Sezon wakacyjny w pełni. Niektórych cały czas nurtuje pytanie - gdzie go spędzić? Duża część z nas pozostaje w mieście, ale ci którzy chcą wyjechać wybierają pomiędzy morzem, jeziorami i górami. Gdzie więc warto zajrzeć?
Przed nami jeszcze większa część wakacji. Co robić gdy urlopy zaplanowane, ale cały czas nie wiadomo gdzie się wybrać? Mamy kilka propozycji dla rodzin z dziećmi. Wpisując się w trend, który wyraźnie wskazuje , że "górale" jadą nad morze, wybieramy kilka miejscowości właśnie w tym rejonie Polski.
Rodzinom z najmłodszymi dziećmi proponujemy Białogórę, Pobierowo i Rowy. Niewielkie miejscowości, w których znajdzie się coś dla bobasów. Nie ma chyba większego "dmuchanego" placu zabaw niż Pobierowie. W ocienionym miejscu najmłodsi mogą wybawić się bez ograniczeń, a plaża jest tuż za niewielkim pasem lasu. Natomiast w Białogórze nie natkniemy się na tabuny rozpędzonych turystów goniących nie wiadomo za czym. W Białogórze, leżącej tuż przy lesie należącym do parku krajobrazowego, są jedne z najpiękniejszych plaż w Polsce. Piasek jest idealnie biały,a plaże rozległe - zwłaszcza te poza ta główną, i każdego dnia wyglądają inaczej. Ruchome wydmy robią swoje. W Rowach, w których na co dzień mieszka nieco ponad 300 osób, w sezonie można natknąć się na turystów z całej Polski. Nawet na tych z Wadowic.
W Rowach także dorośli znajdą coś dla siebie. Jest to bowiem jedno z niewielu miejsc, gdzie pod nogami znaleźć możemy setki małych bursztynów w kamienistej krawędzi plaży.
Są też miejscowości takie jak Słupsk i Poddąbie, które po prostu trzeba odwiedzić. Poddąbie leżące zaledwie 8 km od Rowów to miejsce, w którym niektóre fragmenty plaży zostały zachowane w takiej formie, w jakiej natura rozprawia się z nimi od dziesiątek lat. Zapadnięte klify, drzewa wdzierające się prosto w morze robią ogromne wrażenie. Zwłaszcza w pochmurny dzień, kiedy to na plaży nie znajdziemy tłumów ludzi. Co daje jeszcze ten region? Znajduje się tutaj bowiem Słowiński Park Narodowy ze swoimi jeziorami uczącymi swoim wyglądem pokory. Jest kilka punktów widokowych, z których można skorzystać, bowiem jeziora te są dzikie i niezagospodarowane turystycznie. To tylko potęguje ich majestatyczność.
Dla tych rodziców , którzy szczęśliwie posiadają już dzieci szkolne proponujemy Ustkę, Karwię, Łebę i Rewal. W Karwi jest tak blisko do plaży, że nie trzeba się z domu ruszać. Główna ulica , jak to w miejscowościach typowo turystycznych, zapełniona jest kioskami z jedzeniem ubraniami i pamiątkami. Jest zgiełk, ale jeszcze nie tak wielki jak na przykład w Sopocie. Tutaj jest raj dla dzieci, które znajdą zajęcie na licznych placach gier i zabaw. Podobnie jest w Rewalu, niedaleko którego warto też wpaść do Trzęsacza. Tam można poznać dramatyczną historię jednego z kościółków położonych na nadmorskim klifie, którego jeszcze do niedawna regularnie zabierało morze. Ustka i Łeba to miejscowości portowe. Wybór ryb jest ogromny. Trzeba jednak znaleźć miejsce , gdzie nie przepłacimy. To jest bowiem duży problem nad naszym wybrzeżem - gdzie jeść? W każdej jadłodajni podają bowiem praktycznie to samo. Często nie mamy czasu na to by sprawdzić, które miejsce jest najlepsze i nie za drogie. Dlatego kierując się doświadczeniem proponujemy znaleźć stołówkę. Jest praktycznie w każdej z wymienionych wyżej miejscowości. Tam zjemy dobrze i niedrogo. Jednym z problemów może być jedynie fakt, że musimy stawić się na obiedzie o konkretnej godzinie. Ale wszystko jest do zaplanowania.
Dla rodzin ze starszymi dziećmi, proponujemy większe miejscowości turystyczne, ale i historyczne. Tam można połączyć przyjemne z pożytecznym. Oczywiście jest to Gdańsk, z muzeum bursztynu, historycznymi kościołami , murami miasta, portem. Tak samo Gdynia, czy Świnoujście. W zatoce warto też wpaść do Pucka, Władysławowa i na Hel.
