W trzecim roku kadencji Rady Powiatu grupa pięciu radnych zawiązała klub. Choć trudno w to uwierzyć jest to pierwszy klub radnych w samorządzie powiatowym. Do tej pory radni działali na własną rękę.
W Radzie Powiatu nastąpiła znacząca zmiana. Grupa pięciu osób zawiązała Klub Radnych "Andrychów w powiecie". Choć trudno w to uwierzyć jest to pierwszy klub radnych w powiatowym samorządzie. Do tej pory radni działali na własną rękę, wchodząc w nieformalne sojusze i grupy, które też niewiele wspólnego mają z barwami politycznymi.
Aby utworzyć klub w 27-osobowej Radzie Powiatu musi do niego przystąpić pięć osób. I tak też się stało. Tworzą go Franciszek Penkala, Stefan Jakubowski, Zbigniew Janosz, Zbigniew Mieszczak i Czesław Rajda (szef powiatowego SLD).
To klub ponad podziałami partyjnymi. Naszym celem jest obrona interesów gminy Andrychów w powiecie wadowickim - mówi nam przewodniczący klubu Franciszek Penkala.W klubie są radni, którzy uzyskali mandaty zarówno z list PiS, jak i SLD oraz niezależni. W czwartek (13.06) nowy klub już dał o sobie znać. Podczas debaty nad absolutorium dla zarządu starosty Jacka Jończyka Franciszek Penkala złożył oświadczenie w imieniu "Andrychowa w powiecie". Oprócz kilku pochwal były jednak słowa krytyki pod adresem zarządu.
Jako radni z Andrychowa doceniamy wysiłki zarządu włożone w rozbudowę szpitala powiatowego. Wydaje się, że sztandarowa inwestycja tej kadencji realizowana jest w sposób adekwatny do aktualnych możliwości i potrzeb powiatu. Zastanawiają nas jednak olbrzymie sumy, jakie w ubiegłym roku zainwestowano w szpital. Oprócz 4 milionów zł na budowę pawilonu E z powiatowego budżetu wydano dodatkowe 6 milionów zł na inne zadania inwestycyjne i remontowe tej lecznicy. A to dopiero początek ratowania Szpitala im. Jana Pawła II. W tej sytuacji żądamy zapewnienia i gwarancji, że placówka ta nie zostanie kiedykolwiek sprywatyzowana - mówił Franciszek Penkala.Radny zwrócił również uwagę na jak to nazwał na "pasywną strategię modernizacji dróg powiatowych".
Katastrofalny stan powiatowej infrastruktury drogowej w gminie Andrychów stanowi nie tylko zagrożenie dla zdrowia i życia mieszkańców, ale jest także hamulcem dla rozwoju gminy i czynnikiem zwiększajacy bezrobocie - podkreślał Franciszek Penkala.Lista żalów do starosty Jacka Jończyka była znacznie większa.
Nasze zastrzeżenia budzi także polityka informacyjna władz powiatowych. Dotyczy to zarówno kwestii udzielania odpowiedzi radnym jak i przekazywania wiadomości opinii publicznej. Wydaje nam sie również, że atmosfera wokół powiatowej oświaty powinna być spokojniejsza. Martwi nas również niski poziom pozyskiwania funduszy zewnętrznych na inwestycje oraz niespójna i nie przystępująca do realiów polityka gospodarowania powiatowymi nieruchomościami- dodał Franciszek Penkala.
Jak na pierwszy raz lista zarzutów do starosty była długa. W odpowiedzi Jacek Jończyk jeszcze raz zapewnił radnych, że ani on, ani nikt z zarządu nie ma zamiaru prywatyzować szpitala w Wadowicach.
