Wiadukt w Kleczy Dolnej nadal pozostanie przekleństwem kierowców ciężarówek. Były pomysły na jego przebudowę, ale w ministerstwie transportu nie podjęto do tej pory decyzji, która poprawiłaby bezpieczeństwo w tym miejscu.
Jak długo zabłąkane tiry będą blokować przejazd pod wiaduktem w Kleczy Dolnej? Okazuje się, że ta sytuacja szybko się nie zmieni. Pomimo licznych wystąpień w tej kadencji ze strony samorządowców, radnego sejmiku Rafa Stuglika oraz posła Marka Polaka, ministerstwo transportu nadal nie chce zająć się tym problemem.
W niedawnej odpowiedzi na zapytanie pana posła Marka Polaka Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej przyznało, że nie istnieją żadne plany w sprawie przebudowy wiaduktu kolejowego w Kleczy Dolnej nad drogą krajową nr 52.
Ministerstwo poinformowało, iż priorytetowymi zadaniami, jakie realizuje PKP Polskie Linie Kolejowe SA, są te zawarte w ˝Wieloletnim programie inwestycji kolejowych˝ obejmującym wszystkie inwestycje realizowane z wykorzystaniem dostępnych środków finansowych, których dysponentem jest minister właściwy do spraw transportu.
Na chwilę obecną PKP PLK SA nie przewiduje inwestycji polegającej na przebudowie wiaduktu kolejowego nad linią kolejową nr 117 nad drogą krajową nr 52 w miejscowości Klecza Dolna- poinformowało w swoim piśmie posła Marka Polaka ministerstwo.Wiadukt kolejowy został wybudowany w 1889 r. i przebudowany w 1963 r. Jego wysokość wynosi 3,90 m, natomiast szerokość 7,85 m. Droga pod wiaduktem przebiega pod kątem ostrym, w łuku.
Pomimo, iż droga posiada właściwe oznakowanie, występują tutaj częste przypadki wjazdu wysokich pojazdów samochodowych, w tym załadowanych tirów z rejestracjami zagranicznymi. To powoduje ich zaklinowanie i niekiedy naruszenie konstrukcji wiaduktu.
Jak się okazuje, problem znany jest ministerstwu nie od dziś. W 1993 r. firma TRANSKOL opracowała dokument pn. ˝Analiza techniczno-ekonomiczna powiększenia światła pionowego pod istniejącym wiaduktem kolejowym w km 13,154 linia Kalwaria Zebrzydowska Lanckorona - Bielsko Biała˝.
Wynika z niego, że zmiana toru kolejowego z uwagi na istniejącą infrastrukturę oraz obowiązujące przepisy nie jest zasadna, ponieważ wiązałaby się z koniecznością uzyskania odstępstw od warunków normatywnych i byłaby bardzo skomplikowana pod względem technicznym, jak i kosztowna w realizacji.
Tymczasem zwiększenie światła pionowego pod wiaduktem kolejowym nad drogą krajową nr 52 jest możliwe do zrealizowania jedynie poprzez zmianę śladu drogi. Przęsło stalowe wiaduktu ma obecnie 1,05 m wysokości konstrukcyjnej. Możliwa byłaby ewentualna wymiana przęsła na inne o mniejszej wysokości, lecz aby uzyskać zadowalającą wielkość konieczna byłaby również zmiana drogi krajowej.
Pomysł zatem jest. Ale w tej chwili przebudowa drogi krajowej nr 52 w miejscowości Klecza Dolna nie znajduje się w planie działań Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
(mp)
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Czytaj:
Dodaj do ulubionych
Komentarze
(20)
Redakcja serwisu Wadowice24.pl nie odpowiada za komentarze zamieszczone pod artykułami i nie utożsamia się z ich treścią. Jednocześnie podkreślamy, iż nie jest to miejsce dla poniżania mieszkańców, wierzących, w tym katolików i innych, oraz sączenia jadu przez osoby nienawidzące Wadowic i wszystkiego, co jest z naszym miastem związane. Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób.