To tylko fragment naszego pięknego, polskiego wybrzeża. Pogoda czy niepogoda zawsze jest co robić. A jak się spakować na 7 dni, żeby zmieścić bagaże czteroosobowej rodziny do niewielkiego samochodu i to bez bagażnika na dachu?
Propozycja jest prosta: każdy z członków rodziny zabiera ze sobą ubranie na każdą pogodę, czyli na przykład długie spodnie (1 szt.), krótkie spodnie (1 szt.), krótki rękaw (2 szt.), długi rękaw (2 szt.), sukienka (1 szt.), kurtka wiatrówka, bluza lub sweter, stroje kąpielowe, bielizna, 3 ręczniki plus 2 kąpielowe, koc na plażę. I co ważne - pudełko z lekarstwami. W mniejszych miejscowościach możemy znaleźć jedynie tzw. punkty apteczne, w których leki są droższe niż w zwykłych aptekach. A do apteczki polecamy: rivanol w żelu, plastry, tabletki i syropy przeciwbólowe i przeciwgorączkowe, nifuroksazyd i oczywiście krem z filtrem nr 50.
To propozycja dla osób , które wyjeżdżają do pokoju. Dla tych , którzy preferują namiot będzie trochę więcej bagażu i tutaj trzeba jeszcze dokładniej przemyśleć nasze potrzeby.
Wszystkie ubrania prasujemy , składamy tak aby były jak najmniej pomięte i na płasko układamy w torbie podróżnej. Dzięki temu możemy spakować rodzinę do 70 litrowej torby. Nie polecamy brania ze sobą konserw. W każdej z miejscowości lub bardzo blisko jest dyskont spożywczy. Polecamy natomiast na drogę wyposażyć się w torbę termiczną z wkładem lodowym. Genialnie zapewni chłodzenie kanapkom i owosom nawet przez 10 godzin podróży. Jeszcze niedwno widzieliśmy takie w Carrefourze. Kosztują około 20 zł i są w ładnych kolorach.
}} To jest subiektywna propozycja autora. Jeśli masz swoją napisz w komentarzu lub wyślij na email: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć. .
(kp)
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Czytaj:
Dodaj do ulubionych
Komentarze
(13)
Redakcja serwisu Wadowice24.pl nie odpowiada za komentarze zamieszczone pod artykułami i nie utożsamia się z ich treścią. Jednocześnie podkreślamy, iż nie jest to miejsce dla poniżania mieszkańców, wierzących, w tym katolików i innych, oraz sączenia jadu przez osoby nienawidzące Wadowic i wszystkiego, co jest z naszym miastem związane. Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób.
Zapisz się do RSS tego komentarza
...
żółw komentuje +1
Puck najlepszy - w zatoce woda cieplutka, coroczne koncerty za free. ;)
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
gps komentuje +1
Wakacje w Polsce to typowe "rzuć pieniądze w błoto".
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
piekna i bestia komentuje +1
Nad jeziorkiem w Żywcu kozacko tylko za dużo panów z brzuszkami co walą piany:)
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
paweł77 komentuje +5
Moim zdaniem bardzo dobry artykuł . Zażenowani są tylko ci których nie stać na wypoczynek , ponieważ ich jedyną atrkcją w życiu i przyjemnością to jest się nachlać i na to wydać pieniądze .
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
dd komentuje +2
Teraz jestem w bulgarii / sozopol i jest fajnie
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
ten komentuje +3
ktos napisal kto da kase -- ale jest podejscie kto da -- zarob sobie darmozjadzie
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
myszka24 komentuje +3
a nie będzie szybciej na Węgry niż nad Bałtyk?
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
dziobak33 komentuje +4
Tylko Koziniec kępa,swojski klimat sklep niedaleko,po sląsku można pogważyć.Hej
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
wczasowicz komentuje +7
Coz za dokładne informacje redakcja zamieszcza co mam spakować do torby sobie i mojej rodzinie jakie ceny sa w punktach aptecznych , ludzie jada tam gdzie im się podoba i na co ich stać ciekawe czy ten kto pisał ten art. . cały tydzień chodziłby w długich spodniach jak pisze zabrać 1 szt i tak samo w krótkich cały tydzień trochu pomyślunku
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
nepsi komentuje +0
Lepiej nie jechac do Malezji bo na Ukrainie wojna
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
CHLUŚNIEM BO UŚNIEM komentuje +6
Przepraszam ze troche nie w temacie, ale siedze teraz na Wenecji nad Skawą, i kitram sie z piwkiem żeby ktoś nie zobaczył. A co jeśli mnie ktoś zobaczy ? :(
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
korrozja komentuje +3
my za chwilkę do Władysławowa jedziemy i tam polecamy wypoczynek. Od wielu lat tam bywamy i jesteśmy bardzo zadowoleni. Dzieciaki rosną i widzą same chcą tam wracać !
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Artykuł archiwalny. Komentarze zostały zablokowane
| < Poprzednia | Następna > |
|---|