Proszę nie siejmy defetyzmu tutaj na tej sali. Szpital jest publiczny i to nieprawda, że go prywatyzujemy - mówił Jacek Jończyk.Starosta wyjaśnił, że mniejsze wydatki na inwestycje drogowe spowodowane są właśnie tym, że powiat prowadzi drogą inwestycję, jaką jest budowa szpitala. Przypomniał, że na początku kadencji uczciwie mówił, że w związku z decyzją o budowie pawilonu, starostwo może nie mieć środków na duże drogowe.
Mimo to udało nam się bardzo dużo zrobić na powiatowych drogach. Tak to oceniam- mówił starosta.Krytyka nowego klubu raczej staroście nie zaszkodziła. Jego zarząd otrzymał w czwartek (13.06) absolutorium. Za głosowało 20, wstrzymało się czterech. Nowy klub nie miał dyscypliny i radni głosowali, jak chcieli. Franciszek Penkala głosował przeciw.
(mp)
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Czytaj:
Komentarze
(19)
Redakcja serwisu Wadowice24.pl nie odpowiada za komentarze zamieszczone pod artykułami i nie utożsamia się z ich treścią. Jednocześnie podkreślamy, iż nie jest to miejsce dla poniżania mieszkańców, wierzących, w tym katolików i innych, oraz sączenia jadu przez osoby nienawidzące Wadowic i wszystkiego, co jest z naszym miastem związane. Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób.
Zapisz się do RSS tego komentarza
...
Franio komentuje +4
Trwa zbiórka podpisów pod wnioskiem o referendum
Wadowice, Polityka,
A A A Wakacje już niemal rozpoczęte, a tymczasem w Wadowicach trwa zbiórka podpisów pod wnioskiem o zwołanie referendum w sprawie odwołania radnych i burmistrz Ewy Filipiak ze stanowiska.
Jeszcze nie wiadomo czy referendum w ogóle się odbędzie. Żeby tak się stało ludzie ze stowarzyszenia Inicjatywa Wolne Wadowice do 17 sierpnia muszą zebrać ponad 3 tys. podpisów mieszkańców gminy Wadowice.
Zbiórka podpisów już ruszyła. Na razie stowarzyszenie chwali się, że jest nieźle. W ciągu kilku pierwszych dni zebrali ok. 500 podpisów.
Przy okazji od inicjatorów zwołania referendum napływają sygnały, że władze miasta będą miały wgląd w listy z podpisami pod wnioskiem referendalnym. Ta sprawa została już wyjaśniona. Władzom miasta nic do podpisów.
- Podpisy są tajne i dostępne wyłącznie do wglądu Komisarza Wyborczego w Krakowie – informuje stowarzyszenie.
Czy akcja zbierania podpisów zakończy się sukcesem? To okaże się w połowie sierpnia.
Referenda lokalne są ostatnio w modzie. Największe szykuje się w Warszawie, gdzie jesienią mieszkańcy będą głosować w sprawie odwołania prezedent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz. Tam również na razie trwa zbiórka podpisów. Pod wnioskiem o zwołanie referendum swój podpis złożył nawet szef PiS Jarosław Kaczyński.
TAK samo zrobić w Andrychowie.!!!!!!!!
Wadowice, Polityka,
A A A Wakacje już niemal rozpoczęte, a tymczasem w Wadowicach trwa zbiórka podpisów pod wnioskiem o zwołanie referendum w sprawie odwołania radnych i burmistrz Ewy Filipiak ze stanowiska.
Jeszcze nie wiadomo czy referendum w ogóle się odbędzie. Żeby tak się stało ludzie ze stowarzyszenia Inicjatywa Wolne Wadowice do 17 sierpnia muszą zebrać ponad 3 tys. podpisów mieszkańców gminy Wadowice.
Zbiórka podpisów już ruszyła. Na razie stowarzyszenie chwali się, że jest nieźle. W ciągu kilku pierwszych dni zebrali ok. 500 podpisów.
Przy okazji od inicjatorów zwołania referendum napływają sygnały, że władze miasta będą miały wgląd w listy z podpisami pod wnioskiem referendalnym. Ta sprawa została już wyjaśniona. Władzom miasta nic do podpisów.
