To może zdarzyć się każdemu. 25-letnia Małgorzata z podwadowickiej miejscowości walczy z przewlekłą białaczką szpikową. Teraz czuje się dobrze, ale może być potrzebny przeszczep. Można jej i innym chorym pomóc. Każda kropla krwi jest na wagę złota.
Małgosia ma dopiero 25 lat i przewlekłą białaczkę szpikową. Pochodzi z jednej z miescowości powiatu wadowickiego. Nie chce na razie ujawniać swojego nazwiska. Jej rodzina zdecydowała się poruszyć niebo i ziemię by pomóc jej i innym ludziom w walce z tą chorobą. Razem z fundacjami, Starostwem Powiatowym i ZOZ-em z Wadowic organizują akcję zbierania krwi. Każda kropla krwi jest na wagę złota.
Wszystko zaczęło się w 2010 roku. Małgosia miała zacząć swoją pierwszą pracę. Po studiach rolniczych nie było łatwo znaleźć płatne zajęcie, ale jej się udało. I wtedy zaczęła czuć się senna. Potrafiła przespać nawet 15 godzin na dobę, a mimo to dalej odczuwała zmęczenie. Kiedy zaczęła krwawić z nosa sytuacja stała się na tyle uciążliwa, że lekarz pierwszego kontaktu skierował ją do hematologa w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie.
Lekarze zajęli się nią jak należy. Wykonano wszystkie potrzebne badania krwi włącznie z trepanobiopsją szpiku kostnego. Wstępne badania nie wskazywały najgorszego.
Początkowo myślano, że to nadpłytkowość samoistna i tak też byłam leczona. Przyjmowałam zastrzyki, które powodowały bardzo złe samopoczucie. W ciągu tygodnia przeleżałam 6 dni, a tylko w jednym dniu byłam w stanie normalnie funkcjonować- opowiada serwisowi Wadowice24.pl Małgosia.Terapia, którą opracowano dla chorej nie była przyjemna, ani skuteczna. Już po miesiącu przeprowadzono nowe badania i okazało się, że choroba ,która toczy młodą dziewczynę to przewlekła białaczka szpikowa. Podjęto decyzję o zmianie sposobu leczenia. Zamiast zastrzyków wprowadzono tabletki, których zadaniem było hamowanie nadprodukcji białych krwinek. To był szok dla jej najbliższych.
Rodzina stanęła na wysokości zadania i wykazała się wrażliwością i zaangażowaniem w szukaniu rozwiązania, które pomogłoby chorej wyrwać się z rąk śmierci. Zaproponowali , że oddadzą jej swój szpik kostny. Nie liczyły się dla nich nawet koszty badań wstępnych. Stwierdzili wspólnie, że sami zapłacą za nie z własnej kieszeni, co bardzo wzruszyło Małgosię.
Myśleliśmy z mężem, że to koniec mojego życia. Mąż mnie wspierał jak tylko potrafił, za co mu serdecznie dziękuję. Lekarz nas jednak odrobinę uspokoił, mówiąc że trafiła mi się najlżejsza z chorób związanych z krwią, bo w niektórych przypadkach ratunkiem jest tylko przeszczep szpiku kostnego w niektórych w ogóle nie ma ratunku- mówi nam chora.Scenariusz choroby jaki pisali lekarze nie miał jednak dojść do skutku. Leczenie tabletkami tak zwanego pierwszego rzutu nie pomagało. A na domiar złego na początku kuracji powodowało ogromny ból śledziony u dziewczyny, który trwał czasami kilka dni. Ból spowodowany był tym, że śledziona chorej nie była przyzwyczajona do takiej ilości rozpadających się krwinek białych. Małgorzacie wykonano następne badania.
Jakieś dwa miesiące temu po kontrolnych badaniach lekarz zadzwonił do mnie z informacją, że mój stan zaczyna się pogarszać i muszę przyjechać na wizytę. Na wizycie lekarz zadecydował o zmianie lekarstwa, po uprzedniej punkcji szpiku kostnego oraz badaniach krwi. W tym momencie zażywam lek, który jest refundowany przez Narodowy Fundusz Zdrowia- opowiada Małgorzata.Jak to z lekami na ciężkie przewlekłe choroby bywa, nie wiadomo jak długo ten lek może być refundowany. To jest teraz zmartwienie dla naszej rozmówczyni, ponieważ ta właśnie terapia nie sprawia jej już żadnego bólu. Małgosia nie ma skutków ubocznych, ale wie też , że jeśli przerwie terapię jej stan może się pogorszyć. Lekarstwo w pewnym momencie może też przestać po prostu działać, a wtedy może jej pomóc tylko przeszczep szpiku.
