Nieznane dotąd dokumenty, archiwa, listy pokazuje na swojej najnowszej wystawie Biblioteka Publiczna w Wadowicach. Ekspozycja nosi tytuł "Wadowitz, czyli oblicza wojny". Warto zobaczyć, naprawdę.
Po klęsce wrześniowej 1939 roku Wadowice były miastem specyficznym, leżącym na granicy III Rzeszy i Generalnej Guberni. Dekretem Hitlera z 8 października 1939 roku zostały przyłączone do Niemiec. Z dnia na dzień straciły swój wizerunek – na budynkach zaczęły powiewać niemieckie flagi, wypowiedziano wojnę rodzimej kulturze, sztuce szkolnictwu i wszelkim przejawom polskości.
Po mieście dumnie spacerowali żołnierze niemieccy. Ludność żydowskiego pochodzenia zamknięto w getcie.
Funkcjonując na obrzeżach Rzeszy, Wadowice doświadczały wyjątkowych trudów i dramatów codziennego życia. "Pamięć o tamtych faktach musimy pielęgnować i przekazywać jako przestrogę młodemu pokoleniu. Taki też cel przyświecał organizatorom okolicznościowej wystawy" - informuje Krzysztof Adamczyk z Biblioteki Publicznej.
Ekspozycja powstała głownie dzięki Maciejowi Magierze, andrychowskiemu kolekcjonerowi i miłośnikowi historii, który udostępnił bibliotece swe cenne i unikalne zbiory z czasów wojny. Kilka dokumentów wypożyczyło również Muzeum Miejskie w Wadowicach.
W gablotach wystawienniczych znalazły się druki urzędowe i niemieckie dokumenty, a wśród nich Kennkarty (dokument tożsamości ze zdjęciem i odciskami palców), karty rozpoznawcze oraz papiery związane z pracą i życiem codziennym. Potwierdzeniem informacji o podziale politycznym ziemi wadowickiej jest mapa tych terenów z 1940 roku z zaznaczoną na rzece Skawie granicą pomiędzy III Rzeszą a GG oraz przepustka i legitymacja graniczna uprawniająca do przekroczenia granicy.
Uzupełnieniem tego tematu są zestawione dla porównania banknoty, będące w okresie wojny i okupacji środkiem płatniczym na terenie Rzeszy Niemieckiej i Generalnej Guberni. Dla wadowiczan, oddzielonych graniczną Skawą od swoich rodzin, przyjaciół i sympatii, najprostszą i często jedyną formą kontaktu były listy. Dlatego też nie mogło na wystawie zabraknąć korespondencji wojennej, listów, kart pocztowych...
Smutkiem i zgrozą napełnia korespondencja pomiędzy rodziną Stopów a władzami Obozu Koncentracyjnego Mauthausen, zakończona tragiczna wiadomością o śmierci Kacpra Stopy. Ocenzurowana poczta działająca w okresie okupacji, dzięki skrupulatności Niemców, funkcjonowała sprawnie i regularnie.
Znaczki pocztowe, zróżnicowane tematycznie na terenie Rzeszy i GG, urozmaicane były okolicznościowymi stemplami ważnych wydarzeń sportowych, historycznych czy politycznych. Ciekawostką są szklane cegiełki i symboliczne znaczki rozprowadzane odpłatnie przez Niemców na pomoc i żywność podczas zimy stulecia (1940 rok) oraz na Niemiecki Czerwony Krzyż.
Unikatowym eksponatem jest oryginalny, niewykorzystany i niepocięty arkusz na reglamentowane podczas okupacji artykuły spożywcze, wyroby włókiennicze i skórzane, środki piorące, tytoń i alkohol oraz wkładka na niemiecką kartkę żywnościową. Sympatyków kolei zaciekawi bilet z 16 września 1940 roku, uprawniający do przejazdu pociągiem na trasie Andrychów – Wadowice.
Są też przedmioty codziennego użytku z czasów wojny oraz fotografie obrazujące okupacyjny wizerunek Wadowic i okolic. Nieczęsto zdarza się okazja obejrzenia tego typu zbiorów i dokumentów. Większość z nich zaginęła podczas wojennej i powojennej zawieruchy. Wystawę można obejrzeć do końca września w budynku Biblioteki Publicznej ( ul. Legionów 1) w godzinach pracy placówki.
(Bp)
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Dodaj do ulubionych
Komentarze
(0)
Redakcja serwisu Wadowice24.pl nie odpowiada za komentarze zamieszczone pod artykułami i nie utożsamia się z ich treścią. Jednocześnie podkreślamy, iż nie jest to miejsce dla poniżania mieszkańców, wierzących, w tym katolików i innych, oraz sączenia jadu przez osoby nienawidzące Wadowic i wszystkiego, co jest z naszym miastem związane. Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób.
Artykuł archiwalny. Komentarze zostały zablokowane
< Poprzednia | Następna > |
---|