- Podpisy są tajne i dostępne wyłącznie do wglądu Komisarza Wyborczego w Krakowie – informuje stowarzyszenie.
Czy akcja zbierania podpisów zakończy się sukcesem? To okaże się w połowie sierpnia.
Referenda lokalne są ostatnio w modzie. Największe szykuje się w Warszawie, gdzie jesienią mieszkańcy będą głosować w sprawie odwołania prezedent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz. Tam również na razie trwa zbiórka podpisów. Pod wnioskiem o zwołanie referendum swój podpis złożył nawet szef PiS Jarosław Kaczyński.
TAK samo zrobić w Andrychowie.!!!!!!!!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Franio komentuje +3
Zarzuty dla szefowej kina
Andrychów, Wydarzenia, (red) - 20.06.2013 12:00
A A A
Przegląd prasy. Małopolska Kronika Beskidzka pisze o zarzutach, jakie prokuratura przedstawiła szefowej andrychowskiego kina w Miejskim Domu Kultury.
To nie jest nowa sprawa. Media zajmowały się nią już kilka miesięcy temu, ale są nowe informacje. Wyjaśnijmy, że szefową nowego kina studyjnego w Andrychowie jest Aneta W., która wcześniej kierowała kinem w Brzeszczach.
Jak informuje „Małopolska Kronika Beskidzka” niedawno oświęcimska prokuratura przedstawiła Anecie W. aż 68 zarzutów, które mają związek właśnie z jej pracą w kinie Brzeszczach.
Jak wynika z relacji gazety, zarzuty dotyczą głównie przywłaszczenia kwot o różnej wysokości oraz podrabiania dokumentów, faktur Vat. Śledztwo w tej sprawie ciągle trwa, a nowym elementem jest właśnie przedstawienie kobiecie zarzutów. Podejrzana, według ustaleń gazety, mogła sobie przywłaszczyć nawet kilkadziesiąt tysięcy zł.
Andrychów, Wydarzenia, (red) - 20.06.2013 12:00
A A A
Przegląd prasy. Małopolska Kronika Beskidzka pisze o zarzutach, jakie prokuratura przedstawiła szefowej andrychowskiego kina w Miejskim Domu Kultury.
To nie jest nowa sprawa. Media zajmowały się nią już kilka miesięcy temu, ale są nowe informacje. Wyjaśnijmy, że szefową nowego kina studyjnego w Andrychowie jest Aneta W., która wcześniej kierowała kinem w Brzeszczach.
Jak informuje „Małopolska Kronika Beskidzka” niedawno oświęcimska prokuratura przedstawiła Anecie W. aż 68 zarzutów, które mają związek właśnie z jej pracą w kinie Brzeszczach.
Jak wynika z relacji gazety, zarzuty dotyczą głównie przywłaszczenia kwot o różnej wysokości oraz podrabiania dokumentów, faktur Vat. Śledztwo w tej sprawie ciągle trwa, a nowym elementem jest właśnie przedstawienie kobiecie zarzutów. Podejrzana, według ustaleń gazety, mogła sobie przywłaszczyć nawet kilkadziesiąt tysięcy zł.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
ggggggggggggg komentuje +2
Do wyborów samorządowych zostało już niewiele czasu. Za rok mieszkańcy znów będą wybierać radnych i burmistrza, ale na ten moment nie zamierza czekać Mateusz Klinowski, który ogłosił, że chce rządzić w Wadowicach. Właśnie rozpoczął marsz po władzę.
Klinowski wraz z grupą swoich zwolenników złożył w poniedziałek (17.06) w Urzędzie Miasta zawiadomienie o zamiarze zorganizowania referendum w sprawie odwołania burmistrz Ewy Filipiak i całej Rady Miejskiej.
