Potężna ulewa przeszła nad miastem akurat w chwili, gdy 3500 strażaków z całej Polski szykowało się na wielki koncert. Nawałnica nie zniechęciła jednak druhów. Strażacy zagrali już po raz dziesiąty.
"Karol Wojtyła zawdzięczał wiarę swoim rodzicom i wadowickiej wspólnocie parafialnej" – mówił w homilii kardynał Stanisław Dziwisz. Metropolita wygłosił ją podczas mszy świętej na rynku w 89. rocznicę urodzin Karola Wojtyły. Słuchało go 3500 strażaków, którzy przyjechali do Wadowic na wielki koncert "Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi w hołdzie", a także mieszkańcy miasta i okolic.
Kardynał przypomniał, że Jan Paweł II wielokrotnie podkreślał swoją miłość do rodzinnego miasta. "Był zawsze dumny i mówił, że pochodzi z Wadowic" - dodał Dziwisz. Metropolita podkreślił, że rok 2009 to wspomnienie dwóch pielgrzymek Jana Pawła II do Wadowic. Tej pierwszej z 7 czerwca 1979 roku i ostatniej z 16 czerwca 1999 roku. Kardynał apelował do zgromadzonych na rynku, by pamiętali o swoim rodaku, ale przede wszystkim o tym, czego nauczał.
>>> Posłuchaj Natalia Zabrzeska, Mieczysław Błaszczyk i strażacy
"Dziś żyjemy w wolnej Polsce, ale wciąż musimy walczyć o wolność ducha. Musimy się starać w każdym dniu, by nasze środowiska były przepełnione duchem ewangelii i duchem miłości"- dodał na zakończenie kazania kardynał Dziwisz.
Wieczorna msza święta na wadowickim rynku w poniedziałek (18.05) była jednym z punktów obchodów 89. rocznicy urodzin Karola Wojtyły. Aż 80 strażackich orkiestr dętych z całego kraju zjechało do miasta, by już po raz na dziesiąty zagrać "w hołdzie Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II". Koncert organizowała Ochotnicza Straż Pożarna z Choczni.
Niestety pewne zamieszczanie wprowadziła tuż przed mszą wielka ulewa, która przeszła nad miastem. Gdy zespoły wchodziły na wadowicki rynek i ustawiały się w równym szyku na niebie waliły pioruny. Potężna ulewa rozgoniła na moment szyki strażaków, którzy szukali sobie jakiegokolwiek schronienia przed deszczem. Niektóre z orkiestr wytrwale pozostały jednak w szeregu, a muzycy dla dodania sobie otuchy niczym orkiestra z Titanica grali w strugach deszczu na złość burzy.
>>> Posłuchaj: strażacy i chóry
Tuż przed godz. 18 niebo się rozpogodziło i druhowie powrócili do szeregu. "Przeszliśmy dziś prawdziwy chrzest bojowy" - żartował Jerzy Walczak z komendy powiatowej straży pożarnej, który podczas koncertu wcielił się w rolę spikera.
O godz. 18, od złożenia kwiatów pod pomnikiem Jana Pawła II rozpoczęła się główna uroczystość. Mszę świętą na rynku dla strażaków odprawił w asyście kapłanów kardynał Stanisław Dziwisz. Po niej rozpoczęło się wielkie granie. Orkiestrą 3500 muzyków dyrygował major dr Stanisław Strączek. Ze strażakami wystąpli soliści operowi Natalia Zabrzeska (sopran) i Mieczysław Błaszczyk (tenor). Towarzyszyły im chóry parafialne z Wadowic i Kęt. Podczas koncertu wielka orkiestra zagrała dziesięć utworów, wcześniej zapewniła też oprawę muzyczną dla mszy.
(mp)
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
NAPISZ DO NAS: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Dodaj do ulubionych
Komentarze
(0)
Redakcja serwisu Wadowice24.pl nie odpowiada za komentarze zamieszczone pod artykułami i nie utożsamia się z ich treścią. Jednocześnie podkreślamy, iż nie jest to miejsce dla poniżania mieszkańców, wierzących, w tym katolików i innych, oraz sączenia jadu przez osoby nienawidzące Wadowic i wszystkiego, co jest z naszym miastem związane. Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób.
Artykuł archiwalny. Komentarze zostały zablokowane
< Poprzednia | Następna > |
---|