W poradniach specjalistycznych przy ZOZ w Wadowicach na wizyty u lekarzy można umawiać się dopiero w przyszłym roku. Winny jest podobno NFZ, który nie chce płacić za przekroczone kontrakty.
Pacjenci są w kropce. O wizycie u lekarza specjalisty w przychodniach ZZOZ w Wadowicach mogą na razie zapomnieć. Przynajmniej na kilka miesięcy. Powiatowa Przychodnia Specjalistyczna przy ulicy Karmelickiej do końca 2009 roku leczyć będzie tylko tych, których stan jest ciężki, zagraża zdrowiu i życiu pacjenta oraz tych, którzy już wcześniej umówili się na wizyty.
Pacjenci ze swoimi schorzeniami muszą czekać do 2010 roku. Teraz mogą jedynie zapisywać się w kolejce na terminy wizyt, najwcześniej w lutym w 2010 roku. Winny całej sytuacji jest podobno Narodowy Fundusz Zdrowia. Jak poinformowała Krystyna Grzesiek, dyrektorka Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej w Wadowicach, kontrakt na świadczenia medyczne podpisany z NFZ na rok 2009 właśnie się wyczerpał.
A NFZ za wykonanie nadplanowych usług medycznych płacić nie chce. Tylko w Wadowicach NFZ jest już winny tutejszemu ZZOZ - 2, 2 mln zł za wykonane nadplanowo usługi medyczne w przychodniach i szpitalu.
„Sytuacja zmusiła nas do tego, że do końca roku w przychodniach przyjmować będziemy pacjentów tylko w pilnym stanie” - informuje Krystyna Grzesiek. Wadowicka przychodnia ze swoimi problemami nie jest osamotniona. Podobnie jest niemal w całym kraju. Pacjenci nie ukrywają zdenerwowania.
„Jedynym wyjściem z sytuacji jest umówienie się na prywatną wizytę w jakiejś niepublicznej przychodni lub gabinecie. Ale tam trzeba płacić i to nie mało” - mówi Rafał Kowalczyk z Wadowic, który z oczekiwani na wizytę w powiatowej przychodni rezygnował na rzecz prywatnego gabinetu lekarskiego. I może o to właśnie chodzi w tym całym bałaganie?
Jak wynika z ostatnich wieści, jakie otrzymala dyrektorka ZZOZ w Wadowicach, w przyszłym roku sytuacja w przychodniach specjalistycznych może się być jeszcze gorsza niż w tym. Pieniądze z kontraktu z NFZ mogą nie wystarczyć na pełne utrzymanie i obsługę niektórych poradni. Narodowy Fundusz Zdrowia chce obniżyć cenę punktu za wykonywane usługi medyczne z 8, 4 zł do 7,2 zł. „Taka stawka jest po prostu nie do przyjęcia” - mówi Krystyna Grzesiek.
(kp)
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Dodaj do ulubionych
Komentarze
(0)
Redakcja serwisu Wadowice24.pl nie odpowiada za komentarze zamieszczone pod artykułami i nie utożsamia się z ich treścią. Jednocześnie podkreślamy, iż nie jest to miejsce dla poniżania mieszkańców, wierzących, w tym katolików i innych, oraz sączenia jadu przez osoby nienawidzące Wadowic i wszystkiego, co jest z naszym miastem związane. Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób.
Artykuł archiwalny. Komentarze zostały zablokowane
< Poprzednia | Następna > |
---|