...
hej komentuje +2
Widzę ze za kilka lat w Wadowicach to tylko nowy dom Papieża zostanie i Kosciół w rynku bo wszystko jest na NIE
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Zaskawiak komentuje +7
Równie dobrze można pod wiaduktem zedrzeć asfalt i kopnąć niżej. Tam było niżej ale asfaltu jest juz kilka warstw. TO da się zrobić w dwie noce, ale komu by się chciało
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
kierowca . komentuje +6
sami uczeni tu piszą a na przepisach ruchu drogowego się nie znają
w całej polsce pod wiaduktami 3.5m przejeżdzają tzw tiry 4 metrowe tylko w kleczy się nie da. nikt na pewno nie wie z tych nawiedzonych co tu sie wypowiadaja ze tylko w polsce jest 0.5 m tolerancji na znakach ograniczajacych wysokość.
2 sprawa wiadukt w kleczy to pośmiewisko na cała europe poniewaz autobusy z itali nie moga pod nim przejechac (dowod mam na zdjeciach)
przez ten wiadukt to tylko bezrobocie bedzie jeszcze wieksze !!!!
NIE MA TIRÓW NIE MA ROBOTY !!!!!!
w całej polsce pod wiaduktami 3.5m przejeżdzają tzw tiry 4 metrowe tylko w kleczy się nie da. nikt na pewno nie wie z tych nawiedzonych co tu sie wypowiadaja ze tylko w polsce jest 0.5 m tolerancji na znakach ograniczajacych wysokość.
2 sprawa wiadukt w kleczy to pośmiewisko na cała europe poniewaz autobusy z itali nie moga pod nim przejechac (dowod mam na zdjeciach)
przez ten wiadukt to tylko bezrobocie bedzie jeszcze wieksze !!!!
NIE MA TIRÓW NIE MA ROBOTY !!!!!!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
osm komentuje +4
...obawiam się , że rozwiązanie tak poważnego i skomplikowanego problemu - przez tak mądry naród zajmie ok.100 lat ...
- a więc do zobaczenia pod wiaduktem w Kleczy w 2114 r. - pa pa
- a więc do zobaczenia pod wiaduktem w Kleczy w 2114 r. - pa pa
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Ninka40 komentuje +2
Jest szansa może zamkną linie to wiadukt przejdzie do lamusa jak kładka w Kleczy Dolnej która od lat zarasta drzewami.Taki jest podział pracy spółek na upadającej PKP.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
hmmm komentuje +3
Prawda jest taka ze problem wiaduktu mozna by bardzo latwo rozwiazac, od strony kleczy na wprost zrobic podjazd pod nasyp kolejowy, od strony wadowic wlasciwie droga juz jest na wyokosci nasypu i po problemie.
Patrzac na ten wiadukt i na ten "wymyk" pod wiaduktem gdzie nawet osobówką dziwnie się jedzie widac że ktos mial niezla wyobraznie projektujac to coś. To faktycznie wyglada tak jakby specjalnie nie chcial ktos puscic ruchu ciezarowek do miasta.
Patrzac na ten wiadukt i na ten "wymyk" pod wiaduktem gdzie nawet osobówką dziwnie się jedzie widac że ktos mial niezla wyobraznie projektujac to coś. To faktycznie wyglada tak jakby specjalnie nie chcial ktos puscic ruchu ciezarowek do miasta.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Dominik DZ komentuje +1
ehe a dobre chlopaki siedzą za posiadanie... a wy o takich glupotach...
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Krys komentuje +3
Do @Prosto
Podoba mi się komentarz @Prosto i jak jest taka możliwość to powinien ten przejazd być dawno zrobiony. I to w zakresie zadań gminy przy niewielkich kosztach.
Po co komplikować życie , tam gdzie są proste rozwiązania.
Podoba mi się komentarz @Prosto i jak jest taka możliwość to powinien ten przejazd być dawno zrobiony. I to w zakresie zadań gminy przy niewielkich kosztach.
