To był tragiczny weekend. Strażacy dwukrotnie wyjeżdżali na akcje z powodu podejrzenia zatrucia tlenkiem węgla. W Barwałdzie zmarł mężczyzna (45 l.), a w Choczni zginęła kobieta (81 l.).
Tylko w niedzielę (11.01) cztery przypadki śmiertelnego zatrucia się tlenkiem węgla odnotowano w całej Małopolsce - podała policja. Dzień wcześniej w sobotę (10.01) w Barwałdzie Górnym koło Wadowic interweniowali strażacy z komendy powiatowej. Jak informowała straż, 45-letni mężczyzna mógł zatruć się śmiertelnie w łazience tlenkiem węgla, ulatniającym się z piecyka gazowego. Pogotowie i straż do Barwałdu wezwała rodzina ofiary.
Tymczasem do nieszczęścia doszło też w niedzielę (11.01) po południu w Choczni. Jak podaje w swoim komunikacie wojewódzka komenda straży w Krakowie dla Polskiej Agencji Prasowej, tutaj zginęła mieszkająca na poddaszu 81-letnia kobieta, która dogrzewała się piecykiem gazowym. Strażacy informowali, że od niego zapalił się najpierw tapczan, a potem jej ubranie. Jak potwierdził prokurator Jerzy Utrata z Prokuratury Rejonowej w Wadowicach okoliczności śmierci starszej pani wyjaśni zlecona zakładowi medycyny sądowej sekcja zwłok.
" Nie można mówić w tym przypadku o jakimś wielkim pożarze, nie było potrzeby gaszenia ognia. Strażacy i pogotowie, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia potwierdzili jedynie zgon. Kobieta mogła też udusić się tlenkiem węgla, dlatego sprawę przekazaliśmy policji, która ma wyjaśnić szczegółowo okoliczności śmierci starszej pani" - informuje Wadowice24.pl Jerzy Walczak, rzecznik prasowy komendy powiatowej straży pożarnej w Wadowicach.
Według danych Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie, od połowy listopada w Małopolsce tlenkiem węgla zatruło się kilkadziesiąt osób, a dziesięć z nich zmarło, z czego sześć już w nowym roku. W zeszłym tygodniu ponad 200 mieszkańców Małopolski skorzystało z porad specjalistów z Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej, Zakładu Gazowniczego i Oddziału Krakowskiego Korporacji Kominiarzy Polski, jak zapobiegać zatruciom tlenkiem węgla.
Dyżurowali oni pod specjalnymi numerami infolinii. Zorganizowano ją już po raz trzeci z inicjatywy wojewody Jerzego Millera. Poprzednio - w styczniu oraz w listopadzie ubiegłego roku.
(PAP), (mp)
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
| < Poprzednia | Następna > |
|---|