Jeśli chodzi o pensje, europosłowie cieszą się w Polsce przywilejami, a o jakich zwykły śmiertelnik może tylko pomarzyć. I nie chodzi tylko o wysokość diet. Zarobki europosłów od dawna budzą kontrowersje wśród wyborców. I trudno się dziwić. Ich pobory są nadzwyczaj wysokie.
Miesięczne zarobki europosła (mogą przekroczyć nawet 70 tys. zł) to więcej niż roczne dochody ponad 90 procent Polaków. Ale co ciekawsze, europosłowie nie płacą w Polsce ani grosza podatku, mimo że pozwalają na to unijne przepisy.
Według prawa każde państwo Unii Europejskiej może na własną rękę opodatkować pensję europosła do wysokości stawki podatkowej obowiązującej w danym kraju. Jednak Polska tego nie robi. Dlaczego? Rząd, a także Sejm woli tej sprawy nie ruszać.
Z obowiązku dopłacenia podatku zwalnia ich ustawa z 2004 r. To nie koniec. W 2009 r. minister finansów Jacek Rostowski zwolnił ich z płacenia podatku od 4 tys. euro miesięcznie przysługujących na tzw. wykonywanie mandatu. W praktyce więc europosłowie podatków w Poslce od swoich poborów nie płacą.
Natomiast każdy poseł Parlamentu Europejskiego płaci do budżetu Unii Europejskiej 19 proc. podatku. W Polsce przy takich zarobkach musieliby zapłacić najwyższą 32-proc. stawkę. Przepisy unijne nie pozwalają również na opodatkowanie diet. Te są przeznaczone na hotel lub wynajem mieszkania. Europoseł, który będzie w Brukseli lub Strasburgu od poniedziałku do piątku dostaje na rękę 1,5 tys. euro tygodniowo. Musi tylko podpisać listę obecności.
Bardzo ciekawie przedstawia się również sytuacja europosłów, którzy właśnie przegrali wybory. Oni też nie muszą się martwić, że umrą z głodu. Na osłodę dostaną bardzo tłustą odprawę. Na początek ponad 6 tysięcy euro za jeden dzień pracy. Jak to możliwe? Otóż wystarczy, że 1 lipca podpiszą listę podczas sesji plenarnej Parlamentu w Strasburgu i otrzymają całe miesięczne wynagrodzenie. Przewiduje to porozumienie między Europarlamentem a Radą Europy.
Mało tego, oprócz miesięcznej pensji w jeden dzień przegrani w wyborach dostaną też... pięć miesięcznych pensji odprawy czyli 40 tysięcy Euro (ponad 160 tys. zł).
}} Ile zarabia europoseł?
6,2 tys. euro pensji miesięcznie netto (26 tys. złotych)
306 euro diety za każdy dzień pracy. Nawet 6 tys. euro m-sc, (25,5 tys. zł)
4 tys. euro na wykonywanie mandatu (17 tys. złotych)
4,4 tys. euro na podróże
do 18 tys. euro na zatrudnienie potrzebnych mu pracowników (72 tys. zł)
5 tys. euro rocznie na kursy językowe
2 tys. euro na kursy komputerowe
Karol Wieczorek
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Czytaj:
Komentarze
(9)
Redakcja serwisu Wadowice24.pl nie odpowiada za komentarze zamieszczone pod artykułami i nie utożsamia się z ich treścią. Jednocześnie podkreślamy, iż nie jest to miejsce dla poniżania mieszkańców, wierzących, w tym katolików i innych, oraz sączenia jadu przez osoby nienawidzące Wadowic i wszystkiego, co jest z naszym miastem związane. Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób.
...
nieznajomy komentuje +4
Czytałem, że niektórzy z tych biedaków są bardzo zadłużeni na koniec kadencji.
Ci, którzy nie uzyskali reelekcji są wręcz załamani, bo dochody się urwały, a kredyty do spłacenia.
Jak żyć panie premierze, jak żyć?
Ci, którzy nie uzyskali reelekcji są wręcz załamani, bo dochody się urwały, a kredyty do spłacenia.
Jak żyć panie premierze, jak żyć?
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
kałakolczik komentuje +5
W znaczącej części to wszystko dzięki polskiemu papieżowi, który w dużym stopniu doprowadził do " Europejskiej Wiosny Ludów Wolności ". Jedni stali się arcybogaczami a inni nędzarzami. Jedni zostali obdarowani złotem i okadzeni pachnidłami a drudzy ostali się w portkach i nawet w gaciach. Ośmielę się postawić nawet oto taką tezę, że według dotychczas panujących prawideł na tym świecie to nic ważnego nie zaszło. Zwykli ludzie i zwykłe ich sprawy. To wszystko. Dziękuję za wysłuchanie pogawędki.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
szasze komentuje +4
ja bardzo żałuję że do europarlamentu nie weszli piłkarze i pływacy jeden ręczarz , powinni tam poslac zwykłych ludzi , panią Halinę z warzywniaka, mechanika samochodowego Pana Kazimierza, ekspedientkę z super samu; tyleże tacy zwykli ludzie nie pchali by się na siłę za wszelką cenę do koryta, stwierdzili by pewnie "gdzie ja tam do tego świata" no to idą takie fircyki polityczne...
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
elo pierwszy komentuje +4
Kandydaci Ruchu Narodowego zrzekli się połowy pensji europosła na cele społeczne, a mieli 1,5% poparcia. i tak spoleczenstwo samo wybralo, teraz bedziemy wypasac owieczki w stadzie za bezsensowne glosy. wszedzie wszystko sie zmienia tylko u nas komuna.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
5 zł na godzine komentuje +10
A w Polsce 5 zł za zlecenie...
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Zelek komentuje +12
I to jest bandytyzm w biały dzień. Brak skrupułów i wstydu. Nie dziwota, że ludzie nie chcą głosować.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
saygon72 komentuje +8
ale zwykłego robola który zarobi kilka groszy za granicą to skarbówka będzie ścigać aż go złupią do ostatniego grosza,to jest Polska sprawiedliwość ;-)
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
yo komentuje +5
"306 euro diety za każdy dzień pracy."- mam taką samą dietę tylko z tą różnicą, że na mc ;)
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Artykuł archiwalny. Komentarze zostały zablokowane
< Poprzednia | Następna > |
---|
Dziękujemy WAM! I teraz nie narzekajcie.