Kiedy rodzina i sama chora szukali dróg do rozwiązania sytuacji drogą przeszczepu szpiku, na ich drodze stanęły dwie pielęgniarki, które od wielu lat pracują w firmie Medicover w Krakowie - Anna Buszydło i Małgorzata Grela.
To właśnie one zapoczątkowały organizację Dnia Dawcy Szpiku w Wadowicach. W związku z możliwością oddania szpiku nie tylko dla mnie, ale również dla innych, zaprosiłam całą rodzinę oraz przyjaciół na ten dzień - opowiada.I tak właśnie rozpoczęto działania, których efektem ma być akcja pobierania krwi, która ma na celu m.in. pomoc w znalezieniu dawcy szpiku kostnego dla chorej na białaczkę 25-letniej mieszkanki naszego powiatu.
W Akcję zaangażowały się Fundacja Medicover , Starostwo Powiatowe w Wadowicach, ZZOZ w Wadowicach, Fundacja Przeciwko Leukemii oraz Laboratorium Medigen. Z ramienia Fundacji Przeciwko Leuklemii, z krwiodawcami rozmawiać będą osoby, które są po przeszczepie szpiku kostnego i prężnie działają na rzecz chorych.
Od nich można będzie się dowiedzieć wszystkiego na temat przeszczepów i choroby krwi. Zaraz po akcji w Wadowicach wybierają się do Zakopanego gdzie będą uczestniczyć w podobnej akcji.
W niedzielę (2.10) Małgorzata oraz organizatorzy akcji, koordynowanej przez Annę Buszydło i Małgorzatę Grelę, zapraszają chętnych w wieku od 18 do 40 lat do Przychodni Rejonowej w Wadowicach ( przy ZZOZ) w godzinach od 10.00 do 18:00. W tym czasie parking przy przychodni będzie bezpłatny.
Badanie polega na oddaniu 10 ml krwi z żyły, bez żadnego wcześniejszego przygotowania, można być po posiłku. Dawca nie poniesie też żadnych kosztów. Wyniki tych badań pozostaną zapisane w światowej bazie danych, dlatego też każdy chętny powinien mieć przy sobie swój numer PESEL.
W tym momencie "walczę" z chorobą poprzez spacery oraz delikatne ćwiczenia, bo wiadomo sport to zdrowie. Kolejnym sposobem walki jest także, a nawet głównie, moje nastawienie. Nie załamuję się, bo to i tak nie da żadnych dobrych efektów. Dopiero teraz znalazłam pracę i można powiedzieć, że jestem szczęśliwa. W imieniu moim oraz osób potrzebujących jestem ogromnie wdzięczna tym osobom, które wyraziły i dopiero wyrażą chęć zostania Honorowym Dawcą Szpiku Kostnego - zwierza się chora na białaczkę Małgorzata.
Aktualizacja (29.09)
Karina Płaszczyca
NAPISZ DO NAS:
Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Czytaj:
Dodaj do ulubionych
Komentarze
(30)
Redakcja serwisu Wadowice24.pl nie odpowiada za komentarze zamieszczone pod artykułami i nie utożsamia się z ich treścią. Jednocześnie podkreślamy, iż nie jest to miejsce dla poniżania mieszkańców, wierzących, w tym katolików i innych, oraz sączenia jadu przez osoby nienawidzące Wadowic i wszystkiego, co jest z naszym miastem związane. Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób.
Zapisz się do RSS tego komentarza
gratulacje
zadowolony komentuje +1
oby znalazł się ktoś kto pomoże Małgosi lub komuś innemu w kolejce po życie...świetna akcja!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Można to zrobić w fundacji
:) komentuje +0
Można zostać honorowym dawcą szpiku kostnego składając deklarację do fundacji, gdzie raz na jakiś czas jest organizowany dzień dawcy szpiku kostnego. Natomiast wyniki zostają przekazane do Światowego Banku, w którym szuka się dawcy gdy jest taka potrzeba. W Krakowie istnieje Fundacja Urszuli Smok-Podaruj Życie, w której można to zrobić.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
ja oddałbym krew ale w Krakowie
pfff komentuje +0
bo nie dojadę do Wadowic jutro, czy można oddać krew z myślą o Pani ale tutaj w Krakowie ? Jeśli tak to proszę o informacje gdzie..
