c1bb1a8857eeb44687a8c216f245aaa0.html Niestety nie zdążą z zaporą na czas

Niestety nie zdążą z zaporą na czas

Poniedziałek, 18. Czerwiec 2012 08:35
Drukuj
Pesymiści to przewidzieli. Uruchomienie zbiornika wodnego w Świnnej Porębie nie nastąpi, jak zakładał rząd z końcem 2013 roku. Prace przy budowie przedłuży się jeszcze o rok - informuje Ministerstwo Środowiska. Nie mogło być inaczej?



Highslide JSGdy w zeszłym roku prezydent Bronisław Komorowski podpisywał ustawę o finansowaniu zbiornika wodnego w Świnnej Porębie nawet najwięksi optymiści ostrożnie podchodzili do deklaracji rządu Donalda Tuska, że inwestycja zostanie ukończona w 2013 roku.

Niedawno wiceminister środowiska Stanisław Gawłowski przedstawił w Sejmie raport dotyczący prac na zbiorniku i wynika z niego, że rzeczywiście, roboty nie zostaną ukończone w zaplanowanym terminie.

Niby wszystko przebiega zgodnie z planem, w 2011 roku rząd po raz pierwszy od lat wydał na budowę kosmiczną sumę 200 mln zł. Większość tych pieniędzy poszła na prace ziemne przy zbiorniku, przebudowę drogi krajowej nr 28 i niewiele wydano ( tylko 1 mln zł) na przełożenie linii kolejowej. I tu właśnie jest problem. Prace przy nowej trasie kolejowej z Krakowa do Zakopanego wciąż stoją w miejscu.
Budowa nowej linii kolejowej i rozebranie starej stanowi zagrożenie i limituje osiągnięcie efektu przedsięwzięcia na koniec 2013 roku. Zaawansowanie lub przygotowanie pozostałych obiektów nie stanowi w chwili obecnej zagrożenia niedotrzymania terminu końcowego. Opóźnienia w uzyskiwaniu pozwoleń na budowę linii kolejowej powodują konieczność analizy zakończenia przedsięwzięcia w dwóch etapach - podsumowuje w swoim raporcie wiceminister środowiska Stanisław Gawłowski.
Highslide JSJak wylicza wiceminister, do końca 2013 roku inwestor poradzi sobie z przebudową dróg oraz pracami ziemnymi w obrębie zapory, uraz uzyska decyzje wodnoprawne w sprawie piętrzenia zbiornika do poziomu 290 m n.p.m.

Ale linia kolejowa nie zostanie ukończona, a to oznacza przesunięcie terminu ukończenia inwestycji na kolejny rok.

Przełożenie linii kolejowej oraz uzyskanie pozostałych decyzji w sprawie zbiornika, a także doprowadzenie poziomu zbiornika wodnego do 312 m n.p.m. nastąpi do końca 2014 roku - obiecuje ministerstwo. Wówczas będzie dopiero można mówić o zakończeniu tej trwającej od 1986 roku inwestycji.

Zbiornik usytuowany jest na terenie gmin Mucharz, Stryszów i Zembrzyce. Będzie się rozciągał od miejscowości Świnna Poręba do Zembrzyc na długości ok. 11 km. Ma mieć pojemność ponad 160 mln m³ i powierzchnię 1, 35 tys. ha przy maksymalnym spiętrzeniu.

Wysokość zapory w najwyższym miejscu wynosi 54 m, jej długość to 604 m, a szerokość korony wynosi 8 m. Zbiornik w Świnnej Porębie będzie mieć charakter wielofunkcyjny. Ma nie tylko chronić przed powodzią dolinę Skawy i Wisły (m.in. Kraków), ale też zabezpieczać przed skutkami suszy poprzez wyrównanie przepływu wody w rzece. Retencja wód Skawy obniży kulminacyjną falę powodziową w przekroju Krakowa do 40 cm.

Highslide JSPodczas powodzi w 2010 roku niedokończony zbiornik przyjął ok. 60 mln m³ wody, zmniejszając falę powodziową w Wadowicach i w stolicy Małopolski. Zbiornik będzie oddziaływał na jakość wody i produkcję narybku dla wód regionu. Będzie miał duże znaczenie dla rozwoju regionu oraz zastosowanie energetyczne. Ponadto jak zakłada rząd, okoliczni mieszkańcy zyskają miejsce do aktywnego wypoczynku, uprawiania sportów wodnych i wędkarstwa.

(mp)
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.