To już ostatnia szansa na skorzystanie z wadowickiej tafli, lodowisko będzie czynne tylko do niedzieli. Jeszcze można się poślizgać. Właściciel lodowiska zmuszony jest zamknąć obiekt ze względu na zbyt wysokie temperatury powietrza jak na ta porę roku.
Jak poinformował portal Wadowice24.pl Artur Adamus, właściciel lodowiska przy ulicy Sienkiewicza, jeszcze tylko w ten weekend będzie można się poślizgać na łyżwach.
Niedziela (23.02) będzie ostatnim dniem, w którym łyżwiarze będą mogli skorzystać z tafli. Obiekt zostanie zamknięty ze względu na zbyt wysokie temperatury powietrza jak na ta porę roku.
Dziękujemy wszystkim za skorzystanie w tym roku z wadowickiego lodowiska. Miejmy nadzieję, że za rok znowu będziemy mogli poszusować na wadowickiej tafli. Przypomnijmy, że lodowisko powstało dzięki staraniom pani burmistrz Ewie Filipiak i prywatnemu inwestorowi - dodaje właściciel tafli.Przypomnijmy, że oprócz zwykłej rozrywki i atrakcji dla dzieci oraz dorosłych, na lodowisku odbyło się w tym sezonie kilka imprez towarzyszących takich jak: pokaz profesjonalnej jazdy na łyżwach, mecz w hokeja pomiędzy Suchą Beskidzką, a Wadowicami.
Wiele osób nauczyło się jeździć na łyżwach dzięki pracy z instruktorem, ponadto powstała amatorska drużyna hokejowa która systematycznie korzystała z lodowiska, co niezmiernie nas cieszy- ocenia Artur Adamus.
(mp)
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
| < Poprzednia | Następna > |
|---|