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Dziękuję Wszystkim z Całego Serca
:) komentuje +3
Witam,
Nie jesteście w stanie zrozumieć ile taka akcja dla mnie znaczy, zwłaszcza że może ona uratować NIE JEDNĄ osobę potrzebującą. W imieniu wszystkich chorych pragnę podziękować tym, którzy zdecydowali się ocalić życie innych.
Dziękuję...
Nie jesteście w stanie zrozumieć ile taka akcja dla mnie znaczy, zwłaszcza że może ona uratować NIE JEDNĄ osobę potrzebującą. W imieniu wszystkich chorych pragnę podziękować tym, którzy zdecydowali się ocalić życie innych.
Dziękuję...
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
eM komentuje +0
w przypadku zgodności pobierają szpik z biodra lub z krwi.Nikt nie może mi narzucić, że muszę wybrać akurat tę pierwszą ewentualność?
szczerze mówiąc boję się ingerencji w moje ciało, dlatego wolałabym żeby to z krwi pobierali ten szpik.
Przepraszam, że tak cały czas o to pytam, ale chcę Świadomie, z pełną odpowiedzialnością podjąć decyzję.
szczerze mówiąc boję się ingerencji w moje ciało, dlatego wolałabym żeby to z krwi pobierali ten szpik.
Przepraszam, że tak cały czas o to pytam, ale chcę Świadomie, z pełną odpowiedzialnością podjąć decyzję.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Małgorzata Grela komentuje +0
Żółtaczka typu A nie jest przeszkodą, aby zostać dawcą, natomiast tatuaże nie krócej niż 6 miesięcy.
kobiety, które są w ciąży, a zechcą oddać krew, mogą zostać dawcą dopiero po upływie 6 miesięcy od daty porodu.
pozdrawiam
kobiety, które są w ciąży, a zechcą oddać krew, mogą zostać dawcą dopiero po upływie 6 miesięcy od daty porodu.
pozdrawiam
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
pytanie do Pani Greli
Wicki But komentuje +0
25 lat temu przechodziłam żółtaczkę typu A, jakieś 5 lat temu zrobiłam sobie tatuaż, czy mogę zostać dawcą? Bo słyszałam, ze te rzeczy które wymieniła dyskwalifikują mnie...
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
szkoda:-(
SARKAS komentuje +1
ja nie mogę chociaż bardzo bym chciała moja krew została odrzucona w Krakowie pomagałam bliskiej osobie jestem już góry skreślona:-(
PANI MAŁGOSIU SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWIA
PANI MAŁGOSIU SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWIA
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Małgorzata Grela komentuje +0
Jeżeli nie ma Pani rozpoznanej anemii i czuje siĘ Pani dobrze, może Pani oddać krew do banku dawców (to jest jedna probówka ok.9ml.).
pozdrawiam
pozdrawiam
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
kwiatuszek703 komentuje +2
jestem na
samym początku ciązy8 tydz czy rowniez w tym momencie moge zglosic sie do przychodni w wadowicach?czy musze poczekac do rozwiazania?juz dawno mierzylam sie z zamiarem zgloszenia sie do banku dawców i jak tak blisko jest akcja to grzechem bylo by nie skorzystac..sami nie wiemy co kiedy nas w zyciu moze spotkac..tylko czy w takiej sytuacji moge?
samym początku ciązy8 tydz czy rowniez w tym momencie moge zglosic sie do przychodni w wadowicach?czy musze poczekac do rozwiazania?juz dawno mierzylam sie z zamiarem zgloszenia sie do banku dawców i jak tak blisko jest akcja to grzechem bylo by nie skorzystac..sami nie wiemy co kiedy nas w zyciu moze spotkac..tylko czy w takiej sytuacji moge?
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Już się nie możemy doczekać
Fundacja Przeciwko Leukemii komentuje +7
Witam Was Wszystkich Serdecznie
Czytam Wasze wpisu i serce mi rośnie , już nie mogę się doczekać spotkania z Wami w niedziele w Wadowicach
Nasz /Wasz Wielki Rodak bł. Jan Paweł II powiedział kiedyś " Wielkiego człowieka poznajemy nie po tym co ma , nie po tym kim jest , lecz po tym czym dzieli się z drugim człowiekiem "
dla mnie już jesteście WIELCY !!!!!!!!!!!
