71da3d677acdc36bc37fc71ca4f6a223.html Więcej pieniędzy dla szpitala

Więcej pieniędzy dla szpitala

Wtorek, 11. Sierpień 2009 10:38
Drukuj
Po latach oczekiwań szpital wzbogaci się o dodatkowe miliony złotych. Rzutem na taśmę otrzymał dofinansowanie na zakup sprzętu medycznego do lecznicy z programów unijnych Urzędu Marszałkowskiego.



ZZOZ w Wadowicach pozyskał pieniądze na zakup sprzętu i aparatury medycznej w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego. Choć ZPORR teoretycznie zakończył się już kilka lat temu, dopiero teraz wniosek wadowicki uzyskał dofinansowanie.

Highslide JS "Byliśmy na liście rezerwowej. Już pogodziliśmy się z tym, że pieniędzy nie dostaniemy. Sprzęt kupiliśmy więc za własne pieniądze i z kredytu, a tu zaskoczyła nas miła informacja, że po tylu latach od złożenia dokumentacji pieniądze jednak nam się należą" - mówi Krystyna Grzesiek, dyrektorka miejscowego ZZOZ.

W latach 2006-2008 wadowicka lecznica kupiła sprzęt, głównie do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego za 3,7 mln zł. Teraz zarząd województwa dokonał korekty w programach ZPORR i zatwierdził dotację 2,8 mln zł dla Wadowic. Pieniądze mają teraz trafić do kasy lecznicy. To poważny zastrzyk gotówki, który powoli na uwolnienie się od kłopotliwego kredytu.

Highslide JS Wśród sprzętu, który kupiła wadowicka lecznica jest nowoczesna aparatura i system badań RTG. To kluczowe urządzenie dla oddziału ratunkowego. Dziennie wykonuje się tutaj około stu badań. Oprócz RTG szpital zakupił dwa ambulanse sanitarne wraz z wyposażeniem, pompy infuzyjne, stoły i lampy operacyjne oraz łóżka rehabilitacyjne, aparat do hemofiltracji, defibrylatory, aparaty do znieczulania ogólnego, respiratory, centrale intensywnego nadzoru i monitory funkcji życiowych oraz całą masę wyposażenia dla SOR (aparaturę, sprzęt, meble i komputery).

"To pozwala na poprawę bezpieczeństwa i sprawności działania jednostek systemu ratownictwa medycznego w Wadowicach zabezpieczającego potrzeby zdrowotne mieszkańcom powiatu, a także licznym pielgrzymom i turystom" dodaje Krystyna Grzesiek.

(mp)
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.