Jego wniosek poparło jeszcze osiem osób. Są wśród nich znani lokalni politycy lewicy, jak Zbigniew Jurczak z SLD, kandydat na burmistrza Wadowic w wyborach 2010 roku, czy Tadeusz Szczepański, kandydat na radnego z list SLD. Klinowskiego popierają też Zofia Siłkowska, Anna Siłkowska, Bolesław Kot, Leon Jamrożek, Krzysztof Zmysłowski, Kamil Świątek.
Inicjatywa ma charakter polityczny, czego od początku nie ukrywa wadowicki radny Mateusz Klinowski, którego celem jest przejęcie władzy w mieście. Pierwszy wybrany w wyborach zdeklarowany konsument narkotyków w Polsce, tak o sobie mówi, od dłuższego czasu oskarża rządzących miastem radnych i burmistrz o różne nieprawidłowości. Jak dotąd żadne z tych oskarżeń nie zostały potwierdzone ani w sądzie, ani w prokuraturze, ani nawet na policji.
Klinowski wraz z grupą swoich zwolenników złożył w poniedziałek (17.06) w Urzędzie Miasta zawiadomienie o zamiarze zorganizowania referendum w sprawie odwołania burmistrz Ewy Filipiak i całej Rady Miejskiej.
Jego wniosek poparło jeszcze osiem osób. Są wśród nich znani lokalni politycy lewicy, jak Zbigniew Jurczak z SLD, kandydat na burmistrza Wadowic w wyborach 2010 roku, czy Tadeusz Szczepański, kandydat na radnego z list SLD. Klinowskiego popierają też Zofia Siłkowska, Anna Siłkowska, Bolesław Kot, Leon Jamrożek, Krzysztof Zmysłowski, Kamil Świątek.
Inicjatywa ma charakter polityczny, czego od początku nie ukrywa wadowicki radny Mateusz Klinowski, którego celem jest przejęcie władzy w mieście. Pierwszy wybrany w wyborach zdeklarowany konsument narkotyków w Polsce, tak o sobie mówi, od dłuższego czasu oskarża rządzących miastem radnych i burmistrz o różne nieprawidłowości. Jak dotąd żadne z tych oskarżeń nie zostały potwierdzone ani w sądzie, ani w prokuraturze, ani nawet na policji.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
aaaaaaaaaaaaaaaaa komentuje +0
Od kilku dni w Andrychowie wrze. Zakończona sukcesem wielka i wielowymiarowa impreza dla dzieci Bajkolandia odbija się czkawką dla jej organizatorów za sprawą niewielkiej ulotki, w której zamieszczono ciekawą grę planszową.
Kolorowa gra planszowa „Andrusek na Słonecznym Szlaku”, wydana została przez Centrum Kultury i Wypoczynku, samorządową instytucję kultury Gminy Andrychów.
Wszystko byłoby wspaniale, gdyby nie fakt, iż w polu nr 54 tej gry ktoś, na razie nie wiadomo kto, napisał: „Zabłądziłeś i przypadkiem trafiłeś na mszę w kaplicy na Groniu Jana Pawła II. Rekompensując twój stracony czas leśniczy zawozi cię do Inwałdu. Przejdź na pole 69”.
Prawie dwa tygodnie po udanej imprezie dla całych rodzin rozpętało się prawdziwe piekło. Podobno "aferę" ujawnili radni andrychowscy Krzysztof Kubień i Franciszek Penkala. Do Andrychowa zaczęli dzwonić dziennikarze z całego kraju. Burmistrz Andrychowa, Tomasz Żak, zapowiedział , że zbada sprawę.
Na mszy świętej zabrał także głos ksiądz w parafii pw. św. Macieja w Andrychowie. Wierni zostali poinformowani z ambony o tym, że zatroskani rodzice dzieci wychowywanych po chrześcijańsku są zbulwersowani. Msza święta nazwana jest straconym czasem. Jest to bolesne , ale i żałosne - komentował ksiądz prowadzący mszę świętą.