Pozdrawiam i do zabaczenia w niedziele
Tomek - Fundacja Przeciwko Leukemii
Czytam Wasze wpisu i serce mi rośnie , już nie mogę się doczekać spotkania z Wami w niedziele w Wadowicach
Nasz /Wasz Wielki Rodak bł. Jan Paweł II powiedział kiedyś " Wielkiego człowieka poznajemy nie po tym co ma , nie po tym kim jest , lecz po tym czym dzieli się z drugim człowiekiem "
dla mnie już jesteście WIELCY !!!!!!!!!!!
Pozdrawiam i do zabaczenia w niedziele
Tomek - Fundacja Przeciwko Leukemii
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
akcja
Małgorzata Grela komentuje +2
Osoby palące mogą również oddać krew, zażywanie Sereventu nie jest także przeszkodą, a w przypadku zgodności antygenowej można pobrać do przeszczepu krew dawcy z żyły.
1.Dawstwo szpiku jest honorowe.
2.Oddanie szpiku nie zagraża zdrowiu, bo szpik szybko się regeneruje.
3.Pobrania dokonuje się z kości talerza biodrowego (w znieczuleniu ), lub z krwi (bez znieczulenia)
4.Aby zostać kandydatem na dawcę i zostać zarejestrowanym w rejestrze dawców szpiku, wystarczy oddać 10 ml krwi
5.W rejestrze APF PL3 średnio co 70 dawca oddaje szpik i ratuje życie choremu
pozdrawiam
1.Dawstwo szpiku jest honorowe.
2.Oddanie szpiku nie zagraża zdrowiu, bo szpik szybko się regeneruje.
3.Pobrania dokonuje się z kości talerza biodrowego (w znieczuleniu ), lub z krwi (bez znieczulenia)
4.Aby zostać kandydatem na dawcę i zostać zarejestrowanym w rejestrze dawców szpiku, wystarczy oddać 10 ml krwi
5.W rejestrze APF PL3 średnio co 70 dawca oddaje szpik i ratuje życie choremu
pozdrawiam
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
więcej informacji
eM komentuje +0
Jestem palaczem, ale bardzo chcę pomóc. Czy osoby takie jak ja mogą także oddać krew czy nie?Moje pytanie jest może dla niektórych głupie, ale jeśli to nie jest przeszkoda to bardzo chętnie oddam krew.
Moje drugie pytanie dotyczy tego jak po takiej akcji ma się sprawa. Czy potem- w przypadku zgodności tkankowej- pobiera się szpik z rdzenia kręgowego czy komórki macierzyste pobierane są z krwi?
Bardzo proszę o odpowiedź.
Małgosiu, życzę pokonania tej paskudnej choroby, trzymaj się dzielnie :)
Moje drugie pytanie dotyczy tego jak po takiej akcji ma się sprawa. Czy potem- w przypadku zgodności tkankowej- pobiera się szpik z rdzenia kręgowego czy komórki macierzyste pobierane są z krwi?
Bardzo proszę o odpowiedź.
Małgosiu, życzę pokonania tej paskudnej choroby, trzymaj się dzielnie :)
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Bierzesz leki roskurczowe? Serevent ?
alergik od dziecka komentuje +0
A może bardzo silny" berotec" stary lek... Nie wspominając o typowym leku sterydowy "hydrocotisonie" Stosowanym jako iniekcje ,czyli zastrzryk domięśniowy i bardzo bolesny . Ale czy po nich nie możesz oddać krwi osobie która ja potrzebuje .Nie wiem . Ale oni to sprawdzą na miejscu. Trzymaj się ;)
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
ja chcę komentuje +0
Od czasu do czasu zażywam leki na sterydach ( na alergię ) myślicie ,że pomimo tego mogę być dawca ?
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Zawsze nasza
robinson komentuje +4
Małgosiu trzymaj się jestem po dwóch zawałach serca i sam myśle jak Ci pomóc , wymyśliłem , że moja krew może Ci pomóż , a zawsze gdy byłem zddrowy ja oddawałem , pozdrawiam ćię serdecznie ,,,, Janusz ...
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Chętnie bym oddał krew,ale niestety
http://krewniacy.com.pl/ komentuje +4
zostałem już zdyskwalifikowany jako dawca krwii ,z powodu poważnej choroby wątroby. Myślę jednak ,że znajdzie się wystarczająco dobrych i chętnych ludzi aby pomóc. Życzę zdrowia !
