatnie dni wyprzedaży obuwia w Sklepie Fabrycznym Domeno

Zapraszamy na wyprzedaż kolekcji wiosna- lato 2014. Ostatnie dni wyprzedaży w sklepie przyfabrycznym Domeno w Kalwarii Zebrzydowskiej. W o...

 

Laserowe zamykanie naczynek: Hit czy kit?

Kłopotliwa cera naczynkowa, otwierające się naczynka a także nieustannie występujące rumieńce to problem wielu osób. Zwalczając go...

 

Bezpłatny wstęp na Mistrzostwa Polski w noszeniu żon

16 sierpnia w Inwałdzie obok Parku Miniatur Świat Marzeń odbędą się I Mistrzostwa Polski w Noszeniu Żon. Wydarzenie niecodzienne i o...

}} Filmy

Sprawdź nas:
Oferty domów w Wadowicach
duży wybór, najnowsze propozycje, atrakcyjne lokalizacje

}} Komentarze

Piłkarska środa. Spotkanie Iskry odwołane
Iskra wygrala z Libiazem 1:0
Czas na zmiany! Wadowice24.pl przeprowadzają się do Gravelines
Nie zniknie - żebyś wiedział - to dla takich jak ty zeby nie klikali jak powaleni po 30 razy tego samego komentarza tylko dlatego że jego opcja polityczna twierdzi inaczej.
Drobniak show. Skawa grała pięknie, ale ...
Sensacja Cracovia tylko remisuje z Halniakiem niewiarygodne ale cuda sie zdarzaja,Jutrzenka 2-0 Karpaty,Swit 0-1 Niwa,Garbarz 0-1 Proszowianka,.wie ktos jak Iskra-Libiaz?
Kolejny wypadek busa. Trzy osoby ranne zabrano do szpitala
Wyrazy współczucia.
Kolejny wypadek busa. Trzy osoby ranne zabrano do szpitala
jaki portal taki redaktor....
Ale twardziel! Piotrek z medalem Mistrzostw Polski
Szczere gratulacje !
Ale twardziel! Piotrek z medalem Mistrzostw Polski
Żeby się w błocie paplac .... Tys mi sport , toc na wsi to się świnie w błocie taplaja. W szachy by se pograł jakby mądry był