Kolorowa gra planszowa „Andrusek na Słonecznym Szlaku”, wydana została przez Centrum Kultury i Wypoczynku, samorządową instytucję kultury Gminy Andrychów.
Wszystko byłoby wspaniale, gdyby nie fakt, iż w polu nr 54 tej gry ktoś, na razie nie wiadomo kto, napisał: „Zabłądziłeś i przypadkiem trafiłeś na mszę w kaplicy na Groniu Jana Pawła II. Rekompensując twój stracony czas leśniczy zawozi cię do Inwałdu. Przejdź na pole 69”.
Prawie dwa tygodnie po udanej imprezie dla całych rodzin rozpętało się prawdziwe piekło. Podobno "aferę" ujawnili radni andrychowscy Krzysztof Kubień i Franciszek Penkala. Do Andrychowa zaczęli dzwonić dziennikarze z całego kraju. Burmistrz Andrychowa, Tomasz Żak, zapowiedział , że zbada sprawę.
Na mszy świętej zabrał także głos ksiądz w parafii pw. św. Macieja w Andrychowie. Wierni zostali poinformowani z ambony o tym, że zatroskani rodzice dzieci wychowywanych po chrześcijańsku są zbulwersowani. Msza święta nazwana jest straconym czasem. Jest to bolesne , ale i żałosne - komentował ksiądz prowadzący mszę świętą.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
..... komentuje +1
Przypominam, że Tomasz Żak Burmistrz Andrychowa startował z Listy, ,,Wspólnego Domu'' do powiatu...,Tak samo jak jego kolega Jacek Jończyk Starosta Wadowicki. Obaj Panowie byli patronami imprezy... A dla lubiących zagadki pytanko.. Kto i dlaczego wciągną na listę Wspólnego Domu laickiego Żaka (widniejącego w archiwach IPN, jako TW Zdzisław?) .................................................Drugie pytanie, z jakiego komitetu startowała w wyborach w 2010r obecna Burmistrz Wadowic Ewa Filipiak?...............................................
Po poprawnym udzieleniu odpowiedzi wszystko powinno być jasne dodając jeszcze fakt, że na ostatniej sesji powiatowej budowniczy Kaplicy na Groniu JPII Stefan Jakubowski wszedł w tzw. koalicję z dwójką Radnych z Andrychowa o zabarwieniu w kolorze czerwonym. Jeden to były partyjniak W LATACH 80 (stan wojenny) Dziś radny PSL Janosz drugi to członek Powiatowych struktur SLD. Obaj wspierali kandydata Żaka w wyborach w 2010 roku. Gdzie są te wartości? Szumnie deklarowane pytanie gdzie. Układ, który spowija nasze miasta wywrócił wszystko do góry nogami dziś ten, kto nie znał komuny jest komuszkiem i lewakiem a ci, co prowadzili ożywione życie polityczne z czerwoną SZTURMÓWKĄ W TLE uważają się za pokolenie wyspanych na styropianie i wielkich bojówkarzy o wolność naszą i waszą. Koniec świata jak mawiał niezapomniany Rysiu Popiołek.Koniec Świata.