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
ami komentuje +6
my idziemy całą rodziną!może komuś pomożemy!bo kiedyś to my możemy być z tej drugiej strony!Pani Małgosiu powodzenia,trzymiemy kciuki!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Akcja
Małgorzata Grela komentuje +9
Witam serdecznie
Bardzo dziękujemy za tak ciepłe i wspierające Małgosię komentarze.
Odpowiadając na Wasze sugestie dotyczące czasu trwania akcji.....PRZEDŁUŻAMY AKCJĘ DO GODZINY 18:00 !!!!!!!!!!!!
Górna granica wieku to 40-42 lata.
CZEKAMY NA WSZYSTKICH CHĘTNYCH DAWCÓW!!!!!!!!
pozdrawiamy wszystkich serdecznie
Małgorzata i Ania
Bardzo dziękujemy za tak ciepłe i wspierające Małgosię komentarze.
Odpowiadając na Wasze sugestie dotyczące czasu trwania akcji.....PRZEDŁUŻAMY AKCJĘ DO GODZINY 18:00 !!!!!!!!!!!!
Górna granica wieku to 40-42 lata.
CZEKAMY NA WSZYSTKICH CHĘTNYCH DAWCÓW!!!!!!!!
pozdrawiamy wszystkich serdecznie
Małgorzata i Ania
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Piotrxxx komentuje +0
Też chętnie bym pomógł ale miesiąc temu oddawałem krew więc mogę dopiero w listopadzie ponownie :(
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
dexter komentuje +11
To właśnie jest temat, który powinien poruszyć każdego normalnego człowieka, a nie jakieś kretyńskie wygłupy Klinowskiego. Autentyczna pomoc drugiej osobie stanowi o wielkości człowieczeństwa.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
najważniejsze jest zdrowie!!!
kolka komentuje +3
ja juz należe do Fundacji DKMS (baza dawców komórek macierzystych)
i napewno tez w niedziele pójdziemy z męzem do przychodni by pomoc chorej Małgosi. Nie wiadomo kiedy my bedziemy w potrzebie..najważniejsze jest zdrowie!!! Powodzenia Małgosiu
i napewno tez w niedziele pójdziemy z męzem do przychodni by pomoc chorej Małgosi. Nie wiadomo kiedy my bedziemy w potrzebie..najważniejsze jest zdrowie!!! Powodzenia Małgosiu
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
bedzie dobrze
Basia... komentuje +5
oddam krew, i moj mąż także :) i będziemy trzymać kciuki za powrót do zdrowia
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
jami komentuje +3
W materiale podany jest wiek od 18 do 40 lat i ja niestety się nie łapie, mam prośbę sprawdzcie górną granice wieku gdyż dekalog dawcy szpiku podaje 50 lat i w tym przypadku mógłbym pomóc.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Marcin Maluty komentuje +2
pomógłbym ale niestety moja krew jest zbyt zanieczyszczona toksynami . trzymaj się :)
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
:)
Kami komentuje +6
Pani Małgorzato ! Życzę Pani z całego serca dużo zdrowia i wytrwałości !!! Głęboko wierzę w to, że się Pani uda pokonać chorobę. Serdecznie pozdrawiam. Kamil
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
dla Gochy
marrr komentuje +9
Gocha 3maj sie,oddam swoją krew,moza akurat...głowa do góry
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Apel o pomoc i....
MarekDrożdż komentuje +18
Znam sprawę bliżej, gdyż mąż pani Małgosi jest kolegą mojego zięcia, Waldka.
Apeluję do wszystkich o udział i pomoc, a do sztabów wyborczych kandydatów do parlamentu a o nie zaklejanie ogłoszeń informujących o tej cennej i potrzebnej akcji.
Pani Małgosiu, będzie dobrze. Głowa do góry. Zdrowia i powodzenia!!!
Apeluję do wszystkich o udział i pomoc, a do sztabów wyborczych kandydatów do parlamentu a o nie zaklejanie ogłoszeń informujących o tej cennej i potrzebnej akcji.
Pani Małgosiu, będzie dobrze. Głowa do góry. Zdrowia i powodzenia!!!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Czas Akcji
DarthQerdox komentuje +14
Szkoda że akcja nie potrwa dluzej... np do 18. jestem pewien ze duza liczba młodych osób wzieła by udział ale dla studentów zaocznych zaczynaja sie wyklady. I po prostu nie zdaza (np.ja) dojechać na czas.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Artykuł archiwalny. Komentarze zostały zablokowane
| < Poprzednia | Następna > |
|---|