Po co komplikować życie , tam gdzie są proste rozwiązania.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
pol komentuje +15
Całe szczęście że jest ten wiadukt!! Jak wiecie jadąc z Wadowic do Krakowa praktycznie są trzy miejsca gdzie można bezpiecznie wyprzedzić. Jak by jeszcze jeżdziły tir (wątpie że któryś by się dał łatwo wyprzedzić bo kulturą jazdy to oni nie grzeszą) to średnia prędkość była by 30km/h a liczba wypadków drogowych wazrosła by kilka krotnie.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
mateusz ratuj komentuje +4
MAteuszku uratuj nas z tym wiaduktem, ty pawełęk dacie rade,
nie zajmujcie sie spotkaniami wiejskimi tylko wiaduktem,
ok?
nie zajmujcie sie spotkaniami wiejskimi tylko wiaduktem,
ok?
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
gender komentuje +4
NO TAK PODNIES WIADUKT ,TO NAS ZAjada tymi ciezarowkami ,zero podnoszenia cieszmy sie ze kolosy nie beda roziezdrzac druk ,STOP przebudowie
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Pan Ogniomistrz komentuje +6
Tak jak wszyscy przedmówcy, zmiana parametrów tego wiaduktu to wzrost ruchu tirów w samych Wadowicach. Alternatywa jest w planach, ale że pewne osoby nie chcą słyszeć o nowej drodze łączącej Kraków z Bielskiem...
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
kozak34100 komentuje +3
Ja mam pomysł ! Zatrudnić złomiarzy i po problemie.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
fredo komentuje +8
oj co za capy wystarczy zfrezować asfalt zebrać z 50 cm i bedzie dobrze .
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Solidarny Polak komentuje +13
Stuglikowi chyba mandat sie znudzil, ze zajmuje sie tym wiaduktem. Jeszcze nam tu tirów potrzeba....
Grzebanie przy tym wiadukcie w obecnej sytuacji drogowej to zabójstwo, szczególnie dla Kalwarii i Andrychowa.
Niech sie zajmą pierwsze skutecznie bdi a pózniej niech grzebie jeden z drugim tam gdzie nie trzeba. Zapamietajcie to im na czas wyborów! Ja tak planuje zrobic!
Grzebanie przy tym wiadukcie w obecnej sytuacji drogowej to zabójstwo, szczególnie dla Kalwarii i Andrychowa.
Niech sie zajmą pierwsze skutecznie bdi a pózniej niech grzebie jeden z drugim tam gdzie nie trzeba. Zapamietajcie to im na czas wyborów! Ja tak planuje zrobic!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
kierowiec komentuje +8
Niestety jeżdżę pod tym wiaduktem ale autem które mieści się tam bez problemu. Inaczej mająć jakiegoś starego cara,rozpędziłbym go i wycesoł w ten wiadukt. Pociągi jakiś czas by nie jeździły, ja bym dostał mandat za kolizję i straciłbym na OC 10zn;iżek. Być może wtedy remontując czy też stawiając wiadukt od nowa, udałoby się go ulepszyć tak aby pojazdy wyższe niż 3,8 czy 3,9m przejechały tam bez problemu
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
prosto komentuje +6
A wystarczy 5 wywrotek żwiru, zasypać dziury i umożliwić przejazd TIR-om górą obok wiaduktu.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
ramek komentuje +8
do gość12
taa objazdami przez Kleczę (POM)...
a wystarczy postawić tam jedną kamerę, odczytywać numery i nakładać mandaty
taa objazdami przez Kleczę (POM)...
a wystarczy postawić tam jedną kamerę, odczytywać numery i nakładać mandaty
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
gość12 komentuje +30
Cieszmy się z takiego obrotu sprawy, gdyż przy podniesieniu przęsła cały transport ciężarowy pojedzie przez Wadowice a tak kierowcy jadą objazdami. Byle trwało to jak najdłużej.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Artykuł archiwalny. Komentarze zostały zablokowane
< Poprzednia | Następna > |
---|