Po poprawnym udzieleniu odpowiedzi wszystko powinno być jasne dodając jeszcze fakt, że na ostatniej sesji powiatowej budowniczy Kaplicy na Groniu JPII Stefan Jakubowski wszedł w tzw. koalicję z dwójką Radnych z Andrychowa o zabarwieniu w kolorze czerwonym. Jeden to były partyjniak W LATACH 80 (stan wojenny) Dziś radny PSL Janosz drugi to członek Powiatowych struktur SLD. Obaj wspierali kandydata Żaka w wyborach w 2010 roku. Gdzie są te wartości? Szumnie deklarowane pytanie gdzie. Układ, który spowija nasze miasta wywrócił wszystko do góry nogami dziś ten, kto nie znał komuny jest komuszkiem i lewakiem a ci, co prowadzili ożywione życie polityczne z czerwoną SZTURMÓWKĄ W TLE uważają się za pokolenie wyspanych na styropianie i wielkich bojówkarzy o wolność naszą i waszą. Koniec świata jak mawiał niezapomniany Rysiu Popiołek.Koniec Świata.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
iatu, to widać! komentuje +6
brakuje radnych takich jak Mlost, Drożdż, Czopek itp. w radzie powiatu, to widać! Ich następcy to niestety nie to samo! Krajem piekła, krajem nieba, takie stanie w rozkroku na barykadzie powoduje zanik jąąader!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
po owocach go poznacie komentuje +21
Niszczenie oświaty,fatalny stan powiatowych dróg,rozsprzedawanie państwowego majątku,nepotyzm,kolesiostwo.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Kumanie się z lewactwem jest zabronione komentuje +13
Nie dziwota, że PiS wyrzuca lewaków i zdrajców ze swych szeregów, bo w PiS nie ma miejsca dla postkomunistów.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
KazekObrazek komentuje +3
Mnie zastanawia czy za powołanie tego klubu radni nie powinni zostać wydaleni z PiS-u. Przypomnę, że za zaangażowanie się w działalność IWW niejedna osoba wyleciała.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Penkala też głosował przeciw komentuje +2
znalazłem błąd bo Penkala też głosował przeciw
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Radni SLD Rajda i Jurczak nie dali absolutorium Jończykowi komentuje +16
Radni SLD Zbigniew Jurczak i Czesław Rajda nie zagłosowali za absolutorium, wstrzymali się od głosu.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Czyli Penkala i Mieszczak z PiS założyli klub z Szefem SLD Rajdą komentuje +5
Jeżeli Penkala i Mieszczak z PiS założyli klub z Szefem SLD Rajdą to mamy nową sytuację.
Co na to prezes Kaczyński?
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
terapeuta komentuje +28
To od dziś będzie można mówić co się chce ?.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Nie poszło bez kropek, więc komentuje +0
Pół mózgów ro robi z czytelników radny Pen.kala, któremu wszystko się nie podoba. Nawet gra planszowa dla dzieci, o czym pisze ostatnio ma.mn.ewsa.pl. Czy to efekt szukania rozpaczliwej obrony przez tragiczną przyszłością wad.owic.kiego ratu.sza? Ale, że sprzedał się tej ban.dzie Cze.sław Raj.da, to się dziwię, bo chłopa zawsze szanowałem. A co do Jo.ńczyka, to powinien wystartować na bur.mistrza Wa.dowic i rozliczyć tę gm.inną wła.dzę z dwudziestu lat wstecz.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
j23 komentuje +22
Nareszcie znaleźli się odważni radni którzy nie boją się mówić wprost o staroście tego czego inni nie potrafią z uwagi na swoje układy może jakieś szemrane interesy nic nie wiadomo. Nie pomogły ustalenia IP komputerów tych co mieli odwagę pisać w komentarzach prawdę na temat starostwa i starosty. I tak pomału nadchodzi koniec fajnej zabawy na koszt podatnika pod patronatem PiS+PO+WD. Brawo - więcej takich odważnych którym na sercu leży dobro społeczne a nie własne interesy.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
##!!**^^%** komentuje +21
PAN STAROSTA MÓWI CO INNEGO A ROBI CO INNEGO,na Wadowiczanach mu kompletniue nie zależy , nie widzi że bak jest pracy drożyzna , co na komisjach w orzecznictwie na Batorego wyprawiają z chorymi ludzmi , co w szkołach się dzieje że chce sie wprowadzić system jednej zmiany w szkole czyli jedni chodzą cały rok na rano a drudzy na popołdnie nic komletnie nie widzi patrzy tylko swojego stołka a nie po to zostałw wybrany
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
praltyki komentuje +18
no i rzecz ważna jeszcze - starostwo nie zabezpiecza szkołom pieniedzy na praktyki dla uczniów. Podobno ma taki obowiązek. Jak uczeń idzie na praktyki to przedsiębiorca który go przyjmuje i ma wyszkolić powinien dostać od szkoły za to pieniądze. szkoły jednak takiej kasy nie mają i nawet o tym nie informują przedsiębiorców!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
ZBulwersowany komentuje +19
Radnych uprasza się o zwrócenie uwagi na katastrofalny stan powiatowej edukacji, szczególnie w szkołach średnich (otwieranie klas na 35 osób, promowanie zatrudniania nauczycieli na nadgodziny niż przyjmowanie nowych...). Przy minimalnym limice narzuconym przez starostwo by klasy otwierać przy zebraniu minimum 28 uczniów łączy się profile i tworzy się molochy zamiast wykorzystać niż demograficzny. Nauczyciele znają przypadki gdy dyrektorzy ogólniaków podbierają uczniów.... przyjętych już do zawodówek w innych szkołach byle by otworzyć klasę!
