Jak mówią grzybiarze to chyba jeden z najlepszych sezonów na grzyby w historii. Zawdzięczamy to dość ciepłej temperaturze jak na październik i listopad oraz odpowiedniej wilgotności ściółki. Wysyp grzybów w lokalnych lasach potwierdzają spacerowicze, którzy znajdują prawdziwe okazy.
Mimo, iż w kalendarzu praktycznie połowa listopada i można już odczuć przymrozek, to trzeba przyznać, że pogoda w ciągu ostatnich tygodni była raczej wyrozumiała dla osób, które uwielbiają spacery po lasach i zbieranie grzybów. Ciepłe temperatury, dużo słońca i odpowiednia wilgotność ściółki sprawiły, że w lokalnych lasach cały czas można znaleźć prawdziwe okazy. O czym przekonał sie ostatnio wadowiczanin Dariusz Franus , który wraz z rodziną wybrał się na grzybobranie.
Miejsce zbiorów pozostaje tajemnicą, ale grzybiarz chciał się podzielić swoim znaleziskiem z wszystkimi i przysłał do redakcji Wadowice24.pl kilka fotografii.
Szacuje się , że na świecie może być nawet 1,5 mln gatunków grzybów. Na razie zidentyfikowano i opisano około 120 tysięcy. Zwyczajowo uważa się, że sezon na grzyby zaczyna się we wrześniu, ale jeśli lato jest deszczowe to mogą pojawić się one nawet w okresie wakacyjnym.
Coraz częściej jednak grzybiarze mogą pokazać co potrafią jeszcze późną jesienią. Ocieplający się klimat sprawia, że październik, a nawet listopad stają się odpowiednim momentem do wzrostu grzybni.
(kp)
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Czytaj:
Dodaj do ulubionych
Komentarze
(5)
Redakcja serwisu Wadowice24.pl nie odpowiada za komentarze zamieszczone pod artykułami i nie utożsamia się z ich treścią. Jednocześnie podkreślamy, iż nie jest to miejsce dla poniżania mieszkańców, wierzących, w tym katolików i innych, oraz sączenia jadu przez osoby nienawidzące Wadowic i wszystkiego, co jest z naszym miastem związane. Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób.
Zapisz się do RSS tego komentarza
...
:) komentuje +4
Gratulacje !!! Te grzybki nazywają się "Melonki"
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
demik komentuje +0
chyba grzybki halucynki mają te dziecka!!
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
franio komentuje +0
Co to za tajemnica, Jak Franusy to tylko jeżdżą na Zarąbki.W innych lasach by się pogubili.
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
dziuniasek komentuje +3
dzieci raczej poważne a nie przestraszone a grzyby doprawdy imponującej wielkości jak na ten okres. Gratulację dla zbieraczy! A gdzie to dokładnie było? Może się przejdę zanim wymarzną...
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
...
djm komentuje +2
Piekne okazy , a co te dzieci takie wystraszone ? Czyzby w koszyku byly jakies inne grzybki ? a drugiej watroby nie ma .
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Artykuł archiwalny. Komentarze zostały zablokowane
| < Poprzednia | Następna > |
|---|