Po Cedronie Brody oraz Skawie Wadowice Iskra ograła kolejnego rywala z okręgówki w drodze do półfinału Pucharu Polski potwierdzając, że dzieli ją od przepaść od zespołów z V ligi, w której jeszcze nie tak dawno rywalizowała. Po awans sięgnęły także Beskid oraz Kalwarianka.
Babia Góra Sucha Beskidzka 1:4 (1:2) Iskra Klecza
Iskra: Kawaler – Tekielak (46’Kozioł), Drechny, Brózda, Stopa, Rzeszutko, Sobala (70’Chlebicki), Wysogląd (60’Smagło), Kryjak, Kukieła (65’Czaicki), Niewidok
Iskra ma wielką ochotę na zdobycie Pucharu Polski na naszym szczeblu rozgrywek. Po Cedronie Brody (4:1) oraz Skawie Wadowice (4:2) „ofiarą” Kleczy stała się tym razem Babia Góra.
Trener Filip Niewidok stawia w Pucharze Polski na rezerwowych i nie inaczej było w Suchej Beskidzkiej, gdzie zagrało trzech wychowanków Iskry, którzy w IV lidze póki co nie mają zbyt wielu okazji do zaprezentowania swoich możliwości.
Kilku piłkarzy takich jak Galos, Kowalczyk, czy Wasilewski dostali w środę wolne i w ich miejsce pojawili się rezerwowi. Uważam, że zmiennicy zagrali bardzo dobry mecz i zgłaszają akces do tego, żeby otrzymać szansę w pierwszym składzie – mówi nam trener Iskry Filip Niewidok.Iskra prowadziła w Suchej Beskidzkiej już 2:0 po bramkach Niewidoka, który wykorzystał rzut karny podyktowany na Kukiele oraz Rzeszutki, który wykończył akcję Kryjaka. Ale jeszcze przed przerwą Starowicz strzelił kontaktowego gola i po przerwie czekały nas emocje.
Te bardzo szybko skończyły się jednak po dwóch trafieniach Dawida Rzeszutki, który wykorzystał świetne prostopadłe piłki od Niewidoka oraz Smagły i skompletował hattricka. Ostatnie wyniki świadczą o tym, że forma Iskry idzie w górę.
W czterech ostatnich spotkaniach kleczanie odnieśli trzy zwycięstwa oraz jeden bezbramkowy remis wywalczony w ostatnią sobotę z Jutrzenką Giebułtów . I co ciekawe, właśnie ten rezultat wydaje się najcenniejszy ze wszystkich, bowiem Jutrzenka przed starciem w Kleczy wygrała wszystkie 7 spotkań w IV lidze.
Po sobotnim meczu czuliśmy niedosyt, bo niemal całą drugą połowę graliśmy w przewadze jednego zawodnika i z pewnością powinniśmy to wykorzystać. Graliśmy jednak zbyt asekuracyjnie, choć mieliśmy swoje sytuację. I tak jednak uważam, że ten remis jest cenny, bo w końcu jako pierwsi w tym sezonie urwaliśmy punkty liderowi – wyznaje trener Iskry.W batalii o Puchar Polski pozostały już tylko trzy zespoły. Grający w całkowicie rezerwowym składzie, z kilkoma juniorami w kadrze Beskid Andrychów nadspodziewanie wysoko rozgromił A klasową Burzę Roczyny 6:0 po trzech trafieniach Adamusa oraz jednym golu Wrony, Gieruszczaka, a także Śliwy.
O wiele więcej problemów miała Kalwarianka, która po strzelaninie w Marcówce remisowała po 90 minutach 4:4, a do półfinału awansowała po rzutach karnych, wygrywając 4:2. Wszystkie trzy zespoły liczą teraz na szczęście, bowiem jeden z nich otrzyma wolny los i bez walki awansuje do finału Pucharu Polski.
(tm)
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Czytaj:
Dodaj do ulubionych
Komentarze
(2)
Redakcja serwisu Wadowice24.pl nie odpowiada za komentarze zamieszczone pod artykułami i nie utożsamia się z ich treścią. Jednocześnie podkreślamy, iż nie jest to miejsce dla poniżania mieszkańców, wierzących, w tym katolików i innych, oraz sączenia jadu przez osoby nienawidzące Wadowic i wszystkiego, co jest z naszym miastem związane. Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób.
...
kiko komentuje +0
Dobry masz typ bo tak bedzie na 100% , przecież puchar nigdy nie był losowany , tak jak sobie chce Walus tak sobie układa
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Beskidek komentuje +0
Beskid wolny los , a Kalwarianka podejmie Klecza tak stawiam , potem finał może na ładnym boisku w Kalwarii? tak stawiam
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Artykuł archiwalny. Komentarze zostały zablokowane
< Poprzednia | Następna > |
---|