5999c222e65d8ff3a9f9af58c8ccb581.html Starosta czeka na pomoc od gmin. Potrzebne pieniądze na szpital

Starosta czeka na pomoc od gmin. Potrzebne pieniądze na szpital

Poniedziałek, 19. Sierpień 2013 12:43
Drukuj
Do połowy września starosta Jacek Jończyk czeka na konkretne deklaracje gmin w sprawie dofinansowania rozbudowy szpitala. Starosta liczy, że gminy dołożą 12 mln zł. Wadowice już zdecydowały, że przekażą dodatkowe pieniądze.


Starosta wadowicki Jacek Jończyk szuka dodatkowych pieniędzy na rozbudowę Szpitala Powiatowego im. Jana Pawła II o pawilon łóżkowy "E". Inwestycja co prawda jest w trakcie realizacji. W lipcu odebrano budynek, który wystawiła dla powiatu fitma Budimex za 8,7 mln zł. Niedawno premier Donald Tusk złożył deklaracje, że dołoży z budżetu państwa na wadowicki szpital 5 mln zł.

Powiat potrzebuje jednak ciągle pieniędzy, by nie doprowadzić przy okazji tej budowy własnych finansów do ruiny. Budowa oraz wyposażenie pawilonu ma kosztować ok. 45 mln zł.  Większość pieniędzy ma pochodzić z dochodów własnych powiatu, kredytów i sprzedaży majątku.

Ale starosta już jakiś czas temu prosił gminy, by dorzuciły się do inwestycji. Część z nich wstępnie wyraziła taką wolę. Pomoc zadeklarowały gminy Andrychów, Spytkowice, Wieprz i Mucharz oraz jako pierwsza wśród samorządowców burmistrz Wadowic Ewa Filipiak, a także wójt gminy Tomice Adam Kręcioch.

Rada Miasta w Wadowicach w listopadzie zeszłego roku podjęła uchwałę o pomocy finansowej dla powiatu. Radni zdecydowali, że gmina przekaże starostwu z własnego budżetu pieniądze na rozbudowę szpitala. 

Starosta wadowicki Jacek Jończyk przeprowadził już 20 spotkań z samorządowcami. Odwiedził wszystkie 10 gmin. Liczy na to, że w końcu za deklaracjami pójdą już konrektne deklaracje dotyczące wsparcia finansowego inwestycji.
Rozmowy nie są łatwe, pytań jest sporo, ale cieszę się, że nikt jeszcze nie powiedział zdecydowanie "nie" naszej propozycji - mówi nam Jacek Jończyk.
Ile konkretnie gminy mają przeznaczyć na rozbudowę, tego jeszcze ostatecznie nie zdecydowano. Starosta proponuje jednak przyjąć pewne rowiązanie... Kiedyś wójt Tomic Adam Kręcioch wyliczył prosty parytet pomocy obliczany liczby mieszkańców *).

Jeśli przyjmiemy takie rozwiązanie, to gmina Wadowice mogłaby dołożyć do inwestycji 2,8 mln złotych przekazywanych przez kolejne trzy lata, czyli nieco ponad 900 tysięcy złotych na rok.

Jak dodaje starosta w ten sposób gminy mogłyby dołożyć do inwestycji nawet ponad 12 mln zł, co w zupełności wystarczyłoby na jej ukończenie.  Jacek Jończyk czeka teraz ma decyzje gmin o przekazaniu pieniędzy. Wyznaczył termin do 15 września.



Co to jest "parytet wójta Kręciocha"?

Ponad rok temu podczas rozmów włodarzy wszystkich dziesięciu gmin ze starostwem na temat szpitala wójt Tomic Adam Kręcioch zaproponował obliczenie pomocy finansowej dla powiatu na zasadzie równości proporcji. Pomysł zakłada, że każda z gmin wniesie do inwestycji sumę pieniędzy proporcjonalnie do ilości mieszkańców przy założeniu, że dotacja w przeliczeniu na jednego mieszkańca wyniesie od 20 do 25 zł oraz że dotacja udziela będzie przez kolejne trzy lata. Podobne rozwiązanie cztery lata wcześniej proponował szef Komisji Zdrowia w Radzie Powiatu Stanisław Kotarba. Suma wszystkich dotacji dzięsięciu gmin ma w ten sposób zasilić budżet powiatu o ok. 12 mln zł z przeznaczeniem na rozbudowę szpitala w Wadowicach.



(mp)
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.