System wprowadzony przez panią K. rodzi patologie i generuje półmózgów! Nie straćmy całego pokolenia młodzieży idącej do szkół za kadencji Jończyka i Królikowej!
System wprowadzony przez panią K. rodzi patologie i generuje półmózgów! Nie straćmy całego pokolenia młodzieży idącej do szkół za kadencji Jończyka i Królikowej!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Artykuł archiwalny. Komentarze zostały zablokowane
| < Poprzednia | Następna > |
|---|
Radny Franciszek Penkala oraz czterech innych radnych zalożyli klub - Andrychów w powiecie
W Radzie Powiatu nastąpiła znacząca zmiana. Grupa pięciu osób zawiązała Klub Radnych "Andrychów w powiecie". Choć trudno w to uwierzyć jest to pierwszy klub radnych w powiatowym samorządzie. Do tej pory radni działali na własną rękę, wchodząc w nieformalne sojusze i grupy, które też niewiele wspólnego mają z barwami politycznymi.
Aby utworzyć klub w 27-osobowej Radzie Powiatu musi do niego przystąpić pięć osób. I tak też się stało. Tworzą go Franciszek Penkala, Stefan Jakubowski, Zbigniew Janosz, Zbigniew Mieszczak i Czesław Rajda (szef powiatowego SLD). To klub ponad podziałami partyjnymi. Naszym celem jest obrona interesów gminy Andrychów w powiecie wadowickim - mówi nam przewodniczący klubu Franciszek Penkala.
W klubie są radni, którzy uzyskali mandaty zarówno z list PiS, jak i SLD oraz niezależni. W czwartek (13.06) nowy klub już dał o sobie znać. Podczas debaty nad absolutorium dla zarządu starosty Jacka Jończyka Franciszek Penkala złożył oświadczenie w imieniu "Andrychowa w powiecie". Oprócz kilku pochwal były jednak słowa krytyki pod adresem zarządu. Jako radni z Andrychowa doceniamy wysiłki zarządu włożone w rozbudowę szpitala powiatowego. Wydaje się, że sztandarowa inwestycja tej kadencji realizowana jest w sposób adekwatny do aktualnych możliwości i potrzeb powiatu. Zastanawiają nas jednak olbrzymie sumy, jakie w ubiegłym roku zainwestowano w szpital. Oprócz 4 milionów zł na budowę pawilonu E z powiatowego budżetu wydano dodatkowe 6 milionów zł na inne zadania inwestycyjne i remontowe tej lecznicy. A to dopiero początek ratowania Szpitala im. Jana Pawła II. W tej sytuacji żądamy zapewnienia i gwarancji, że placówka ta nie zostanie kiedykolwiek sprywatyzowana - mówił Franciszek Penkala.