8948c42cc4508001417f3dde02ed841c.html Kluczowy zawodnik opuszcza Skawę, bo...

Kluczowy zawodnik opuszcza Skawę, bo...

Czwartek, 19. Wrzesień 2013 16:17
Drukuj
Kibice nie mogą się już doczekać nowego sezonu w koszykówce. Ten rusza za kilka tygodni. Niestety, wadowiczanie przystąpią do rozgrywek bez jednego ze swoich najlepszych graczy, ale za to z bagażem wielu doświadczeń. Ich celem jest pierwsza czwórka w lidze.


Highslide JS Przed początkiem sezonu 2012/2013 istniały obawy, że reaktywacja seniorskiego zespołu koszykarzy będzie tylko krótkim nieudanym eksperymentem, okazała się jednak strzałem w dziesiątkę. Skawa zajęła w lidze 6 miejsce na 9 zespołów, zaliczając kilka fantastycznych występów, a na każdym spotkaniu w Wadowicach, trybuny hali w „czwórce” wypełniały się niemal do ostatniego miejsca.

Poprzedni sezon przyniósł wadowickim koszykarzom olbrzymi bagaż doświadczeń i w nowych rozgrywkach wadowiczanie powinni być mocniejsi.

W sezonie 2013/2014 wystartuje osiem zespołów, zabraknie Akademików z AWF  Kraków, a w miejsce Siemaszki Kraków wystartuje druga drużyna II ligowej krakowskiej Wisły. Na liście startowej trudno dostrzec również nazwę Cracovia, ale większość zawodników z tej drużyny zagra w nowo powstałym zespole AZS Politechnika.

W porównaniu z poprzednim sezonem zmieniły się również zasady awansu do II ligi. Po zakończeniu rozgrywek cztery pierwsze zespoły w lidze rozegrają między sobą turniej finałowy (z zaliczeniem rozegranych spotkań w rundzie zasadniczej).

Nie ma co ukrywać, że celem Skawy jest pierwsza czwórka, spaść z III ligi bowiem się nie da, a o coś trzeba przecież walczyć. Od sierpnia, wadowiczanie ostro trenują pod okiem Adama Kunowskiego. Są już nawet po pierwszym sparingu.
Za nami pierwszy mecz kontrolny, który przegraliśmy w Krakowie z II ligową Wisłą różnicą około 40 punktów. Na tym etapie przygotowań wynik nie jest jednak najważniejszy, chodziło bardziej o to, aby trochę pobiegać i poobijać się z mocnymi przeciwnikami. Już w sobotę gramy kolejny sparing w Krakowie, z Politechniką, a we wtorek – być może u siebie – zagramy ponownie z Wisłą – mówi nam trener Skawy Adam Kunowski.
Nie wiemy jeszcze, w jakim składzie przystąpią do rozgrywek wadowiccy koszykarze, ale prawdopodobnie zabraknie w nim Karola Macięgi, który przeszedł do II ligowego AWF Kraków. 19 – letni koszykarz był podporą Skawy w poprzednim sezonie, nie tylko w drużynie juniorów, ale także w zespole seniorskim i jego strata będzie z pewnością olbrzymim osłabieniem.
Zdecydowałem się na przejście do AWF przede wszystkim dlatego, że gra w wyższej lidze może mi przynieść więcej doświadczenia i większe możliwości szkoleniowe. Dodatkowo, od października rozpoczynam studia w Krakowie, więc będę miał bliżej. Najpierw jednak chce wrócić do pełnego zdrowia po operacji kolana, co jeszcze potrwa, a w Krakowie mam możliwość indywidualnych treningów, więc myślę, że ten czas się skróci– wyznaje Karol Macięga.
Istnieje jednak szansa, że gdyby Macięga nie mieścił się w tym sezonie w składzie II ligowca, to być może zostanie wypożyczony do Skawy.

Wadowiczanie rozpoczynają sezon 13 października od wyjazdowego spotkania z MKS Limanowa.
Poza seniorskim zespołem, Skawa zgłosiła do nadchodzących rozgrywek jeszcze dwie młodzieżowe drużyny: juniorów starszych oraz nowopowstałą sekcję młodzików (rocznik 2000 i młodsi), którzy trenują pod okiem Marcina Sulikowskiego.

(tm)
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.