Polska radzi sobie coraz lepiej w pozyskiwaniu i wykorzystywaniu dotacji unijnych. Za ostatnich pięć lat wskaźnik ten wyniesie nawet 95 procent. Są już nowe programy pomocowe na lata 2014-2020, a Agencja Informatyzacji i Rozwoju chce pomóc w ich pozyskaniu.

W pierwszych dwóch latach członkostwa w Unii Europejskiej Polska wykorzystała zaledwie połowę z pieniędzy, które dostała w ramach dotacji. W ostatnim pięcioleciu sytuacja bardzo się poprawiła. Specjaliści mówią, że może to być nawet 95% wszystkich środków.
Lata 2014 - 2020 to ostatni tak duży zastrzyk pieniędzy z Unii Europejskiej. Należy zrobić wszystko, by te środki wykorzystać w jak najlepszy sposób - alarmuje Agencja Informatyzacji i Rozwoju (AIIR).Agencja Informatyzacji i Rozwoju zajmuje się pozyskiwaniem dotacji dla firm z funduszy europejskich. Wykorzystując swoje doświadczenie stworzyła poradnik, który w nieskomplikowany sposób wyjaśnia jak skorzystać z dotacji unijnych.
W poradniku każdy zainteresowany może sprawdzić, czy jego pomysł na biznes może uzyskać dofinansowanie. Choć projekty na lata 2014-2020 przeznaczone są w większości dla dużych firm i instytucji to są tez projekty dla tych mniejszych.
Tak jak na przykład Program Operacyjny Inteligenty Rozwój, na który Polska otrzyma ponad 8 mln Euro. Program ten będzie miał na celu prowadzenie badań naukowych, rozwój nowych, innowacyjnych technologii oraz działania na rzecz podnoszenia konkurencyjności małych i średnich przedsiębiorstw. W ramach tego programu wspierane będą obszary: budowa nowych i wzmacnianie istniejących powiązań między sektorem nauki a przedsiębiorstwami, rozwój innowacyjności przedsiębiorstw, wzmocnienie jakości badań oraz pozycji krajowych jednostek naukowych w ramach Europejskiej Przestrzeni Badawczej.
Przedsiębiorstwa mogą też szukać okazji w ramach programu Polska Cyfrowa, na którą nasz kraj otrzyma ponad 2 mln Euro.
Agencja Informatyzacji i Rozwoju przygotowując swój poradnik dla osób fizycznych i prawnych zawarła w nim nie tylko różne formy pomocy unijnej , ale także wszystkie potrzebne informacje dotyczące już technicznych spraw składania wniosków o dofinansowanie - od przygotowani wniosku po terminy ich składania.
Więcej informacji można uzyskać na stronie agencji www.aiir.pl.
}} Zapoznaj się z bezpłatnym poradnikiem
(kp)
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Czytaj:
Dodaj do ulubionych
Komentarze
(3)
Redakcja serwisu Wadowice24.pl nie odpowiada za komentarze zamieszczone pod artykułami i nie utożsamia się z ich treścią. Jednocześnie podkreślamy, iż nie jest to miejsce dla poniżania mieszkańców, wierzących, w tym katolików i innych, oraz sączenia jadu przez osoby nienawidzące Wadowic i wszystkiego, co jest z naszym miastem związane. Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób.

...
aaa22 komentuje +0
a ja dostalam dotacje z PFRON prowadze wlasna firme od 7 miesiecy i jest dobrze,wole u siebie pracowac a nie u prywaciarza za 1200zl :)
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
yhy komentuje +0
Gwarancja na biznes...jebłem. Lepiej obserwuj dalej.:)
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
Obserwatorek komentuje +3
Myślę,jestem wręcz przekonany,że gdyby ludzie - szczególnie młodzi -
mieli gwarancję,że biznes (na który mogą dostać dotacje unijne) wypali
to bez wahania złożyliby wniosek o taką dotację.
Przy tak wysokim bezrobociu panującym w Wadowicach mogliby
otworzyć własny biznes,a tym samym zatrudnić innych ludzi.
Szkoda tylko,że nie ma tej gwarancji. :)
Pragnę przypomnieć,że jeżeli biznes utrzyma się bodajże rok
nie trzeba zwracać dotacji unijnej,jeśli natomiast się nie utrzyma
i potencjalna firma "splajtuje" - trzeba oddać co do grosza...
Ryzyko jednak jest.
mieli gwarancję,że biznes (na który mogą dostać dotacje unijne) wypali
to bez wahania złożyliby wniosek o taką dotację.
Przy tak wysokim bezrobociu panującym w Wadowicach mogliby
otworzyć własny biznes,a tym samym zatrudnić innych ludzi.
Szkoda tylko,że nie ma tej gwarancji. :)
Pragnę przypomnieć,że jeżeli biznes utrzyma się bodajże rok
nie trzeba zwracać dotacji unijnej,jeśli natomiast się nie utrzyma
i potencjalna firma "splajtuje" - trzeba oddać co do grosza...
Ryzyko jednak jest.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Artykuł archiwalny. Komentarze zostały zablokowane
< Poprzednia | Następna > |
---|