dadd60825aa59b33f243777479589604.html Likwidują połączenia bo im się nie opłaca. Starostwo ma działać

Likwidują połączenia bo im się nie opłaca. Starostwo ma działać

Środa, 29. Styczeń 2014 11:16
Drukuj
Spada liczba zastrzeżeń do Starostwa Powiatowego dotyczących działalności prywatnych przewoźników. Infolinia dla niezadowolonych działa i starosta postanowił podzielić się uwagami mieszkańców z samymi przewoźnikami. Przewoźnicy też mieli swoje "ale".


Starosta Jacek Jończyk we wtorek (28.01) spotkał się z przewoźnikami świadczącymi usługi na terenie powiatu wadowickiego. Zapoznał ich z uwagami płynącymi od mieszkańców powiatu oraz wynikającymi z przeprowadzanych kontroli. Przewoźnicy mieli też okazję podzieleniem się swoimi spostrzeżeniami na temat działań podejmowanych przez powiat, policję oraz Inspekcję Transportu Drogowego.

Jak poinformował inspektor Wydziału Komunikacji i Transportu Kazimierz Gałuszka, w 2013 r. na specjalną infolinię działającą w Starostwie , tel. 33 823 26 40, wpłynęło 19 zgłoszeń (w 2011 roku było ich 75, a w 2012 r. – 31). Niedociągnięcia zgłaszano również telefonicznie, bezpośrednio do pracowników Starostwa oraz drogą elektroniczną. Główne zastrzeżenia pasażerów dotyczyły nieprzestrzegania rozkładów jazdy oraz niewykonywania kursów.

Obecna na spotkaniu policja poinformowała, że w 2013 r. przeprowadzono 155 kontroli pojazdów, które zakończyły się wystawieniem 52 mandatów oraz zatrzymaniem 58 dowodów rejestracyjnych. Do głównych przyczyn wystawienia mandatów zaliczyć należy: brak zapiętych pasów bezpieczeństwa, rozmowy przez telefony komórkowe, przewożenie nadmiernej ilości pasażerów. Główne przyczyny zatrzymania dowodów rejestracyjnych to z kolei: zły stan techniczny pojazdów (np. nadmierne zużycie opon, brak hamulców) oraz brak aktualnych przeglądów okresowych.

Jak podkreślano problemem jest to, że po zatrzymaniu dowodu rejestracyjnego pojazd naprawiany jest tak, aby przejść badania techniczne, a po niedługim czasie policjanci ponownie zmuszeni są zatrzymać dowód. Pozytywnym zjawiskiem jest fakt, że nierzadko kierowcy odmawiają przewoźnikowi wykonania kursu niesprawnym pojazdem.

Na takim spotkaniu nie mogło zabraknąć też przedstawicieli Inspekcji Transportu Drogowego.
ITD w 2013 r. wydała 8 decyzji o nałożeniu kar, odebrało 11 dowodów rejestracyjnych oraz wystawiło 11 mandatów.W momencie kiedy umundurowani inspektorzy ITD podejmują czynności służbowe, przewoźnicy szybko zaczynają jeździć zgodnie z rozkładem lub zawieszają kursowanie na czas kontroli - podkreślał na spotkaniu w starostwie Jacek Kocjan z oddziału terenowego ITD w Chrzanowie.
Przewoźnicy nie pozostali bez słowa. Dyskutowali o swoich prawach i ważnym dla nich był fakt, że na przystankach nie ma miejsca, w którym mogliby zawiesić rozkład jazdy. Podkreślili także, że likwidacja niektórych połączeń spowodowana jest opłatami za korzystanie z poszczególnych przystanków.

Przedstawiciele starostwa obiecali zająć się sprawą jednocześnie podkreślając, że przepisy związane z poborem opłat są bardzo nieścisłe i cały czas czekają na interpretację przepisów, która ma nadejść z Ministerstwa Transportu. W związku z tym, że głównymi zastrzeżeniami pasażerów są nieaktualne rozkłady jazdy starosta zobowiązał przewoźników do bieżącej aktualizacji swoich kursów.

Michał Gruszecki, (kp)
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.