608950b62564d395aca211612107e627.html Wadowickie kremówki... w proszku

Wadowickie kremówki... w proszku

Środa, 19. Styczeń 2011 21:47
Drukuj
Kremówki firmy Gellwe po udanej kampanii reklamowej w mediach idą jak woda. Tak, tak. Rodzime firmy nie postarały się, by zabezpieczyć znak towarowy. Teraz - Wadowickie kremówki papieskie można zrobić sobie z proszku. A gdzie się podziały prawdziwe kremówki?



Aż dziw bierze, że nie wpadła na to żadna z rodzimych firm. Gdy kilka tygodni temu ruszyła w mediach kampania reklamowa firmy Gellwe - "Wadowickie kremówki papieskie" mało kto dawał im szansę.

A jednak. Kremówki w proszku (z jednego opakowania wychodzi 15) idą jak woda... w supermarketach. Biorąc pod uwagę ogólne okoliczności oraz fakt, że sezon turystyczny dopiero przed nami, firma Gellwe najlepsze miesiące na sprzedaż ciastek ma chyba przed sobą.

Taka ciekawostka. Jak się dowiadujemy, pewna cukiernia w Zabrzu, podaje już swoim klientom "kremówki papieskie" wykonane według przepisu Gellwe. Dziwne? Nie, bo po co wysyłać transport do Wadowic, skoro te w proszku można kupić na każdym rogu w spożywczaku.

Czyżby kampania Gellwe wróżyła zmierzch kremówkom z Wadowic, zresztą czy jest czego żałować? Odkąd do wszystkich już dotarło, że dzisiejsze kremówki wadowickie to kawałek margaryny przełożony ciastem francuskim, to chyba lepiej, że za ich produkcję w wersji instant wzięła się duża firma.

Trzeba też przyznać, że Gellwe wynajęło dobrą agencję Public Relations. Hasło "Ulubione ciastko wszystkich Polaków" wydaje się strzałem w dziesiątkę.

Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że firma Gellwe informuje swoich klientów na opakowaniu, iż "wyjątkowy i niepowtarzalny smak kremówek to zasługa Oryginalnej Wadowickiej Receptury, stworzonej z mistrzem cukiernictwa z Wadowic. Ta receptura gwarantuje smak prawdziwej wadowickiej kremówki oraz pewność, że za każdym razem wypiek będzie udany".

W takim razie mamy pytanie. Kto puścił farbę i wyniósł przepis z papieskiego grodu?

Marysia Reuter
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.