6c036ba80e0e61793927bc19d018b798.html Zlecenia w urzędach pod kontrolą NIK

Zlecenia w urzędach pod kontrolą NIK

Poniedziałek, 23. Czerwiec 2014 14:30
Drukuj
Zlecając realizację zadań urzędu osobom wykonującym umowy zlecenia faktycznie wyłącza się je spod regulacji mających na celu zapewnienie rzetelnego i bezstronnego wykonywania zadań publicznych przez samorząd terytorialny - przestrzega Najwyższa Izba Kontroli.



Pracownicy urzędu nie ponoszą odpowiedzialności karnej za niedochowanie tajemnicy służbowej, poświadczenie nieprawdy czy działanie na szkodę interesu publicznego, jeśli są zatrudnieni na umowę zlecenie. 

Zlecając realizację zadań urzędu osobom wykonującym umowy zlecenia faktycznie wyłącza się je spod regulacji mających na celu zapewnienie rzetelnego i bezstronnego wykonywania zadań publicznych przez samorząd terytorialny - przestrzega Najwyższa Izba Kontroli.

Przedstawiciele NIK zwracają uwagę, że osoby realizujące zadania na podstawie umowy zlecenia, w odróżnieniu od osób pracujących jako urzędnicy samorządowi, nie mają statusu funkcjonariusza publicznego i w związku z tym nie ponoszą odpowiedzialności karnej m. in. za niedochowanie tajemnicy służbowej, poświadczenie nieprawdy czy działanie na szkodę interesu publicznego.

Tymczasem podczas swoich kontroli w samorządach NIK stwierdziła przypadki zawierania umów cywilnoprawnych, które posiadały cechy umów o pracę, na zadania istotne z punktu widzenia kontrolowanych placówek.  Jednocześnie odkryto inne nieprawidłowości, np. uchylanie się od stosowania przepisów w zakresie zamówień publicznych mających zastosowanie do części z tych umów. 

Jak zauważa NIK, podczas kontroli w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Kujawsko-Pomorskiego w Toruniu, która miała miejsce przed dwoma laty, okazało się, że system wyłaniania zleceniobiorców był w rozsypce. Według ustaleń Izby, informacje o możliwości świadczenia usług rozpowszechniano za pośrednictwem pracowników urzędu, wykorzystywano też dokumenty składane w sekretariatach departamentów przez osoby poszukujące pracy. W rezultacie występowały przypadki wyłaniania zleceniobiorców spośród jednej złożonej oferty.
Do realizacji umowy m. in. na (...) prowadzenie spraw związanych z procedurą odwoławczą w ramach RPO, wyłoniono wykonawcę będącego studentem II roku studiów stacjonarnych prawa- wskazuje Delegatura NIK w Bydgoszczy.
Jak podaje, w notatce z wyboru wykonawcy stwierdzono, że „posiada (on) największą wiedzę, doświadczenie i kwalifikacje niezbędne do wykonania powierzonego zadania i nie istnieją żadne przeszkody prawne oraz faktyczne uniemożliwiające lub utrudniające wykonanie jej pracy zleconej".

NIK ostrzega, że zawieranie umów zleceń noszących znamiona umów o pracę może skutkować występowaniem przez zleceniobiorców z powództwem o ustalenie istnienia stosunku pracy. Izba opublikowała przegląd ważniejszych nieprawidłowości, będący rezultatem kontroli przeprowadzonych w jednostkach samorządu terytorialnego w ostatnich latach.

(wp)
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.