Dziesiątki wadowiczan w słoneczny dzień bawi się na festiwalu Art-Akcja. Przełożona z początku lata impreza, okazała się dobrym pomysłem na spędzenie ostatniej niedzieli wakacji. Na Art-Akcji zabawy nie brakuje.
Festiwal zorganizowany przez Wadowickie Centrum Kultury w końcu mógł wystartować. Przypomnijmy, że festiwal przełożono na początku lata z powodu ulew. Tym razem pogoda dopisała. Ta ostatnia niedziela wakacji, sprzyjała radosnej zabawie na Placu Solidarności w Wadowicach. Atrakcji było sporo. Kto chciał mógł spróbować swoich sił w namiocie wojów. Grupa rekonstrukcyjna wojów słowiańskich co prawda dawała tylko postrzelać z łuku, ale uparci mogli również pomachać mieczem. Na placu tu i ówdzie można było spotkać cyrkowców z Teatru "Gra wstępna".
Sztuka cyrkowa towarzyszyła zabawie dzieci. Najmłodszych zabawiał pokaz sztuki pantomimicznej. Na warsztatach dla uczestników festiwalu zorganizowano zabawy w żonglerkę, chodzenia na szczudłach, gry na bębnach, były też warsztaty z malowania, gry teatralnej. Nie zabrakło pokazów salsy i capoeiry. Oprócz tego na scenie muzycznej, ustawionej na parkingu przy ul. Ogrodowej przewidziano koncerty zespołów Dzikie Pola,Treetops i Oszibarack. W programie jest też pokaz teatrów A3Y oraz Gra Wstępna.
Festiwal Art-Akcja rozpoczął się o godz. 13 w niedzielę (30.08) i potrwa do północy. Ostatnim punktem programu jest seans filmu Bodysong w kinie Centrum (godz. 22).
(mp)
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
| < Poprzednia | Następna > |
|---|