Big Band Małopolski, Jarosław Śmietana i Kasia Malenda dali publice Koncertu Noworocznego w Wadowickim Centrum Kultury to, co najlepsze. Dobrą muzykę, śpiew i całą gamę pozytywnych emocji. To był naprawdę pyszny koncert.
Sala teatralna Wadowickiego Centrum Kultury była wypełniona po brzegi głodnymi jazzowych emocji melomanów. Podczas Koncertu Noworocznego w piątek (06.01) zagrał Big Band Małopolski wraz z wybitnym gitarzystą Jarosławem Śmietaną, który o dziwo zaśpiewał też na scenie, oraz z obdarzoną niesamowitym głosem Katarzyną Malendą.
Szkoła Muzyczna Yamaha po raz trzeci spisała się na medal. Wspólnie z Wadowickim Centrum Kultury zorganizowali muzyczny koktajl w którym głównym składnikiem był znany już z wielu występów w Wadowicach Big Band Małopolska zalany po brzegi Śmietaną, a wisienką w całym występie była Kasia Malenda. Całość zmiksowano i powstało arcydzieło godne Jazzowych mistrzów.
Ten koktajl smakował publiczności, która dokładnie zapełniła miejsca siedzące na sali teatralnej. Big Band Małopolski pod kierownictwem Ryszarda Krawczuka pokazał się z wyśmienitej strony.
Rewelacyjne zgranie z gitarzystą Jarosławem Śmietaną było dość mocno odczuwalne. Śmietana uznawany jest za najwybitniejszego polskiego gitarzystę i kompozytora jazzowego. Muzyk cieszy się dużym uznaniem również poza granicami naszego kraju.
W swojej karierze współpracował ze światowymi gwiazdami największego formatu, wśród których znaleźli się m.in. Eddie Henderson, Gary Bartz czy Benny Maupin. Ogromnym prezentem w Wadowicach był śpiew Jarosława Śmietany, co raczej mu się nie zdarza.
Dwudziestopięcioletnia Kasia Malenda skończyła szkołę muzyczną w klasie saxofonu. Jej rodzice są zawodowymi muzykami, od dziecka „karmili” ją jazzem i „czarną muzą”.
Przekrój przez jej muzyczną działalność jest intrygująca. Kasia użyczyła swojego głosu na płycie „White Ccrocodile”, znanego multiinstrumentalisty Jakuba Żaka, tworzącego muzykę o zabarwieniu etnicznym. Jej wokale znalazły się też na płycie "Cemetery of scream", zespołu grającego gothic metal oraz płycie krakowskiej hip-hopowej ekipy "Prokru".
W Wadowicach Kasia pokazała klasę i "dała czadu". Publiczność przyjęła wszystko co zaserwowali im muzycy z wielkim entuzjazmem. Wszystkie solówki muzyków zostały nagrodzone gromkimi brawami. Artyści po występie zagrali jeszcze dwa bisy, które były kulminacją piątkowej jazzowej imprezy.
Ludzie wychodzący z Wadowickiego Centrum Kultury wyglądali na zaspokojonych muzycznie. Oby takich imprez w naszym mieście było więcej...
Szymon Góralczyk
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Czytaj:
Dodaj do ulubionych
Komentarze
(1)
Redakcja serwisu Wadowice24.pl nie odpowiada za komentarze zamieszczone pod artykułami i nie utożsamia się z ich treścią. Jednocześnie podkreślamy, iż nie jest to miejsce dla poniżania mieszkańców, wierzących, w tym katolików i innych, oraz sączenia jadu przez osoby nienawidzące Wadowic i wszystkiego, co jest z naszym miastem związane. Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób.
...
Makintosz komentuje +1
hehe sylwek z wuceku fajnie wyszedł :) Tak groźnie xD Fajny koncert, doskonale się bawiłem z żoną ;) Fajne zdjęcia Szymku :)
Zgłoś nadużycie
Zgadzam się
Artykuł archiwalny. Komentarze zostały zablokowane
< Poprzednia | Następna > |
---|